Mocowanie półki do cegły?

@Sandro1812: Osobiście z wadami się nie spotkałem. Ważne by dobrze oczyścić otwór przed aplikacją, kotwę warto delikatnie wkręcać nie wciskać i oczywiście ważne, aby jakiś markowy producent i co by na ali express nie kupować :)

@Sandro1812: Jeszcze takie wynalazki w przyrodzie występują do stosowania np. pod wodą.

https://sklepfis.pl/ampulki-zywiczne-r-eurobond-fischer/50274-fischer-rm-20-naboj-klejowy.html

@artel electric: Nawet ich cena nie jest najgorsza. 
Ten nabój klejowy też ciekawy. Muszę o tym pamiętać przy następnym co-cięższym montażu. 
Dzięki wielkie!

@Sandro1812: Do wad można zaliczyć to że trzeba ściśle przestrzegać czasów montażu (czas jaki mamy na umieszczenie pręta w otworze wypełnionym żywicą), oraz czasu pełnego utwardzenia po którym dopiero możemy zamontować element na wklejonym pręcie. I tak jak napisał @artel electric należy przyłożyć się do czyszczenia otworu.

Mimo wszystko są to wady wyszukane na siłę.

@Rawlplug: To nasuwa mi się pytanie. Skoro cena nie jest to drogie, skomplikowane i w zasadzie nie ma za bardzo wad, to czemu się tego nie stosuje przy każdym montażu? Czy jest jakiś materiał do którego taka kotwa się nie nadaje?

@Sandro1812: Według mnie chodzi tutaj o czas wysychania, ale mogę się mylić i też o dostępność i sposób przechowywania, łatwiej też zawrzeć w produktach haczyki bądź kołki plastikowe niż cały taki zestaw.

@Sandro1812: Jakoś nie wyobrażam sobie stosowania żywicy przy układaniu np. instalacji w rurkach, korytach czy uchwytach również przy instalacjach wod-kan, went czy jakichkolwiek innych gdzie jest potrzeba osadzenia dziesiątek, setek kołków to po pierwsze. Po drugie kotwy chemiczne stosuje się przede wszystkim do dużych obciążeń w wyjątkowo "nieprzyjaznych" warunkach. Najczęściej jako element łączny stosuje się pręt gwintowany, który przy wspomnianych technologiach raczej nie będzie miał racji bytu. Poza tym kotwy chemiczne jak się raczej przyjęło stosujemy w przypadkach beznadziejnych i raczej zdarzających się dość sporadycznie no chyba, że zabezpieczamy przodki górnicze w kopalniach :)

@artel electric: Hahaha... Zrobiłem duży skrót myślowy, bo chodziło mi o montaże właśnie półek, szafek, czy innych mebli do ścian.

@Sandro1812: No i właśnie do tego służą przedmiotowe techniki zamocowań, gdzie są to pojedyncze przypadki i nie ma ciśnienia czasu.

@Sandro1812: przy powtarzalnych zamocowaniach jest to jedno z najlepszych, a na pewno najtrwalsze połączenie. Jednak w przypadku pojedynczych zakotwień jest nieopłacalne. Kotwa chemiczna ma termin przydatności w związku z czym nie może leżeć w skrzynce wiecznie jak jest w przypadku zamocowań mechanicznych, dodatkowo każde użycie wymaga poświęcenia jednej końcówki mieszającej ponieważ przez nią również przechodzi żywica w związku z czym po upływie czasu montażu zastyga i mieszacz nie nadaje się do dalszego użycia (w przypadku ciągłego montażu oczywiście problem nie występuję). W związku z czym dobrze jest się zaopatrzyć w kilka zapasowych mieszaczy na czarną godzinę. Do tego dochodzi czas. Średnio po wklejeniu do czasu obciążenia musimy poczekać około 45 min - 1 h przy sprzyjających warunkach. Jednak odwdzięcza nam się siłą mocowania, gdzie w przypadku starej cegły prędzej pręt wyjdzie z cegłą niż z cegły :)

Praktycznie jedynym materiałem do jakiego kotwa chemiczna się nie nada jest płyta GK, Chociaż i tutaj znalazłoby się rozwiązanie jak w przypadku cegieł typu porotherm czyli zastosowanie koszyczka plastikowego, który to tworzy w pustkach "szyszkę" z żywicy

@Rawlplug: Chyba aktualnie do prawie każdego materiału jesteśmy w stanie przymocować kołki:)

@Rawlplug: Rozumiem, dzięki za zwięzłe omówienie tematu. Muszę się koniecznie zaopatrzeć w te kotwy i zapas mieszaczy :))