Płyty karton gips zamiast tynków

Przy K/G należy zwrócić uwagę na utratę metrażu, jeżeli wcześniej nie była planowana. Natomiast jeżeli zależy ci na czasie i pieniądzach można się zdecydować na takie rozwiązanie. Warto się zastanowić nad tym co chcesz osiągnąć danym rozwiązaniem i wdrożyć je lub zrezygnować :p

Cały dom w płytach. 200m2 po podłodze i poszło po 200szt płyt. Kupilem sobie laser i podnośnik do płyt więc poza mną nikt żadnej plyty nie dotknął. Plyty ok 4 tys. Tynki ok 20tys. Stolarz już zamontowal kuchnie i nawet nie wspomniał o utrudnionym montażu. Sciany z YTONG 0.6.

https://sklep.flexgips.com/pl/blog/Rodzaje-plyt-gk-czym-sie-roznia-i-gdzie-warto-je-stosowac/8

Ogólnie warto jest tutaj poczytać sobie o rożnicach.

Z obłożeniem ścian płytami G/K nie ma problemu i raczej nie ma większego wpływu na użytkowanie lokalu. Trzeba jednak założyć co będzie bardziej efektywne, często zdarza się korzystniejsze zastosowanie G/K z uwagi na "krzywizny ścian i doprowadzenie ich do "kątów" Należy zwrócić również uwagę na utratę powierzchni, przy prostych ścianach warstwa tynku to powiedzmy ok 5-7mm natomiast przy G/K to sama płyta zabiera już 12mm do tego doliczyć należy "placki" całość zabrać może zabrać min. 20mm co przy przełożeniu na cztery ściany i powierzchnię użytkową już jakiś wpływ ma, również wizualny. Nie wiem jakie mogą być koszty wykonania obu technologii, ale myślę że dość zbliżone zwłaszcza, że na kartonie odpadają nam gładzie.

Uważam, że trzeba wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw, porozmawiać z dobrym fachowcem i podjąć słuszną decyzję