Problem z zachowaniem klientki

Mamy tu na ŁNN zaprzyjaźnioną kancelarię, @Kancelaria CKC Solution podpowiecie coś ?

Nie napisałeś z jakiego konkretnie powodu powstał konflikt, może prawda leży pośrodku (jak często bywa). Oczywiście klientka powinna rozwiązać nieporozumienie z tobą, a nie obgadywać cię przed znajomymi. Jeżeli jesteś pewny że dotrzymałeś umowy, a pomówienia klientki potrafisz udowodnić, to pewnie możesz żądać "satysfakcji", tylko czy jest to warte zachodu?

Nie ma tu raczej co mówić o naruszeniu RODO jako, że jest to ustawa dotycząca bardziej danych osobowych. Jednak te pomówienia mogą naruszyć prawo do dobrego imienia, więc najlepiej skonsultować się z prawnikiem. Jednak tak jak było już wspomniane czy warto?

W przypadku prawidłowego wykonania przez Pana usługi i nie zapłacenia przez Pana klienta umówionego za to wynagrodzenia, przysługują Panu roszczenia wobec klientki. Należy jednak pamiętać o terminach przedawnienia roszczeń, które już biegną. Pomawianie innej osoby w tym podważanie jej dobrego imienia , może stanowić naruszenie dóbr osobistych, a tym samym możliwe jest dochodzenie również roszczeń o takiej osoby w tym z żądaniem zaprzestania naruszeń , a nawet zadośćuczynienia. Rekomendujemy skorzystanie z porady prawnej, gdyż zagadnienie wymaga szczegółowej analizy Pana sytuacji i weryfikacji stanu faktycznego. Taką poradę może Pani również odbyć w naszej kancelarii, w tym również w sposób zdalny np. telefonicznie , bądź Skype/Teams. W celu zamówienia porady prawnej należy wysłać zapytanie na adres [email protected].

Pozdrawiamy
Zespół Kancelarii

A to oznacza, że będzie tylko gorzej! A co za tym idzie, to zgłoś do PIP, że pracodawca zatrudnia Ciebie na czarno , a jednocześnie wobec Ciebie uprawia mobbing! Drugie, to złóż zawiadomienie do Urzędu Skarbowego na tego pracodawcę, że zatrudnia ludzi na czarno, przez co, z dużym prawdopodobieństwem nie odprowadza należne państwu podatki, a już nie wspominając o ZUS-ie, w którym zawiadomieniem też temu pracodawcy zrobisz zdrowo koło pędzla! I pamiętaj, że w życiu są dwie zasady. Pierwszą, nie wychylać się z szeregu. Drugą zaś, gdy z tego szeregu Cię wywołają, to zawsze idź po bandzie i wal z grubej rury, na wszystkich możliwych frontach. Oczywiście, wspomniane zawiadomienia składaj w formie pisemnej. Listem poleconym albo osobiście, w kancelarii organu! I nie rozpaczaj za robotą w gastronomii, bo to dzisiaj gastronomia szuka ludzi, a nie ludzie gastronomii. Na tej stronie jest szeroki artykuł o tematyce naruszenia dóbr osobistych: https://spokojwglowie.pl/naruszenie-dobr-osobistych-na-czym-polega/

Możesz zrobić jak radzi @Dasaws i wystosować odpowiednie pisma, ale sugerowałabym mimo wszystko zaniesienie ich najpierw do tej Pani. Może unikniecie chodzenia po sądach i długiego rozpatrywania przytoczonych wniosków i zawiadomień. Jeśli zobaczy jak poważna jest sytuacja jest duża szansa, że wywiąże się z umowy