Druga edycja quizu wiedzy ogólnej z zakresu elektryki przyciągnęła znacznie większą liczbę uczestników niż pierwsza odsłona. Pokazuje to, że w branży rośnie zainteresowanie weryfikacją i aktualizacją wiedzy — a same wyniki mówią nam znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. W poniższym artykule prezentujemy komentarz jednego z ekspertów oraz rozbudowaną analizę wyników / danych statystycznych naszego quizu [QUIZ] Myślisz, że znasz się na prądzie? Sprawdź to!.

Patrząc przez pryzmat samych liczb, niestety nie zauważymy wszystkich informacji dotyczących uczestników. Gdy przejrzymy wyniki tego szybkiego testu, można dostrzec: jak ważny jest sposób sformułowania pytania i ich możliwych odpowiedzi, oraz że w quizie najprawdopodobniej brali udział przede wszystkim praktycy.
Skąd takie przypuszczenia? - Wystarczy przyjrzeć się odpowiedziom.
W pierwszym pytaniu o uziemienia i przekroje przewodów — dość prostym — należało wybrać jako odpowiedź numer 1: „To zależy od materiału, jakim wykonane jest połączenie. Dla miedzi jest to 16 mm2, aluminium 32 mm2 a dla stali 100 mm2.”. Jednak to odpowiedź numer 2 została wybrana przez większość respondentów.

Dlaczego tylko 21% odpowiedzi było poprawnych?
W opinii eksperta wybór odpowiedzi numer 2 mógł wynikać z tego, że praktyk-elektryk nie zawsze wchodzi w rozważania teoretyczne, a skupia się na wykonaniu zadania. Jeżeli nie ma z góry narzuconych wymagań, stara się doprowadzić do rozwiązania problemu, jak najkrótszą drogą. Przyjmuje zatem założenia szacunkowe, wynikające z dotychczasowych doświadczeń – co mogło spowodować, że odpowiadając na to pytanie, wybrał odpowiedź numer 2, bo przy takim przekroju „wszystko powinno być w porządku”. Bardzo często taki przekrój spotyka się na inwestycjach, a nawet w projektach.
Typowy skrót myślowy praktyków stosowany przy standardowych uziemieniach, jednak niezgodny z wymaganiami dotyczącymi połączenia szyny wyrównawczej z uziomem otokowym przy instalacji odgromowej.
W drugim pytaniu o wyłącznik nadprądowy nie ma już żadnych wątpliwości – liczba poprawnych odpowiedzi mówi sama za siebie. Dojrzały, doświadczony elektryk zawsze odpowie poprawnie.

W trzecim pytaniu – o oświetlenie LED a obciążalność łączników – można zaobserwować szczególnie interesujące zależności.

Tylko 19% odpowiedzi było poprawnych (najgorszy wynik w całym quizie), co może utwierdzić nas w przekonaniu, że odpowiadali głównie praktycy.
W teorii oświetlenie LED stanowi mniejsze obciążenie mocowe w stosunku do żarowego, więc – kierując się takim założeniem – można błędnie uznać, że nie trzeba brać pod uwagę innych aspektów.
Problem może dotyczyć włącznika wyposażonego w elektroniczny ściemniacz. W takim przypadku mogą występować różne zdarzenia i kłopoty.
A co w przypadku zwykłego wyłącznika i standardowej oprawy? Najczęściej elektryk wymienia żarówkę „sztuka za sztukę” i wszystko nadal świeci. Może jednak dojść do wypalenia styków łącznika, choć częściej uszkodzeniu ulegają styki w samej oprawie. To dość częste obserwacje wielu elektryków. Dlatego w tym pytaniu pojawiło się tak wiele odpowiedzi innych niż właściwa. Choć pytanie było proste i czysto teoretyczne, sprawiło uczestnikom wiele trudności.
W następnym, czwartym pytaniu o przewód do zasilania garażu, większość również nie miała wątpliwości co do właściwej odpowiedzi.

Patrząc na udzielone odpowiedzi, widać, że są to decyzje doświadczonych elektryków.
W ostatnim, piątym pytaniu o wyłącznik różnicowoprądowy, które jest mocno związane z ruchami producentów w odniesieniu do polskiego rynku i cen różnicówek typu AC i typu A, widać wyraźnie branżowe przyzwyczajenia.

Do niedawna królową różnicówek w naszych domach była różnicówka typu AC. Tymczasem tylko 24% respondentów wiedziało, że typ A to dziś absolutne minimum. Wynika to z wielu przyczyn: niższej ceny typu AC, mniejszej liczby urządzeń wyposażonych dawniej w zasilacze impulsowe oraz ograniczonej świadomości, jak nowoczesne urządzenia generują zniekształcenia w sieci i wpływają na działanie wyłączników różnicowoprądowych.
Brak tej wiedzy dotyczy zarówno instalatorów, jak i inwestorów.
Trend powoli się zmienia, jednak nadal pokutuje przekonanie, że jeśli klient będzie miał dużo urządzeń generujących zniekształcenia impulsowe, to „sobie wymieni” różnicówkę z AC na typ A lub nawet typ B. Elektryk często nie wie, jakie urządzenia i w jakiej liczbie będzie posiadał klient, a dodatkowo uważa, że nie jest to jego odpowiedzialność.
Deweloperzy także idą po najmniejszych kosztach, więc przez lata chętnie stosowali tańszy typ AC. Dopiero po dużej obniżce cen wyłączników typu A można liczyć na szybszą zmianę tego podejścia. Przepisy również nie są jednoznaczne, co pozostawia szerokie pole do interpretacji.
Co mówią nam te wyniki o branży?
Quiz doskonale ujawnia coś, co od dawna widać w praktyce:
- Dominacja praktyków nad teoretykami.
Wyniki pokazują, że wiele decyzji wciąż opiera się na nawykach, nie na aktualnej wiedzy.
- Modernizacja instalacji wyprzedza świadomość techniczną.
LED-y, falowniki, inwertery, elektronika domowa, PV — to wszystko zmieniło zasady gry.
- Normy są, ale nie są czytane.
Szczegóły norm od lat pozostają poza codziennym obiegiem wielu instalatorów.
- Rynek zabezpieczeń przechodzi ewolucję.
Typ AC staje się reliktem. Typ A to standard. Typy F i B rosną w zastosowaniach specjalistycznych.
Podsumowanie
Drugi quiz elektryczny nie był jedynie formą zabawy – jako badanie, w którym wypowiedziało się prawie 500 respondentów z branży, stał się cenną diagnozą stanu wiedzy na rynku. Wyniki wyraźnie pokazują, w których obszarach potrzebna jest edukacja, aktualizacja informacji i zmiana utrwalonych przyzwyczajeń.
Na zakończenie pragniemy jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom i wyrazić nadzieję, że kolejne edycje quizu będą cieszyć się równie dużym zainteresowaniem.

Komentarze (0)