Płyty karton gips zamiast tynków

Można jest to często spotykane rozwiązanie, warto jednak najpierw przeliczyć czy nie wyjdzie to drożej niż standardowe tynki wapienne.

Jak najbardziej można tak zrobić, jest to często stosowane rozwiązanie. Należy jednak pamiętać, że wtedy ściana jest bardziej podatna na uszkodzenia.

Tak, zamiast tradycyjnego tynku wewnątrz domu, możesz zastosować płyty kartonowo-gipsowe (G-K). Są one popularnym rozwiązaniem ze względu na swoją łatwość montażu, wytrzymałość i możliwość uzyskania gładkiej powierzchni. Po zamontowaniu płyt kartonowo-gipsowych, możesz nałożyć na nie gładź, aby uzyskać pożądany wygląd i fakturę ścian.

Przed podjęciem decyzji warto jednak skonsultować się z profesjonalistą, aby upewnić się, że to rozwiązanie będzie odpowiednie dla Twojego projektu budowlanego, uwzględniając jego specyficzne wymagania i warunki lokalne.

Jak najbardziej można stosować płyty GK zamiast tynków. Takie rozwiązanie daje wiele możliwości.

• Wyrównanie ścian i zachowanie kątów
• idealnie gładka powierzchnia
• w stosunku do tradycyjnych tynków montaż jest czysty i bardzo szybki i łatwy
• ściany pokryte płytami nie wymagają dodatkowej obróbki, czyli gładzi. Wykończenia wymagają tylko połączenia płyt
• możliwość poprowadzenia przewodów pod płytami bez kucia

Zastosowałem takie rozwiązanie u siebie w mieszkaniu i w 100% polecam. 

Kilka wskazówek:

• Płyty najlepiej przyklejać na "placki" natomiast brzegi najlepiej pokryć klejem na całym obwodzie
• przed przyklejeniem płyt należy oczyścić i zagruntować ściany
• do spoinowania łączeń najlepsza jest taśma flizelinowa i zaprawa Uniflot, a na koniec gładź
• przed malowaniem należy bezwzględnie zagruntować całą powierzchnię dowolnym gruntem (z doświadczenia, tani grunt jest tak samo dobry jak ten drogi)
• po pierwszym malowaniu można usunąć niedoskonałości powierzchni za pomocą gładzi (poprawiane miejsca należy zgruntować)

Na koniec chciałbym obalić mit że płyty GK mają małą wytrzymałość i trzeba stosować dodatkowe wzmocnienia. U mnie bez żadnych wzmocnień od 10 lat wiszą szafki kuchenne i nic nie wskazuje że miałyby spaść. Należy jedynie stosować dobrej jakości płyty oraz kołki z dobranymi do nich śrubami (hakami).

Wewnątrz jak najbardziej, można podbić kartongips od środka plytą wiórową która zapewni solidniejsze ewentualne zawieszanie coś na ścianie jeśli przewidujemy takowe.

Jeśli jesteś w stanie to zrobić dobrze, samemu to w celu oszczędności można bez problemu dać płyty i w codziennej eksploatacji nie poczujesz żadnej różnicy (sam mam całe mieszkanie, które stoi w bloku na szkodach górniczych) czym masz wykończone ściany. Problem powstaje kiedy chcesz zamontować do ściany coś cięższego a nie przewidziałeś tego wcześniej i nie wzmocniłeś w tym miejscu płyty. Z drugiej strony żeby powiesić np. małą, lekką ramkę na zdjęcie wystarczy mała śrubka z odpowiednim gwintem. Więc ma to swoje plusy i minusy. Jeśli chcesz to komuś zlecić to na pewno taniej wyjdzie tradycyjny tynk, który na uszkodzenia mechaniczne będzie bardziej odporny. Jest jeszcze druga strona medalu, jeśli źle zrobisz płyty to już zawsze będziesz żałował bo regularnie będą pękać łączenia, rogi nad drzwiami itp.

Cześć! Ja u siebie w domu także stosowałem płyty mocowane "na placki" w celu wyrównania starych ścian i muszę się przyznać że korzyści jest wiele: 

1) Ściany są równe, a powierzchnia doskonale przygotowana do naniesienia farb

2) Przewody nowej instalacji znajdują się w peszlach bezhalogenowych za płytą, w wykutych wnękach. Zwiększa to bezpieczeństwo i zapobiega np. "wychodzeniu przewodów" na pomalowanej ścianie. Przyspieszyło to także prace montażowe. 

3) Pomiędzy ścianami zewnętrznymi budynku a ścianami KG jest przestrzeń wypełniona powietrzem, a zatem tworzy się delikatna poduszka powietrzna. Pomiar pirometrem wykazał różnice na poziomie 2 stopni celsjusza pomiędzy temp. ścian zewnętrznych bez płyt a tych z płytami. 

4) Zamontowanie obrazów, dekoracji itp. na takiej ścianie z KG jest wygodniejsze niż w tynku

Jest też minus: taka ściana jest bardzo delikatna i łatwo ją uszkodzić.

Generalnie mi takie rozwiązanie bardzo przypadło do gustu i zastosowałem w kilku pomieszczeniach.

Tak jak @artel electric uważam że warto porozmawiać z dobrym fachowcem. Sama ida jest dobra i wielu przypadkach przynosi niezłe efekty. Widywałem nie raz takie zbiegi i dobre wykonastwo sprawiło że pomieszczenie stawało się piękniejsze. Ale mam tez uwagę Nie wszędzie i nie każda technologia jest dobra w danym pomieszczeniu. Trzeba uwzględnić również wentylacje, oddychanie przez ściany. Spotkałem się już nieraz z przypadkami powstawania grzyba lub zacieków na ścianach i to pomimo porządnie wykonanej pracy z płytami.. I co gorsza nie miało to znaczenia czy była to konstrukcja czy też placki.

Można tylko po co gładź jeszcze na gipsy ? Ważne jest czym szpachluje się połączenia płyt i jak grube placki zamierza się stosować do prostowania czy klejenia.

Przy K/G należy zwrócić uwagę na utratę metrażu, jeżeli wcześniej nie była planowana. Natomiast jeżeli zależy ci na czasie i pieniądzach można się zdecydować na takie rozwiązanie. Warto się zastanowić nad tym co chcesz osiągnąć danym rozwiązaniem i wdrożyć je lub zrezygnować :p