Każda instalacja fotowoltaiczna składa się z kilku kluczowych komponentów, a jednym z najważniejszych jest inwerter. Jego główną funkcją jest przekształcanie prądu stałego generowanego przez panele PV w prąd zmienny, który może zasilać urządzenia domowe. To właśnie sposób działania inwertera wpływa na wydajność oraz bezpieczeństwo całego systemu.
Obecnie inwestorzy mogą wybierać między inwerterami centralnymi a mikroinwerterami. Wybór odpowiedniego rozwiązania może znacząco wpłynąć na ilość produkowanej energii oraz komfort użytkowania instalacji.
Inwerter centralny kontra mikroinwertery – co wybrać?
Najpopularniejszym rozwiązaniem są inwertery centralne, które obsługują całą instalację fotowoltaiczną. Są tańsze i mniej podatne na awarie, ale mają jedną zasadniczą wadę – wydajność systemu zależy od najsłabszego ogniwa. Jeśli jeden z paneli zostanie zacieniony, spadnie efektywność całej instalacji.
Alternatywą są mikroinwertery, które montuje się bezpośrednio przy każdym panelu. Dzięki temu system pracuje niezależnie – słabsza wydajność jednego modułu nie wpływa na całość instalacji. Mikroinwertery zwiększają produkcję energii nawet o 20% i poprawiają bezpieczeństwo systemu, ponieważ pracują na niższym napięciu.
Które rozwiązanie jest lepsze?
- Inwertery centralne – tańsze, łatwiejsze w montażu, ale mniej efektywne przy zacienieniu paneli.
- Mikroinwertery – bardziej wydajne i elastyczne w rozbudowie, ale droższe i bardziej podatne na wilgoć oraz awarie.
Czy warto inwestować w mikroinwertery?
Mikroinwertery są szczególnie polecane do mniejszych instalacji i w miejscach, gdzie panele mogą być częściowo zacienione. Jednak ich serwisowanie bywa trudniejsze, a koszt zakupu jest wyższy niż w przypadku inwerterów centralnych.
Ostateczny wybór inwertera powinien być dopasowany do specyfiki danej instalacji. Najlepiej skonsultować decyzję z doświadczonym specjalistą, który uwzględni warunki montażu i oczekiwaną efektywność systemu.
Komentarze (0)