Co to jest 500 km między „J13” a „Chłodniczakiem”? Dla zespołu ŁNN to tylko liczba! Na zaproszenie Zespołu Szkół Chłodniczych i Elektronicznych w Gdyni (czyli popularnego „Chłodniczaka”), ruszyliśmy z siedziby TIM we Wrocławiu przy ul. Jaworskiej 13 (J13), żeby w dniach 4–5 czerwca 2025 r. przeprowadzić sześć dwugodzinnych spotkań z młodzieżą. Temat? Oczywiście: Bezpieczna elektryczność!

Bezpieczna elektryczność: ale o co właściwie chodzi?
W ramach naszej akcji społecznej „Bezpieczna elektryczność” przygotowałem gotowy scenariusz lekcji, który można bezpłatnie pobrać i wykorzystać (link znajdziesz poniżej). Wiecie jak to jest — samo stworzenie materiału to jedno, a sprawdzenie, czy naprawdę trafia do młodzieży, to zupełnie inna bajka.
A że jestem praktykiem, to nie mogłem usiedzieć w miejscu. Trzeba było ruszyć w teren i przekonać się na własne oczy (i uszy), czy temat „bezpiecznej elektryki” rzeczywiście ich kręci. I tak właśnie trafiłem do Gdyni, gdzie spotkałem się z uczniami klas II i III o profilach elektrycznych, elektronicznych i mechatronicznych. I wiecie co? Było warto!
2 × 45 minut — dużo czy mało?
Wbrew pozorom, to całkiem sporo czasu! Skupiłem się na praktyce, czyli na tym, co elektrycy lubią najbardziej — konkrety. Omawialiśmy najczęstsze błędy popełniane przez wykonawców, które mogą nie tylko obniżyć skuteczność ochrony, ale wręcz ją uniemożliwić. A to już prosta droga do poważnych konsekwencji — zdrowotnych, życiowych i finansowych.
Najczęściej winny jest brak świadomości. Instalatorzy często kierują się niską ceną i tłumaczą: „Przecież działa!”. No właśnie — działa, ale czy bezpiecznie? Dziś w naszych domach i biurach używamy technologii, które jeszcze niedawno były zarezerwowane dla przemysłu. A to oznacza, że i zabezpieczenia muszą być na wyższym poziomie — często droższe, ale konieczne.

Najwyższą formą zaufania jest… kontrola
Nic nie zastąpi praktyki. Dlatego, dzięki uprzejmości producentów, mogłem zaprosić uczestników spotkań do sprawdzenia na własne oczy (i ręce), czy to, o czym mówiłem, naprawdę działa.
@Phoenix Contact udostępnił nam generator przepięć, dzięki któremu mogliśmy przekonać się, czy ochrona przeciwprzepięciowa to tylko teoria, czy jednak coś więcej. Testowaliśmy, co się dzieje, gdy ogranicznik przepięć jest dobrze dobrany — i co się dzieje, gdy nie jest. W skrócie: dobrze dobrany = diody LED żyją. Źle dobrany = diody LED padają. Brak ogranicznika przepięć = spektakularna eksplozja diody LED. I to dosłownie! Dobrze, że miałem spory zapas diod, bo wiele z nich zakończyło swój żywot w widowiskowy sposób. Emocji nie brakowało!
@EATON Electric wyposażył mnie w dwa interaktywne prezentery:
- Jeden pokazywał działanie cyfrowego wyłącznika różnicowoprądowego FRCDM ze stykiem sygnalizacyjnym. Dzięki niemu można z wyprzedzeniem wykryć prądy upływu i zaplanować konserwację, zanim coś pójdzie nie tak.
- Drugi prezentował działanie detektora iskrzenia AFDD. Chętni mogli w kontrolowany sposób „przerwać” obwód, co powodowało iskrzenie i zadziałanie zabezpieczenia przeciwpożarowego. Efekt? Nauka przez zabawę 😉.

Poza tym oglądaliśmy i omawialiśmy realne produkty firm: Eaton, Elko-Bis, ETI Polam, F&F, Finder, Kontakt-Simon, NKT, Schneider Electric, Siemens, Sonel. Dzięki temu uczniowie mogli zobaczyć, jak wygląda sprzęt, z którym być może już niedługo będą pracować na co dzień.
Co ważne — wszystkie te produkty pozostały w szkole, dzięki czemu mogą być teraz wykorzystywane w pracowniach podczas zajęć praktycznych. To nie tylko świetna pamiątka po spotkaniu, ale przede wszystkim realne wsparcie w nauce zawodu.
Co wynieśli uczniowie?
Wiedzę! Elektrycy dowiedzieli się, jakich błędów unikać. Mechatronicy i elektronicy — jak źle wykonana instalacja może wpływać na ich urządzenia. A wszyscy razem — na co zwracać uwagę w domowych instalacjach, żeby były bezpieczne dla ludzi, zwierząt i sprzętu.
Materiały do pobrania
Chcesz więcej? Proszę bardzo:
- Pobierz bezpłatny, 148-stronicowy raport „Bezpieczna elektryczność”
- Pobierz scenariusz lekcji „Bezpieczna elektryczność”.

Na koniec — kilka słów od serca
Ogromne podziękowania dla uczniów — to dzięki Wam szkoła żyje! Wasze pytania były konkretne, dociekliwe, a praca z interaktywnymi makietami to była czysta przyjemność. Atmosfera? Pierwsza klasa!
Dziękuję nauczycielom za zaangażowanie, ciepłe przyjęcie i inspirujące rozmowy w kuluarach. Widać, że robicie to z pasją i sercem.
Szczególne podziękowania dla Pani Dyrektor Doroty Kotwickiej — za wiarę w ludzi, życzliwość i determinację. Z Panią „nie da się” zamienia się w „są trudności, które razem pokonamy”. Dziękuję! 😊

Komentarze (2)
To doświadczenie z diodami i efektem przepięcia daje do myślenia, ale co tak naprawdę może się wydarzyć w momencie, kiedy ogranicznik jest źle dobrany lub nie spełnia parametrów technicznych dopiero widać w tym filmie: https://youtu.be/G5oyaVZ-Fog
Duży plus za pokaz z tak dużą ilością praktyki. Testowanie ograniczników przepięć musiało być naprawdę ciekawe z takim sprzętem. No i o wiele bardziej wartościowe niż suche prezentacje.