Zima jak wiadomo w pełni i opady śniegu powodują zakłócenia w odbiorze programów satelitarnych. Czasami wystarczy delikatnie omieść miotełką czaszę anteny z oblepiającego ją śniegu, ale czasami dostęp do anteny jest utrudniony nawet dla samego instalatora a co dopiero dla użytkownika. I co wtedy ? Czy istnieje potrzeba zainstalowania grzałek na antenie lub wprost wymienić antena na podgrzewana ? No cóż mieszkamy w takim klimacie, gdzie może padać śnieg jak i może świecić upalne słońce.
Myślę że zarówno użytkownicy jak i instalatorzy często bagatelizują wybór miejsca na pole antenowe. Przecież często wiesza się anteny w czasie gdy warunki są sprzyjające. Ale właśnie trzeba pamiętać o tym że nie zawsze tak jest i wtedy dobrze jest mieć dostęp w miarę swobodny do anten wszelakich, choćby ze względu na zwykłe serwisowanie.
Z doświadczenia wiem, że nie zawsze sprawdzi się antena podgrzewana. W niektórych rejonach, zwłaszcza górzystych nawet duże anteny podgrzewane nie dawały rady. I tak trzeba je było ‘wspomagać ręcznie”.
A teraz dla tych którzy myślą, że jak maja kablówkę to problem ten już ich nie dotyczy. Otóż czasami zrywa Wam program choć nawet za oknem jest dobra pogoda. Ale dzieje się tak, bo centrum dosyłu i zamiany sygnału wpuszczanego w kabel jest w rejonie gdzie są np. obfite opady śniegu lub wielka ulewa czy burza. I właśnie to może mieć wpływ na zaniki czy przerwy. To samo też dotyczy światłowodowej instalacji. Różnica polega na tym że są różne media przesyłu ale sygnał pozyskiwany jest tak samo. Nie ma setek kabelków do stacji czołowej z różnych stacji telewizyjnych i radiowych. Oczywiście jest system przełączeń między centrami ale i tak zostaje pewna bezwładność systemu. Zresztą musi tak być.
Co myślicie na temat podgrzewanych anten i wszelkiego typu zabezpieczeniach ? Jak często spotykacie się lub spotykaliście z pytaniami od strony klientów o te sprawy ? Czy zdarza się wam spotykać takie instalacje ?
Odpowiedzi (8)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Dla użytkowników indywidualnych takie rozwiązanie to chyba wyrost formy nad treścią , jednak jeśli taka antena ma odbierać sygnał dla większej ilości mieszkań, to jest to sensowne rozwiązanie.
-
I tutaj się z Tobą nie zgodzę. Oczywiście, że sprawa jest niszowa i nie jest nawet mocno debatowana, ale wszystkie firmy liczące się w tej branży maja rozwiązana z tego zagadnienia albo w postaci gotowych anten czy też innych rozwiązań. W kablówkach czy instalacjach wielorodzinnych to nie jest rzadkie rozwiązanie. Trzeba jednak pamiętać, że jest sporo ludzi którzy świadomie bądź nie, żyją w miejscach, gdzie nie ma ani kablówki ani światłowodu. Czasami internet dochodzi do tych obiektów tylko z satelity jak i resztę mediów. I tacy klienci szukają i rozwiązań i firm usługowych, które takimi sprawami będą w stanie się zająć.
A na oblepiający śnieg nawet antena offsetowa nic nie poradzi, jak to jeden z kolegów sugerował. Jeżeli ktoś korzysta z internetu satelitarnego lub musi mieć łączność ze światem poprzez np. programy biznesowe, to dla niego godzinne lub kilkugodzinne odłączenie od sygnału jest straszne. Padający śnieg nie robi takiego spustoszenia jak brak odbicia od czaszy anteny.
Poruszam ten temat ze względu na to, że w górach lub innych rejonach naszego kraju, gdzie pogoda nie jest tak łaskawa, odbiorcy muszą borykać się z problemami, o których inni wcale nie myślą. Zresztą po ostatnich opadach śniegu miałem kilkanaście telefonów o zaniku sygnału spowodowanych właśnie mokrym, oblepiającym śniegiem. Oczywiście raz czy dwa razy do roku jak się tak stanie nie ma kłopotu, są jednak miejsca gdzie nie jest to taką rzadkością.
-
-
Sorry, ale problem wyolbrzymiony. Anteny sat. to była moja pasja - patrz mój nick. Zamontowałem lub serwisowałem setki talerzy. Prawie wszystkie były offsetowe i z nich śnieg zsuwał się natychmiast. Naprawdę rzadkie były mokre śnieżyce oblepiające talerz. Podgrzewane czasze były i są w kablówkach. Rynek indywidualny nie przewidywał takich rozwiązań. Zresztą dziś moje miasto i okolice są skablowane i zainteresowanie odbiorem satelitarnym jest praktycznie zerowe. Sporo zamontowanych talerzy wisi bezużytecznie.
-
Dobrze jest spotkać kogoś, kto ma jakieś doświadczenia w jakiejś dziedzinie. Zgadzam się z tezą, że sprawa anten podgrzewanych nie jest to temat częsty. Ale kolego, jak to zwykle bywa suma doświadczeń wynika najczęściej po pierwsze z lat doświadczeń, a po drugie z różnorodności zleceń na różnego typu instalacje. Anteny podgrzewane są instalowane w wielu aplikacjach, najczęściej profesjonalnych. Tutaj jak najbardziej się zgadzam. Są to instalacje zarówno typowo telekomunikacyjne jak i dosyłowe. Ale dlatego, że powstały takie konstrukcje indywidualni klienci też o nich myślą, zwłaszcza Ci którym bardzo zależy na ciągłości dosyłania sygnału, jak i ci którzy korzystają z anteny satelitarnej jako podstawowego źródła dosyłu internetu i telewizji. Zdarzało się, i to nie rzadko, że w niektórych miejscach ( mam tu na myśli nasze bieguny zimna, lub górzyste ) nawet podgrzewanie anten nie wystarczało i trzeba było interweniować z tradycyjnym sprzętem. Pracowałem przez 4 lata na RTON Skrzyczne i w okresie zimowym nawet czasze 3 metrowe podgrzewane trzeba było odśnieżać. To samo dotyczyło klientów indywidualnych w Beskidach czy na Śląsku. Oczywiście radą najczęstszą było „proszę delikatnie odśnieżyć antenę lub poczekać aż śnieg zsunie się z czaszy”, ale zniecierpliwieni klienci dawali zlecenia na montaż czasz podgrzewanych.
Dlatego jeszcze raz wspomnę, że wpisu nie traktuję jako notorycznie pojawiający się problem, ale jako sygnał mówiący, że jeżeli jest problem, to można go rozwiązać i dowiedzenie się jak często ktoś się o niego otarł, jakie ma doświadczenie pod tym względem i czy może się podzielić się swoimi doświadczeniami.
-
-
U mnie w domu antena jest blisko balkonu, więc w razie potrzeby nie ma problemu z bezpośrednim dostępem do niej. Wydaje mi się, że dla większości miejsc w Polsce podgrzewana antena załatwiłaby problem. Ale faktycznie, jeśli tylko jest możliwość, to warto zamontować antenę w miejscu, gdzie będziemy mogli swobodnie zgarnąć z niej śnieg, gdy ten się pojawi.
-
Opowiem o swoich doświadczeniach po 20 latach mieszkaniu w bloku. Największym problemem odbioru satelity był nie śnieg a wichury które pędem powietrza obracały cały talerz, przez co gubił on sygnał. Problemów z śniegiem sobie nie przypominam, być może nie pamiętam tak bardzo obfitych opadów lub ten problem u mnie nie występował. Antena była zamontowana na dachu bloku więc w razie potrzeby odgarnięcia śniegu dostęp był w miarę łatwy, lepsze takie rozwiązanie niż na elewacji budynku za oknem, w mojej własnej opinii, to rozwiązanie nie szpeci budynku oraz w razie poprawek ustawienia anteny jest to prostsze i nie grozi wypadnięciem z okna.
-
@Pawel02:Z wieloletniego doświadczenia wiem, że jeżeli antena jest źle zamontowana albo nie właściwie dobrana do warunków w jakich ma pracować zawsze wystąpią kłopoty. Zwykle wszyscy wala to co jest a najlepiej jak najtańsze. Podam przykład. Można zainstalować antenę satelitarna za 115 zł ale ona sprawdzi się tylko w określonych warunkach pogodowych jak i sposobu montażu. Natomiast antena za 450 zł lub 550 zł po pierwsze odporna jest bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne i jej trwałość przewyższa te standardowe. Na dodatek wymaga dobrego zaczepienia, czyli równie dobrego uchwytu jak ona sama. Wierz mi że na ileś tysięcy zamontowanych anten to są sporadyczne przypadki żebym musiał dokonywać korekty ustawienia anteny. Oczywiście były różne kataklizmy. Ale jeśli antena byłe przeze mnie zainstalowana raczej to są jednostkowe przypadki żeby zdarzały się takie sytuacje żebym po jakimś wietrze jechał ustawiać anteny. Ale robię to nie na swoich instalacjach dlatego widzę różne błędy. Bo zainstalować antenę co to za problem, tak często słyszę. Nawet jakość ustawienia anteny zależy od przyrządu pomiarowego. Wiem co mówię, gdyż mam 5 mierników różnej klasy. Czasami różnice są spore ;-)
-
Czytaj także:
Fotowoltaika a śnieg
Dach o wymiarach: 6,8 x 13,1 m, kąt pochylenia około 45 st. Obecnie
Montaż anteny satelitarnej przy domu
Witam mam pytanie czy antena satelitarna może być zamontowana na zi
Montaż anteny satelitarnej
Dzień dobry,Mam pytanie dotyczące długości uchwytu do mocowania ant
Radio cyfrowe DAB+ – nowy standard nadawania
Jeszcze nie skończyła się akcja zamiany standardu nadawania telewiz
[QUIZ] Trochę techniki i się gubimy… Czy odróżnisz sztucz
Zadaliśmy kilka technicznych pytań ekspertowi i sztucznej inteligen
Fale radiowe - jak działają?
Poznaj zaawansowane mechanizmy działania fal radiowych i zrozum, ja
Co prawda sezon już się chyba skończył, ale miałem okazje ostatnio rozmawiać z osobami, które ten produkt sprzedają. Okazuje się, że wbrew pozoru jest spora rzesza osób która decyduje się na zakup takiego sprzętu. producentem tego systemu jest firma Fuba i kosztuje ok 1000 zł.