Kto z Was zastanawia się ile zostawić wolnego miejsca w peszlu?

@artel electric: zastanawiałeś się kiedyś dlaczego "praktyka swoje"? Czym jest spowodowane, że w praktyce większość instalatorów nie przestrzega norm i przepisów?

@Piotr Bibik: Przypuszczam że ich po prostu nie znają- a dostęp do nich jest utrudniony ze względu na to że za każdą normę trzeba zapłacić, a i każdy szuka wszędzie oszczędności.

@Szymon028: Norm się nie chce kupować, chociaż można je wpuścić jako koszt uzyskania przychodu (są niezbędne do prawidłowego wykonania instalacji), w szkoleniach nie ma czasu uczestniczyć bo zawsze coś zresztą czego nauczą o peszlach... Artykułów i poradników w tym temacie... no przecież szkoda czasu.

Nie, tym mnie nie przekonałeś. Z mojego doświadczenia to najczęściej instalatorzy są najmądrzejsi. Wiedzą najlepiej przecież zawsze i wszyscy robią podobnie... @boss @ajotnet ​​​​​​​@artel electric ​​​​​​​@Tomasz Brzostowski @EleMan ​​​​​​​@Łukasz Barton @Gwozdziu944 ​​​​​​​ co Wy o tym sądzicie?

@Szymon028: Tu raczej nie chodzi o słaby dostęp do norm, a same chęci ich przyswojenia. Odstępstwa od nich w praktyce mogą być spowodowane "oszczędnością czasu". Fachowcy (zwłaszcza w mniejszych firmach) często działają według utartego przez nich schematu, bo w końcu "robią tak już x lat i działała".

@Zhandos62: Najlepiej zapytać takiego fachowca czemu tak robi, jestem pewny że otrzymasz odpowiedź "a czemu nie" lub "po co kłaść dwa peszle skoro można jeden" i przewody mają podwójną ochronę (rura + powłoka), z tym że tak robią od lat to akurat prawda, przyjdą tynkarze to będzie po problemie bo jak czegoś nie widać to nikt się nie przyczepi.

@Piotr Bibik: Żeby " wpuścić je jako koszt uzyskania przychodu" trzeba mieć firmę, a wiele jest złotych rączek które nie mają działalności, również w celu cięcia kosztów uzyskania przychodu.

@Szymon028: pomijam szarą strefę. Skupmy się na osobach, które mają działalność. Uważam tak jak napisał @Zhandos62 po prostu w naszej branży jeśli coś działa, to działa i po co wykonywać to inaczej? A jak działa, to pytanie jak można kolejnym razem na tym oszczędzić i zrobić szybciej i taniej. I tak póki działa lub ktoś się nie przyczepi. Gdy ktoś zwróci uwagę, to wówczas jest "ten zły" przecież zawsze tak było robione i działało więc po co się czepiać.... Niewiele jest osób które dowiadują się jak i dlaczego powinno się daną rzecz wykonać.
Gdyby firmy zwracały uwagę na tego typu zagadnienia to wiedza o tym szybko dotarłaby do "złotych raczek". Pewnie nie wiedzieliby po co to robić, ale wiedzieliby że tak trzeba robić.

@Piotr Bibik: Tak zastanawiałem się Piotrze, Cena Czyni Cuda jakby na to nie patrzeć. Czas to pieniądz i każdy z nas pod wpływem Inwestora musi zap...jak mu zagrają niestety. Nic dodać nic ująć.....Wszyscy na ten kieliszek chleba jakoś zarobić musimy...

@Piotr Bibik: Muszę się odnieść Twojego zdania"Nie, tym mnie nie przekonałeś. Z mojego doświadczenia to najczęściej instalatorzy są najmądrzejsi. Wiedzą najlepiej przecież zawsze i wszyscy robią podobnie... @boss @ajotnet @artel electric ​​​​​​​@Tomasz Brzostowski @EleMan ​​​​​​​@Łukasz Barton @Gwozdziu944 ​​​​​​​ co Wy o tym sądzicie?" Trochę zgłupiałem, bo nie wiem co masz na myśli???

Moje zdanie jest takie trochę nie wiem jak zacząć, ale co mi tam...

za elektrykę zabiera się ELEKTRYK, za hydraulikę HYDRAULIK etc. a nie malarz, tynkarz, akrobata, później wychodzą te "pozorne" oszczędności

@Szymon028: Świetna sugestia ! Jakbyś słyszał moją rozmowę ze starszym kolegą dosłownie z wczoraj.

Ruszę ten wątek niebawem na ŁNN

@artel electric: jedno ALE, inwestor najczęściej jest nieświadomy konsekwencji. Z wieloma rozmawiam i są chętni dopłacić jeśli wiedzą co zyskują. Instalator który nie podnosi swojej wiedzy (a tu z tym mamy do czynienia) i nie rozmawia z inwestorami na własne życzenie wpada w błędne koło. 

Nie zrobi dobrze bo będzie drożej (więc po co się szkolić "tracić czas") - klient nie zapłaci więcej jak nie wie co zyska - Instalator nie wytłumaczy klientowi korzyści bo nie wie jakie są :(

@Piotr Bibik:Nie tak do końca ! Zazdroszę Tobie Inwestorów, ale takich ze świecą szukać. Wiele mojego czasu zajmują spotkania, tłumaczenia etc. Jak przedstawiam wycenę to słyszę "pana chyba popier...."

ALE! Oni wracają po czasie z podkulonym ogonem ...bo hydraulik zrobił inst elektryczną i co teraz ???

ODPOWIEM:

teraz liczymy x2

@Piotr Bibik: Sorry, ale chyba trochę przesadziłeś pisząc

". Instalator który nie podnosi swojej wiedzy (a tu z tym mamy do czynienia) i nie rozmawia z inwestorami na własne życzenie wpada w błędne koło. ",

" (więc po co się szkolić "tracić czas") "

Uważam, że nie zawsze mamy rację w kwestionowanych tematach, ale nie wierzę, aby forumowicze, o których wspomniałeś mieli jakiekolwiek braki w szkoleniach i posiadającej wiedzy.

Przepraszam, to moje subiektywne tylko zdanie.

@artel electric: jak pisałem wcześniej nie twierdzę, że wszyscy instalatorzy, ale uważam że większość pracujących na developerce i domkach jednorodzinnych nie aktualizuje swojej wiedzy z tak prostych tematów jak sposoby prowadzenia kabli i przewodów. To są rzeczy które robią od lat. Twierdzę, że robią i w większości nie wiedzą jak się robić powinno (nawet się tym nie interesują).

Zapytaj przypadkowo spotkanych instalatorów jakim zabezpieczeniem nadprądowym zabezpieczą 1,5 a jakim 2,5 mm2. Daj znać jakie odpowiedzi otrzymałeś i ilu instalatorów powie Ci, że to zależy od warunków w jakich przewód lub kabel są ułożone. 

Zapytaj, czy i jakimi parametrami rozdzielnicy kierują się dobierając ją do ogranicznika przepięć T1+T2?

Zapytaj jak blisko elementu instalacji odgromowej np. przewodu odprowadzającego możesz zainstalować gniazdko lub czy po drugiej stronie ściany możesz poprowadzić przewód?

Zapytaj, czy montując domofon lub automatykę bramy na metalowym płocie (przęsła i słupki z metalu) trzeba zastanawiać się nad podłączeniem płotu do uziemienia?

Zapytaj jaki typ wyłącznika różnicowoprądowego zamontują do obwodu z płyta indukcyjną?  

To są podstawowe zagadnienia na które kilkanaście lat temu nikt nie zwracał uwagi, a dziś w dobie miniaturyzacji i elektroniki są to ważne zagadnienia o których instalator powinien wiedzieć.

@Piotr Bibik: Cóż odpowiedzieć? Masz dużo racji, nie będę rozwijał tematu Ad. 1,2,3,4,5,6, itd, bo dobrze wiem jak to wygląda, ale uwierz mi, że chyba z naszym pokoleniem już się to zmienia i dąży w dobrym kierunku...mam nadzieję

@artel electric: oby :)

@Piotr Bibik:  Ja sam, pracując na etacie nie zwracałem uwagi na zapas miejsca w peszlu. Raczej to było wypychanie po brzegi, bo przecież większy kosztuje więcej, a dodatkowy to dopiero koszty. Przyznam, że do czasu przeczytania artykułu nie wiedziałem że jest norma która określa minimalny zapas miejsca. Brak szkolenia tu wychodzi oraz brak przekazywania wiedzy przez pracodawców (a może sami jej nie mają?). Ja w dużej mierze, po ponad roku na forum i 2 latach zwiększonego zainteresowania tematem elektryki w domkach itp to hamuję się z wykonywaniem prac elektrycznych. Zdałem sobie sprawę, jak wielu rzeczy nie wiedziałem oraz ile błędów popełniałem. Przed przyjściem na forum żadnej normy nigdy nie kupiłem ani nie czytałem. Nie dostałem takiej wiedzy ani praktyk żeby tam zaglądać.

Co do klientów którzy chcą zapłacić więcej za dobrze wykonaną pracę i instalacje to akurat tutaj widzę możliwości. Najlepsi klienci byłego szefa sami mnie poprosili żebym ja u nich pracował a nie on. A tacy klienci sami budują podobne kontakty dla mnie. Pracując prywatnie zawsze starałem się dobrać lepszy materiał i poświęcić więcej czasu na wykonanie jakieś czynności niż było to oczekiwane pracując na etacie. Co przekłada się na jakość wykonywanych usług. Mimo tego, że robiłem najlepiej jak umiałem i poszerzalem swoją wiedzę, to i tak widzę jej braki jak i również brak znajomości norm. To wszystko powoduje że wykonywane zlecenia ograniczyłem do minimum. Właściwie to serwisuje 3 obiekty, a działalność to praca dorywcza. Firma głównie zawieszona.

@Gwozdziu944: nie ma co bać się zleceń w budownictwie mieszkaniowym, ale warto się wyspecjalizować np. w instalacjach inteligentnych. Jeśli będzie taka potrzeba to możemy poprosić @Redakcja o zorganizowanie szkoleń lub może wideokonsultacji tak abyśmy mogli się wzajemnie wspomagać szerząc wiedze i dobre praktyki. Jeśli temat uważasz za wart zorganizowania zaproponuj co, w jakiej kolejności powinno zostać omówione oraz jaka forma byłaby Twoim zdaniem najlepsza (artykuły, webinaria, czy dyskusja na forum)?

@Piotr Bibik: Zagadnienie tego typu może doprowadzić do konfliktu na budowie. Nie czuje się na siłach by innego kolegę pouczać jak wciągać przewody do peszla i ile ma ich być. Ja dobieram peszel tak by zmieścił się jeden przewód.

@EleMan: masz rację w tym temacie o konflikt nie jest trudno. Dlatego wielokrotnie zwracam uwagę, że dobre wykonanie i zaprojektowanie instalacji elektrycznej jest trudnym zajęciem a udział w wielu wydawałoby się prostych szkoleniach powinien być obowiązkowy.