Trafiłem na taki artykuł który opisuje sytuację mieszkańców bloku, którzy zostali zaskoczeni odcięciem gazu przez administratora budynku. Decyzja ta została podjęta z powodu wykrytych nieszczelności w instalacji gazowej, które według mieszkańców są efektem wieloletnich zaniedbań. Naprawa instalacji gazowej może potrwać nawet pół roku i wiązać się z wysokimi kosztami. Administrator zaleca mieszkańcom przejście z gazu na prąd, pomijam że spotkało się to z niezadowoleniem lokatorów. Mieszkańcy nadal ponoszą opłaty za gaz, mimo że muszą korzystać z przenośnych urządzeń elektrycznych, co dodatkowo obciąża ich budżet.
https://finanse.wp.pl/wylaczyli-gaz-mieszkancom-proponuja-przejscie-na-energie-elektryczna-714345005
I tu dochodzę do sedna. Gdy robię pomiary to widzę, że w blokach większość instalacji elektrycznych jest w kiepskim stanie a tu nagle ludziom każą się z gazu przełączać na prąd. I tylko czy kto w administracji zastanowił się jak ma to wytrzymać WLZ i domowe instalacje? Znając realia to za chwile ludzie będą mieli problem bo kable się popalą i będą bez gazu i bez prądu. Zaraz jakaś złota rączka będzie po całym bloku biegać i wymieniać zabezpieczenia na większe bo wywalają. I Tylko czekać aż będzie kolejny artykuł że mieszkańcy są bez gazu i bez prądu i ciekawe co im wówczas powie administracja?
Odpowiedzi (3)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Taka to nasza polska rzeczywistość. Pierwsze co się nasuwa to kto, jak i kiedy wykonywał badania stanu technicznego instalacji gazowej? Czyżby tak poważne usterki powstały w pomiędzy ostatnimi interwałami (co 6 miesięcy), nie sądzę. Dobrze wiemy jak odbywa się to w naszej branży, dlaczego więc mamy być wyjątkiem. Czy to elektryka, gazownictwo, budowlanka, przegląd pojazdów wszędzie to samo szybko, tanio, byle jak, papier przyjmie wszystko. Wiemy też jakie podejście mają SM, działa to działa jak się jak szlag trafi to się lokatorze martw, a nie daj boże dojdzie do tragedii, wtedy zaczyna się szukanie, wzrasta zainteresowanie mediów i szukanie kozła ofiarnego. I w tym momencie po medialnym nagłośnieniu zaczynają się kontrole w całym powiecie szkoda tylko że po fakcie, ale spoko sprawa przycichnie i będzie po staremu. Zresztą co się dziwić skoro „fachowcy” by wygrać przetarg w SM wykonują pomiary inst. el. za kilka, kilkanaście zł od lokalu. Można by tu wiele powiedzieć, ale najpierw świadomość społeczna musiałaby o 180 stopni się odwrócić, zresztą temat poprawności wykonywania badań już wielokrotnie był poruszany.
-
@artel electric:Tak zwani flachowcy
-
Czytaj także:
Rozłącznie gazu
Witam, posiadam Opla Astre G z instalacją gazową drugiej generacji.
Czy zauważyliście różnicę po przejściu na żarówki energoo
Chodzi oczywiście o koszty. A jeśli tak, to po jakim czasie?
Czujnik gazu
Szukam czujnika gazu - tylko nie bateryjny, raczej na zasilacz. Czy
Wnioski o nowe taryfy na prąd i gaz składane w tym tygodn
W tym tygodniu wiele się dzieje! Sprzedawcy z urzędu energii elektr
Czy można wyciąć drzewa bez zezwolenia?
Czy można wyciąć drzewo bez zezwolenia na własnej posesji w 2024 ro
Automatyka domowa sposobem na bezpieczeństwo
Automatyka budynkowa to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim bezp
Wychodzi na to że przeglądy instalacji są patologiczne nie tylko w branży elektrycznej.