Przeczytano 680 razy

Kuchenki gazowe staną się zakazane w Europie

"Gotowanie pochłania zbyt wiele czasu, zużywa nadmiernie energię i zanieczyszcza atmosferę. Musimy przygotować się na nową erę, gdyż wszystkie kuchenki w domach na terenie UE będą musiały zostać dostosowane do nowych standardów. W praktyce oznacza to, że będą musiały zostać wymienione."

Żródło: https://polskiobserwator.de/konsumenci/kuchenki-gazowe-stana-sie-zakazane-w-europie-bedze-je-trzeba-wymienic-na-plyty-indukcyjne/

Nie będę odnosił się tu do prawdziwości przytoczonych informacji lecz chciałbym zwrócić uwagę na inny bardzo ważny fakt związany z mocą przyłączeniową do naszych domów lub mieszkań (zresztą tematy te swoich wypowiedziach wspominają np. @Bartłomiej Jaworski i @EL-ROJ). O ile nowo projektowane budynki często są już przewidziane pod zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną to co z budynkami już istniejącymi? Jeśli do zagadnienia podejść w sposób odpowiedzialny to może okazać się, że w większości istniejących domków, bloków i kamienic będzie konieczna całkowita wymiana instalacji elektrycznej a to już spore koszty, czas i bałagan (po prostu duży remont - a może się mylę?). Dlaczego? Po prostu przewody i kable nie wytrzymają aż tak dużego zwiększenia mocy przyłączeniowej i do tego dostawcy energii będą odmawiać lub wyznaczać bardzo odległe terminy na zwiększenie mocy przyłączeniowej do oczekiwanego poziomu (po prostu ich lokalna infrastruktura nie wytrzyma takiego obciążenia). W efekcie wszyscy mieszkańcy nie dadzą rady zwiększyć mocy w dogodnym dla siebie momencie. Aby nie być poszkodowanym już teraz sugeruje wyprzedzić sąsiada i wystąpić do dostawcy energii o nowe warunki przyłączenia i zmianę mocy przyłączeniowej do... 

I tu zachęcam Was do dyskusji na temat jaką minimalną moc przyłączeniową powinno mieć mieszkanie lub domek jednorodzinny? Warto uwzględnić stare lub nowe budownictwo (stare często w zimie wymaga większych ilości energii na ogrzanie).

Wiem - pytanie mało precyzyjne bo zapotrzebowanie na moc zależy od... ale właśnie tu jest pole do dyskusji jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Jakie złożenia wstępne zrobicie i jakie urządzenia Waszym zdaniem staną się standardem w naszych domach lub mieszkaniach w najbliższych latach?   

I jeszcze jedno. Zwiększenie mocy wiąże się z jednorazową opłatą i później z zwiększonymi opłatami stałymi. Pytanie czy warto "rezerwować" sobie zapas mocy pod kontem przyszłości? Czy warto "przepłacać" z myślą o przyszłości.

Odpowiedzi (12)

  • Sławomir Lesiak Ekspert Elektronik - telekomunikacja

    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 45 pytań
    • 1018 odpowiedzi
    • 99% pozytywnych ocen od użytkowników

    Też nie będę się odnosił do informacji o wycofywaniu kuchenek czy pieców gazowych z gospodarstw domowych. Nie mam co do tego jeszcze wyrobionego poglądu. Uważam jednak, że jeżeli miało by to rzeczywiście nastąpić, to z jednej skrajności popadamy w drugą. Jeżeli takie przepisy to efekt dywersyfikacji i dbania o środowisko, to nie mówi się na głos pełnej prawdy, a posługuje się często półprawdami. Już wiele razy słyszałem jak to wprowadzenie jakiejś normy miało znacznie wpłynąć na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych czy innych substancji. Efekt końcowy jednak jest taki, że normy mamy fajne ale czy zmniejsza się przez to gwałtownie zanieczyszczenie ?! No nie, bo technologie, które służą produkcji urządzeń niskoemisyjnych, czy też procesów wymagają nakładu większej ilości energii. I tak w kółko.

    To samo jest ze zużyciem prądu.  W przypadku konfliktu łatwiej jest pozbawić prądu stronę konfliktu niż wiele różnych źródeł energii. A jeżeli chodzi o moce, to przez ostatnią dekadę obserwuję jak rośnie nam zużycie prądu choć przecież stosujemy urządzenia o coraz większej sprawności.  Nie chcemy jednak pozbawiać się swojego rodzaju komfortu i mamy coraz więcej urządzeń elektrycznych w domach.

    Większe zużycie energii to również efektywność urządzeń. Niby jest duża, ale znów powstaje problem, gdyż rzeczywista efektywność a ta liczona przez konstruktora, producenta to zupełnie coś innego. Niby normy są spełniane, ale jakoś coś się nie zgadza w zużyciu energii i dlatego w wielu watkach nawet na ŁNN pojawiają się pytania o zużycie energii. Sam przerobiłem to na przykładzie oświetlenia w niejednym już pomieszczeniu. Zastępowałem tradycyjne systemy świetlne nowymi, energooszczędnymi. Efektem tego niestety wcale nie było zmniejszenie zapotrzebowanie na energię gdyż jak wzięło się pod uwagę komfort świetlny użytkowników, okazało się, że trzeba było doinstalować lub pozmieniać system oświetlenia. Jeżeli większość oświetlenia ledowego oparta była na transformatorach to niestety spowodowało, że tej mocy było potrzeba więcej. Innym , bardzo często pomijanym aspektem jest to, że współczesne urządzenia zasilane są przez inwertery lub inne zasilacze, które do sieci potrafią generować sporo różnych zakłóceń. Oświetlenie ledowe tez pod tym względem nie odstaje. Wystarczy sobie to bodejrzeć na szybkich oscyloskopach, analizatorach sieci. Zakłócenia takie potrafią generować tak duże napięciowe piki i wrzucić wstecznie do sieci, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak często są przyczyną uszkodzeń innych, delikatnych, czułych urządzeń. Tego negatywnego wpływu nikt ni e rozważa i nie mówi się głośno o tym jak powoduje powstawania kosztów związanych z serwisem i samą eksploatacją. Ale zostawmy już ten wątek.

    Trudno jednoznacznie określać jaka moc dla kogo jest potrzebna. Nawet w przysłowiowych blokach zmienia się system zasilania i już u wielu moich znajomych spółdzielnie powymieniały przewody zasilające i oferują przez to większą moc przyłączeniową chętnym. Problemem zawsze będzie infrastruktura dosyłowa oraz dystrybucyjna energii elektrycznej, bo resztę sami konsumenci w mniejszym lub większym stopniu są w stanie sobie zapewnić wolniej lub szybciej. Ważniejsze jest to by była odpowiednia moc w całym kraju wobec zapotrzebowania, pozyskiwana z różnych źródeł i cała infrastruktura dosyłowa. Reszta to już inwestycje klienckie.

  • EL-ROJ Moderator Automatyk/Elektryk/Manager

    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 20 pytań
    • 411 odpowiedzi
    • 99.6% pozytywnych ocen od użytkowników

    Cześć! Tutaj dotykamy poważnego problemu: koleżanka chce mieć zwiększoną moc, ale w zasadzie nie może ponieważ WLZ kamienicy na to nie pozwala. No i jest to sytuacja patowa. Spotkałem się z taką sytuacją już kilka razy - zawsze kończyło się źle (nikt nie wymienił WLZ a lokator został skazany na wstrzymanie inwestycji). Ostatnie lata obfitują w coraz więcej podobnych problemów i wyzwań...


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 39 pytań
    • 265 odpowiedzi
    • 96.3% pozytywnych ocen od użytkowników

    a no na pund wszystko przerzuca i teraz ino woda scieki i prund bedzie trza podlaczac i tyla a jok wylocza prund to ludziska bedo ryczec bo terozki sie ciesza i nikt nie robi instalacji tak aby potem jok odlaczo zasilanie miec prund A ta ekologia to kit i tyla bo o ekologia i wypadkach gadajo a u nas to roznicowke AC na indukcje dadzo i tyla zamiast A lub F ale przeca to za wiela monet i nasi nie kupio a jok u nas na prod wszystko zrobio i nieci nn nie poprawio i wlz nie pozmieniajo to dopiera sie zaczna wypadki wiec trza bedzie oplaty przesylowe i inne podnosic bo na remonty nie starcza i clek jest niewolnikiem kasy


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 0 pytań
    • 200 odpowiedzi
    • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

    Warto też zwrócić uwagę na efektywność energetyczną sprzęty są o wiele bardziej efektywne niż kiedyś i cały czas też dążymy do jej zwiększania, w związku z tym ciężko powiedzieć jak bardzo jesteśmy w stanie ją zwiększyć. 10 lat temu efektywność sprzętów agd była kilkadziesiąt procent mniejsza. Co do ładowarek do samochodów elektrycznych, uważam że lepiej by było gdyby więcej zainwestować w publiczne stacje ładowania niż żeby zwiększać niepotrzebnie moc przyłączeniową tak by takie ładowanie obsługiwała w każdym domu.

    • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

      • Ostatnia wizyta:
      • W serwisie od:
      • 169 pytań
      • 2053 odpowiedzi
      • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

      @Hawake: gdyby ładowanie auta trwało do 15 minut to ok, ale jak ma trwać długo to wolę ładować w domu. Realnie w pracy nie zrobią ładowarek dla większości pracowników a po pracy stać godzinami w kolejce aby naładować auto - życie jest zbyt krótkie. Mieszkańcy bloków raczej nie doczekają się aby każdy miał swoją ładowarkę, ale w domkach - czemu nie? Po to ludzie budują domek i ponoszą sporo większe koszty budowy i potem utrzymania domku aby mieć inną wygodę niż w mieszkaniu w bloku. Więc dla mnie domek i auto elektryczne = własna ładowarka.


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 0 pytań
        • 200 odpowiedzi
        • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Piotr Bibik:Trochę źle się wyraziłem miałem bardziej na myśli mieszkania właśnie w bloku, w takich przypadkach starszych budynków zmiany byłyby tak duże że wręcz nieopłacalne. Domki to inna sprawa chociaż fakt, że i tak bywa taka zmiana problematyczna, to mimo wszystko warto się przygotować na przyszłość. Chociaż nie wiadomo też w jaką stronę pójdzie rozwój aut elektrycznych i czy może za to 10 lat nie pojawi się jakieś inne rozwiązanie.


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 8 pytań
    • 200 odpowiedzi
    • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

    Jeśli myśleć o przyszłości to warto wziąć pod uwagę wycofanie aut spalinowych do 2035r. Co jeśli rodzina kupi takie auto w przyszłości i będzie chciała mieć możliwość ładowania swojego samochodu ładowarką w garażu? Większość ładowarek zużywa moc 11, 22 lub nawet 44kW. Dorzućmy do tego kuchenki indukcyjne, pompy ciepła i inne urządzenia codziennego użytku i wyjdzie zapotrzebowanie na które prawie żadne gospodarstwo nie jest w tej chwili przystosowane.

    • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

      • Ostatnia wizyta:
      • W serwisie od:
      • 169 pytań
      • 2053 odpowiedzi
      • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

      @michal345: czyli Twoim zdaniem patrząc przyszłościowo ile kW (dla mieszkania a ile dla domku) to takie bezpieczne i komfortowe minimum?


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 8 pytań
        • 200 odpowiedzi
        • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Piotr Bibik: Tak jak już napisałeś wcześniej - to zależy. Jak projektujemy dom to zazwyczaj już wiemy np. jaki rodzaj ogrzewania zastosujemy. Jak bym miał szacować to bezpieczne będzie celować w 30-40kW dla domów, ale już w przypadku mieszkań nie musi to być tak dużo (z racji, że samochodu nie będziemy ładować z mieszkania). Myślę że 15-20kW w zupełności wystarczy


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 43 pytań
        • 847 odpowiedzi
        • 99.8% pozytywnych ocen od użytkowników

        @michal345: 20kW na mieszkanie ??? Przy jednej fazie jest to prawie 90A, a większość mieszkań ma właśnie zasilanie jednofazowe. To daje przekrój 35mm^2. A obecnie większość zasilań mieszkań jest w przedziale od 2,5 do 6mm^2.

      • Piotr Bibik Ekspert ds. Inteligentnych budynków

        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 169 pytań
        • 2053 odpowiedzi
        • 98.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 30 pytań
        • 1754 odpowiedzi
        • 98.6% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Piotr Bibik: Ja mam w tej chwili na tapecie zwiększenie mocy u klienta, może nie jest to na chwilę obecną sprawa paląca, ale w ostatnich wątkach na ŁNN jak i w internetach rzeczywiście coraz częściej pisze się o rychłej potrzebie zwiększenia mocy przyłączeniowej, więc jak pisałeś lepiej się pośpieszyć i klienta udało się jednak przekonać. Kwestia tylko ile, teoretycznie docelowo powinno wystarczyć 30-35 kW, ale zastanawiam się czy nie pójść po bandzie i wnioskować o maxa 40 kW.

Czytaj także:

Płyta indukcyjna, czy gazowa – która się bardziej opłaca?
Społeczność

Płyta indukcyjna, czy gazowa – która się bardziej opłaca?

W teorii pytanie retoryczne, ale przypuśmy, że sie remontuje i mam

Więcej
Kuchenka undukcyjna
Społeczność

Kuchenka undukcyjna

Witam zakupiłam kuchenkę indukcyjna na 220-240v. Mam es C 20 podłąc

Więcej
Odbiory i kontrole instalacji elektrycznych w Europie
Społeczność

Odbiory i kontrole instalacji elektrycznych w Europie

Proszę o wypowiedzi czy w innych krajach europejskich protokoły bad

Więcej
Zmieniamy się dla Was
Blog

Zmieniamy się dla Was

Dowiedz się nad czym obecnie pracujemy, co ulepszamy i czym zamierz

Więcej
Więcej
Autokonsumpcja w fotowoltaice: Klucz do efektywnego magazynowania i wykorzystania energii
Blog

Autokonsumpcja w fotowoltaice: Klucz do efektywnego magaz

Czy i w jakim stopniu w gospodarstwach domowych jest możliwe zwięks

Więcej