COVID nauczył dezynfekcji rąk. Płyny które się kupuje jak dla mnie śmierdzą i pozostawiają na rękach taką nieprzyjemną warstwę nawet nie wiem jak to opisać. Czy macie jakiś sprawdzony spsoób jak samemu w oparciu o no o alkohol metylowy zrobic płyn do dezynfekcji rąk?
4
OdpowiedziOdpowiedzi (4)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Używam preparatu własnej produkcji według przepisu jaki na początku pandemii dostałem od zaprzyjaźnionej laborantki ;)
100 ml spirytusu (może być alkohol etylowy taki powyżej 90%)
20 ml żelu aloesowego
7-8 kropli olejku zapachowego z drzewa herbacianego, leśny lub inny jaki Wam odpowiada.
Wszystko dobrze razem wymieszać (wkrętarka i małe mieszadło do farb) lub jak macie doświadczenie to z drutu 4 mm2 można samodzielnie wygiąć odpowiedni kształt, który będzie dobrze mieszał i nie będzie miał zbyt dużych bić ;)
Dobrze wszystko wymieszać i przelać do spryskiwacza (fajnie sprawdzają się buteleczki 50 ml po octenisept). -
U mnie w pracy jest płyn który nawet ładnie pachnie. Zerknę na producenta :)
-
Dobry płyn do dezynfekcji jest oparty na 80% alkoholu (czyli np. spirytus) a on najzwyczajniej w świecie śmierdzi. Więc myślę, że nie uda się zrobić go bez zapachowego. Może pomyśl o rękawiczkach albo o zakupie płynu bezzapachowego.
Tu jest link do aukcji z allegro z tym płynem o którym mowilem.
https://allegro.pl/oferta/plyn-srodek-do-dezynfekcji-rak-dezpower-5l-80-alk-9220646053