Jaką kosiarkę wybrać?

Polecam kosiarkę NAC, sam używam i jest mega super !

allegro.pl/oferta/nac-kosiarka-spalinowa-z-napedem-ls46-5-75-km-5w1

Oferta jest ogromna ale podstawowe różnice pomagają.

Najpierw trzeba wiedzieć jak duży masz trawnik do skoszenia.

Im większy tym powinna być większa moc, a z mocą często połączone jest szerokość koszenia. 

Silnik 2 albo 4 suwy.  Osobiście nie lubię dwusuwow bo są głośne i śmierdzą spalinami. Z tym że 4suwowym lepiej kręcić jak masz jakieś nasadzenia. Łatwiej się ja prowadzi.

A jeżeli trawnik powyżej 2000 m to był zalecal z napędem.

Mam nadzieję że pomogłem. Ja używam na 1200 m sigma garden, stary model. Niecałe 6 mocy.

Najlepsze kosiarki to markowe, nie pobierają dużo paliwa, ja osobiście posiadam podkaszarka i kosiarkę z firmy husqvarna i jestem zadowolony. Polecam

Ja powiem tak.

Mój kolega od wielu lat zajmuje się sprzedażą urządzeń do ogrodu i jego motto brzmi tak;

Każda kosiarka jest dobra byle miała silnik Briksa czyli Bridgr&Stration. Reszta to już tylko obudowa. Jak masz duży areał to z napędem i większą szerokością koszenia. Ja mam bez napędu ale nadużych kołach i idzie lekko. Jedynie materiałowy kosz trochę mnie denerwuje bo jego czyszczenie jest czasochłonne. Pewnie lepszy był by z tworzyw a. Warto zwrucić również uwagę czy zewnętrzna obudowa sięga do obrysu kół. ułatwi to koszenie przy płocie czy krawężniku.

To co ja robię to co roku wymieniam olej i co trzy koszenia ostrzę nóż.

w sprzedaży mamy dostępnych wiele rodzajów kosiarek do trawy.

Spalinowe i te dzielimy na Traktorki, Kosiarki ręczne z napędem lub bez oraz podkaszarki tzw kosy

Elktryczne kosiarki pchane  i podkaszarki

akumulatorowe kosiarki pchane i podkaszarki i najciekawsze: autonomiczne roboty koszące

jest w czym wybierac a wszystko zależy od areału jaki mamy do pielęgnacji oraz zasobności portfela,

Nie zawsze możemy pozwolić sobie na kosiarkę spalinową bo podczas pracy generuje dużo hałasu, Jest również skomplikowana w obsłudze.

Elektryczne zazwyczaj mają mniejszą szerokośc koszenia i wymagają zasilania 230V a minusem jest konieczność ciągania przewodu zasilaącego. Są za to bardzo ciche, lekkie i proste w obsłudze,

Akumulatorowe są droższe w zakupie ale bardzo wygodne w użyciu ( choć na mniejszych powierzchniach)

Kosy spalinowe nadają się do miejsc trudno dostępnych. Dzięki wymiennym głowicom można zamiast żyłki użyć tarczy zębatej  lub trójramiennej i wycinać nawet grube zarośla czy krzaki. Wymagają jednak specjaistycznego ubioru i sa skomplikowane w użyciu gdyż posiadają silnik dwusuwowy.

Każdy sprzęt a w szczególności z silnikiem spalinowym wymaga przeglądów okresowych.

U mnie jak się przeprowadziłem tata kupił kosiarkę hondy pchaną bez napędu i działa bez problemu do tej pory (czyli 14 lat), a ogród mam dość duży. Podstawa to właściwa eksploatacja i czyszczenie.

Na rynku masz teraz taki wybór ze jest w czym przebierać, kosiarki elektryczne, kosiarki spalinowe, podkaszarki i traktorki. Traktorek dobry na większe powierzchnie jeśli masz do koszenia duże podworko, podkaszarka w sam raz do wykaszania koło drzewek czy tez ogrodzenia w trudno dostępnych miejscach. Naprawa są lepsze spalinowe niż elektryczne, przy elektrycznych musiałabyś targać za sobą kabel a spalinowa bierzesz gdzie chcesz z paliwem. Są tez kosy ale to już zanika koszenie nimi. Zależy to jakie masz podworko do czego chcesz kosiarkę. Mało trochę napisałeś ile masz do koszenia, jaka miałeś poprzednio i czy byłeś z niej zadowolony czy tez chcesz cos innego

Spalinowa w porównaniu do elektrycznej wg jest najwygodniejsza bo nie trzeba przejmowac sie kablem zasilającym.

Jeśli spalinowa - to silnik 4ro-suw Briggs&Stratton.

Jeśli jednak dopuszczasz elektryczną - chińskie np. Faworyty potrafią zaskoczyć stosunkiem żywotności do ceny.

Spalinowa to koszty eksploatacji i serwisu - jest niezbędna przy dużych powierzchniach.

Jeśli areał pozwala na stosowanie elektrycznej - polecałbym jednak tą opcję (z metalowym korpusem)

Warto także zastanowić się czego oczekujesz - zbieranie trawy, czy mulczowanie.
Teren płaski i równy czy potrzebujesz napędu?


podsumowując:
1) jaka powierzchnia do koszenia 

2) co ma się dziać ze skoszoną trawą

3) czy jest dużo "przeszkadzaczy" - drzewek, krzaczków etc. (wtedy jednak kosiarka mniejsza i zwrotniejsza)

Osobiście od kilku lat używam elektrycznej Faworyt1600

To może temat potraktuję trochę inaczej i zamiast kosiarki zaproponuję robota koszącego.  W ostatnim czasie zyskują one coraz to większą popularność - i słusznie. Zasada ich działania polega na ścinaniu małych kawałków trawy, która z kolei później służy za naturalny nawóz i poprawia gęstość oraz jakość naszego trawnika. Co więcej posiadanie takiego robota pozwala utrzymać ogród w idealnym porządku zmniejszając nakład naszej pracy do minimum.

Nie wspominając już o polepszeniu relacji z sąsiadami, którzy na pewno ucieszą się, z cichej pracy urządzenia. 😀