Przeczytano 2 821 razy

Czy warto montować kotły Pereko seria PI

Szukam opinii na temat producenta Pereko i kotłów indukcyjnych serii PI. Zastanawiam się nad zakupem kotła indukcyjnego seria PI model 10 kW i zastanawiam się nad trwałością i bezawaryjnością tych kotłów. Ktoś z Was ma doświadczenie z tym producentem lub tą serią kotłów? 

https://sklep.pereko.pl/pl/kotly-indukcyjne-2/6-kociol-indukcyjny-pi-10kw.html

Odpowiedzi (7)

  • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 166 pytań
    • 2030 odpowiedzi
    • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

    Dla zainteresowanych wracam z informacją. Zamontowałem i uruchomiłem kocioł indukcyjny PEREKO PI 10 kW i dodatkowo szeregowo połączone grzałki (wkład z elektrycznego kotła Kospel) o mocy 8 kW zasilane 230 V. Ogrzewam CO i CWU. Jak na tym wyjdę finansowo w trakcie eksploatacji? Czas pokaże. W układzie mam jeszcze dwie hybrydowe instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 15 kW i układ pomiarowy SMART METER. Na tą chwilę za wcześnie by coś prognozować, jeszcze instalacja nie zoptymalizowana pod kątem ustawień kotła. 

    Poniżej dwa przykładowe przebiegi - jeden z 18 czerwca gdy CWU zapewniał mi gazowy junkers, a drugi z 22 czerwca gdy CWU zapewniał kocioł indukcyjny PI 10 kW. Różnica - około 4 kW. Czy to dużo? Nie wiem - zobaczymy. Na pewno wzrosną mi rachunki za prąd, ale spadną za gaz ;) i jak to ostatecznie się finansowo zepnie? 

    Pożyjemy - zobaczymy - Miłego dnia!


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 50 pytań
    • 793 odpowiedzi
    • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

    Piotrze, 
    A co taki kocioł daje za 27 tys ? Cena jak za Pompe ciepła, a działa jak grzałka. 
    Nie widzę żadnej zalety. 
    A wady:
    - bardzo drogi
    - spore wymiary
    - hałasuje (bardziej nić grzałka)
    - waga - strasznie ciężki 
    - do postawienia na posadzce a nie do powieszenia
    - no i to działa na wysokiej częstotliwości a tego nie lubię bardzo
    - i moje osobiste odczucie >>>> brzydal

    A zalety:
    - no cóż - przykro mi, mimo szczerych chęci - nie zauważam.

    • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

      • Ostatnia wizyta:
      • W serwisie od:
      • 166 pytań
      • 2030 odpowiedzi
      • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

      @boss: już kilku fachowców liczyło pompę ciepła do mnie do domu i kwoty zaczynały się od około 78 000 zł + montaż (budynek z lat 90 instalacja CO w całości na grzejnikach rury stalowe). W tym momencie atrakcyjnym wydaje się założenie kotła indukcyjnego + fotowoltaika. 
      Kotły indukcyjne mają przewagę nad grzałkami, a temat rozwinięty jest w tym opracowaniu:
      https://www.napiecie.salama.pl/jakie-ogrzewanie-elektryczne-wybrac/#Ogrzewanie-za-pomoca-kotlow-indu


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 50 pytań
        • 793 odpowiedzi
        • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        Odpowiedź oznaczona przez autora jako pomocna

        @Piotr Bibik:
        Rozumiem, PC do instalacji grzejnkowej to jest koszt niestety. I nie każdy producent ma takie rozwiązania.
        Oczywiście zależy też jaka to PC ? powietrze-woda czy grunt-woda. 
        Z tym polemizować trudno. 

        Przeczytałem Twój artykuł. I naprawdę, nie znajduję argumentów "za". 
        Nie widzę zalet pomiędzy ogrzewaniem indukcyjnym a zwykłymi grzałkami. Osobiście wybrałbym KOSPELa, bo to sprawdzona marka z dużym doświadczeniem. Albo zrobił sobie sam ogrzewacz, bo to żadna filozofia. 

        Ja przez pewien okres grzałem dom ogrzewaczem przepływowym (samorobnym), który mnie kosztował 500 PLN. Miał sterowanie, kilka zabezpieczeń i był malutki, wisiał sobie na  ścianie. I nawet jak miałbym co roku wymieniać grzałkę w nim to i tak będzie taniej przez te 20 lat. A do końca nie miałem potrzeby wymiany grzałki. 

        Pamiętaj, że kosztem to będzie energia. A porównanie inducyjny-grzałkowy nic nie zmienia w tej materii. Oba wezmą podobną ilość energii.

        Widzę jednak, że mocno nastawiłeś się na ten kociołek. 
        Nie uważam to za złe rozwiązanie. Działa, grzeje. Spełnia swoją rolę. I pewnie go kupisz :)  Ale w moim odczuciu nic nie daje ponad, za tę mimo wszystko dość wysoką cenę. 
        Ja bym nie kupił, ale o tym już napisałem.

      • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 166 pytań
        • 2030 odpowiedzi
        • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        @boss: nie podjąłem jeszcze decyzji i chętnie porozmawiam. Za kotłem indukcyjnym przemawia do mnie trwałość (nie zawsze jestem w domu i mogę wymienić grzałki), ale z drugiej strony mogę zamiast 3 dać 6 grzałek i ten temat rzeczywiście będzie można pominąć. Za kotłem indukcyjnym przemawia proces grzania, który nie powoduje wytwarzania i osadzania kamienia kotłowego (to dość mocno mnie przekonuje). Osadzający się kamień zmniejsza sprawność grzałek, ale z drugiej strony rzeczywiście cena zakupu kotła indukcyjnego około 25 000 zł + płatne serwisy o których pisała @itsmeluczak robi sumaryczną kwotę.

        Z drugiej strony wykonać kocioł w o parciu o grzałki rzeczywiście mogę sam, a gdy zainwestuję w odpowiednią chemię to bufor ciepła mogę napełnić płynem, który będzie ograniczał wytrącanie się z wody kamienia. @boss dzięki - Twój głos jest dla mnie ważny i dał mi do myślenia - muszę to jeszcze raz przeanalizować.


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 0 pytań
        • 2 odpowiedzi
        • Brak ocen

        @Piotr Bibik: Kupujesz grzałkę z nierdzewnej, raz się woda podgrzeje powyżej 65 st C i już będzie kotłowa. Przecież to obieg zamknięty, nowych jonów nie dokładasz to nie ma co się wytrącać.


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 6 pytań
    • 80 odpowiedzi
    • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

    Odpowiedź oznaczona przez autora jako pomocna

    Wszystko zależy od tego czego potrzebujesz. Trwałość i bezawaryjność tych kotłów zależna jest też od trybu pracy w jakim będzie pracować, od użytkowania kotła. Przy tym kotle dostajemy gwarancje na 20 lat jeśli wykonywane będą płatne przeglądy serwisowe co 2 lata po pierwszych 5 latach od zakupu. Koszt jednego przeglądu to kwota 490,00 zł brutto. 20-letnia gwarancja jest na transformator kotła wraz z zabudowanym wymiennikiem ze stali nierdzewnej oraz na obudowę kotła. Na pozostałe elementy konstrukcji producent udziela 2-letniej gwarancji. Producent obiecuję, że moc bierna jest w przybliżeniu 4 razy razy mniejsza niż dopuszczalna w Polsce.

Czytaj także:

Czy warto montować skuteczną ochronę przeciwprzepięciową?
Społeczność

Czy warto montować skuteczną ochronę przeciwprzepięciową?

Na temat konieczności stosowania skutecznej ochrony przeciwprzepięc

Więcej
seria produktu ?
Społeczność

seria produktu ?

Witam potrzebuje wsparcia w sprawie zał fotek, może znajdzie się kt

Więcej
Czy warto odśnieżać PV?
Społeczność

Czy warto odśnieżać PV?

Jakie jest Wasze zdanie? Warto, czy nie warto odśnieżać panele foto

Więcej
Legrand partnerem nowej edycji grywalizacji
Blog

Legrand partnerem nowej edycji grywalizacji

Legrand to światowy lider, produkujący osprzęt elektroinstalacyjny

Więcej
Czy w remontowanym domu warto instalować system Smart Home?
Blog

Czy w remontowanym domu warto instalować system Smart Hom

Czy warto inwestować w system SMART HOME po zakończonym remoncie? O

Więcej
Wybór gniazd i łączników do domu — banał czy wyzwanie?
Blog

Wybór gniazd i łączników do domu — banał czy wyzwanie?

Pytanie, które może wydawać się banalne, jeszcze kilkanaście lat te

Więcej