Autonomiczny energetycznie kontener mieszkalny może stać się początkiem nowej ery w budownictwie
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie przedstawiła pierwszy w Polsce prototyp domu zasilanego wyłącznie fotowoltaiką i wodorem. Innowacyjna konstrukcja, opracowana przez zespół interdyscyplinarny pod kierownictwem prof. Magdaleny Dudek, ma pokazać, że niezależność energetyczna na potrzeby mieszkalne jest możliwa już dziś – bez dostępu do zewnętrznej sieci energetycznej.
Energia słoneczna i wodór: duet przyszłości
Zasadniczym źródłem zasilania domu jest instalacja fotowoltaiczna o mocy 6,4 kWp, zamontowana na dachu mobilnego kontenera. Produkowana przez panele energia pokrywa codzienne potrzeby użytkowników – od zasilania lodówki po pracę komputera czy ekspresu do kawy.
Nadwyżki energetyczne są magazynowane na dwa sposoby: w akumulatorach elektrochemicznych oraz w postaci wodoru, produkowanego na miejscu przy użyciu elektrolizera. W okresach mniejszego nasłonecznienia – zwłaszcza jesienią i zimą – energia elektryczna i cieplna wytwarzana jest z tego wodoru przy użyciu ogniw paliwowych.
Mobilność i wielofunkcyjność prototypu
Demonstrator AGH, nazwany DOM H₂, zbudowany został na bazie zmodyfikowanego kontenera morskiego, co zapewnia jego mobilność. Dzięki temu może być wykorzystywany nie tylko jako obiekt mieszkalny, ale również jako tymczasowe źródło zasilania:
-
podczas imprez masowych,
-
w działaniach ratunkowych,
-
dla przenośnych placówek medycznych
-
jako rozwiązanie wspierające rozwój infrastruktury turystycznej, np. mobilne hotele.
Projekt ma także funkcję edukacyjną i badawczą, umożliwiając analizę pracy systemu w warunkach rzeczywistych oraz testowanie nowych komponentów i rozwiązań w zakresie magazynowania i zarządzania energią.
Kompletna niezależność od sieci
System opiera się na lokalnej produkcji energii oraz możliwości jej krótkoterminowego i długoterminowego magazynowania. Wodór pełni w nim funkcję nośnika energii sezonowej, co rozwiązuje jeden z największych problemów odnawialnych źródeł – niestabilność produkcji.
Technologia bazuje na rozwiązaniach niskotemperaturowych, co pozwala zachować wysoki poziom bezpieczeństwa użytkowania i efektywności przetwarzania. Odbiorniki energii elektrycznej wewnątrz kontenera nie różnią się od typowego wyposażenia domu – to pralka, lodówka, oświetlenie czy kuchnia elektryczna.
Potencjał rynkowy i przyszłość
Choć dziś to jeszcze prototyp badawczy, projekt AGH może mieć zastosowanie w gospodarstwach domowych, na terenach pozbawionych infrastruktury sieciowej, ale też w sytuacjach kryzysowych – np. po katastrofach naturalnych czy awariach systemów energetycznych.
Na razie przeszkodą w upowszechnieniu podobnych rozwiązań pozostają koszty technologii wodorowej, szczególnie magazynowania i konwersji energii. Jednak rozwój rynku ogniw paliwowych i spadające ceny fotowoltaiki pozwalają przypuszczać, że domy energetycznie autonomiczne mogą w przyszłości wejść do powszechnego użytku.

Komentarze (0)