Co sądzicie na temat ułożenia przewodów znajdujących się na ścieżce rowerowej?

Sądzę, że w razie wypadku (czego nie życzę nikomu) sprawa byłaby dość łatwa do wygrania przed sądem. Moim zdaniem powinni zastosować osłone najazdową np: taką. 
Źródło: https://www.hoffmann-group.com/

Osłona najazdowa jak najbadziej - pytanie tylko, czy są takie wyprofilowane bardziej do ścieżek rowerowych/dla pieszych.

Znam takie miejsca (koło co najmniej dwóch plaż miejskich we Wrocławiu), gdzie takie listwy są ułożone, ale mimo tego, jadąc rowerem, trzeba obejść się z nimi znacznie ostrożniej niż gdyby pokonywać je samochodem. Inaczej nadal jest ryzyko wystrzału w kosmos z siodełka ;-).

Wyglada na to, ze jest to w trakcie wykonywania prac ,nie sądze iz to docelowe wykonanie ,niemniej jednak powinno byc to w zabezpieczone

Miejsce wykonywania robót kompletnie nieprzygotowane i niezabezpieczone - gdzie jest kierownik robót? :/ Obudza się jak coś komuś się stanie. Pomysł i sugestia Piotrka Bibika - bardzo dobry. Stosuję przy nagłośnieniach koncertów zespołu Wścieklizna w którym gram :) Ludzie nie niszczą przewodów, wszyscy sa bezpieczni i mogą posłuchać jak gramy :)

A może na przystanku siedzi osoba która zdejmuje izolację z kabli by następnie sprzedać metale kolorowe w skupie :-)

Ciekawi mnie czy zdjęcie pokazuje wszystko? może obok prowadzone sa roboty budowlane. Mimo wszystko powinno to być zabezpieczone.

Widać że jest to miejsce wykonywania robót. W dodatku nie zabezpieczone w żaden sposób, choćby taśmą ostrzegawczą.

JAca, myslisz się, to zasilanie do ładowarek indukcyjnych na przystanku :):)
A swoją drogą kompletna ignoracja wykonawcy.

Ekipa raczej by nie zastawiła kabli na noc. Zapewne rano by juz ich nie było. Ale robota robotą, nie zawsze jest miejsce na bhp.

Przerwa na kanapkę musi być. Na glodniaka można jakieś głupoty porobić:)