Mufy przewodowe

Ale osobiście zgadzam się z @artel electric @Sławomir Lesiak. Najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie rozdzielnicy, w której połączysz wszystkie obwody i będzie do niej dostęp w przyszłości.

Jeżeli zdecydujesz się na mufy to proponuję:

Mufa kablowa z dławikami na kable do 3x0,5-1,5mm2, hermetyczna IP68, odpinana 16A 230-450V AC ZKH-3BO – PLASTROL | TIM SA

Mufa kablowa skręcana 1,0-2,5mm2 450V 24A IP68 145338 – GOOBAY | TIM SA

Mufa kablowa skręcana 3x1,5 mini IP68 MKI-3B-M – ELCAN | TIM SA

Złączka kablowa hermetyczna 3x1,5mm2 16A 250V IP68 SPN 315 39.315 – ELEKTRO-PLAST Opatówek | TIM SA

Mufa kablowa skręcana 3x2,5 krótka IP68 MKI-3B-K – ELCAN | TIM SA

Mufa kablowa skręcana 3x2,5 długa IP68 MKI-3B-D – ELCAN | TIM SA

Złączka kablowa hermetyczna 3x2,5mm2 16A 250V IP68 SPN 325 39.325 – ELEKTRO-PLAST Op

W pełni zgadzam się z przedmówcą, również i mi wydaje się optymalnym rozwiązaniem montaż tzw. "krosownicy" ze złączkami na szynie DIN. Rozwiązanie często spotykane przy wykonanej i zatynkowanej nowej instalacji, a jakiemuś łachudrze przydały się kabelki, które nazajutrz już miałeś wpinać do rozdzielnicy :(

Obecnie też jestem na etapie przeniesienia aż dwóch różnych rozdzielnic w jedno miejsce i połączenia ich w jedną dużą. Ja nie dam Ci rady co do mufy dla poszczególnych przewodów gdyż z własnego doświadczenia jak innych moich kolegów, jeżeli tego będzie sporo w żadnym przypadku bym w to nie wchodził. Na czym opieram swoje doświadczenie. Nawet dobrze wykonane takie połączenie nie jest niestety dobre przy dużej ilości przewodów. Na coś takiego trzeba dać gwarancję. Jeżeli wykonujemy jedno połączenie, czy to w ziemi czy w tynku to można sobie na to pozwolić, bo zawsze do pojedynczego złącza można zapewnić sobie dostęp w razie kłopotów, ale co z wieloma i to na małej przestrzeni. Złącze to potencjalny punkt grzania się i innych niefajnych zjawisk. Osobiście od jakiegoś czasu, gdy trafia mi się takie zadanie to robię to w skrzynkach, rozdzielnicach o różnej wielkości podtynkowych na złączach sprężynowych z możliwością pomiarów. Jest to niesamowity komfort psychiczny jak i techniczny. Zostawia możliwość zadziałania w przypadku wystąpienia nieprawidłowości. Skrzynka, rozdzielnica jest zlicowana ze ściana i można coś wymyśleć żeby była przykryta a ściana wykorzystana przez klienta. To taka moja rada, ale koledzy może maja coś innego do zaoferowania lub inne pomysły. Ja zwracam jedynie uwagę na obniżenie problemów które mogą powstać.