Dzień dobry,
Proszę o pomoc w następującej kwestii:
jak podłączyć dwa gniazdka w zespoleniu z zerowaniem do starej instalacji 2-żyłowej, w której występują tylko przewody L i N? Nie mogę rozwiązać samodzielnie tej kwestii, bo zarówno w internecie jak i w sklepach stacjonarnych zdania są podzielone.
OPCJA 1:Czy powinienem pociągnąć dwie żyły (od fazy i bolca z gniazda nr 1) i na każdym z wyjść (w gniazdku 2) robić zerowanie?
OPCJA 2: Czy też powinienem podlaczyc do gniazdka 1 trzy przewody, tzn.
brązowy do fazy, niebieski do bolca, potem mostek do zera i potem z gniazdka 1 dać mostki: z fazy gniazdka 1 do fazy gniazdka 2, z bolca gniazdka 2 do bolca gniazdka 2, z zera gniazdka 1 do zera gniazdka 2?
Załączam dwa rysunki - która opcja jest prawidłowa?
pozdrawiam
Maciej Daniszewski
Odpowiedzi (19)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
-
"Przewód PEN powinien mieć przekrój nie mniejszy niż 10 mm2 dla żył miedzianych 16 mm2 dla żył aluminiowych.
Wynika z niego jasno iż przewód PEN powinien mieć przekrój minimum tyle co powyżej. Jednak ktoś zinterpretował to, jako że przewód o mniejszym przekroju nie jest przewodem PEN – definitywnie ten zapis tak nie twierdzi – o ile przeczyta się go uważnie i ze zrozumieniem. Gdyby autor normy miał zamiar dokonać takiego przekazu, to definitywnie napisałby tak wprost w osobnym akapicie.
W takim razie przewód PEN w starej instalacji mający przekrój np. 6 mm2 Cu wciąż jest przewodem PEN, tyle że nie spełniający obecnej normy i albo został położony zanim norma została wprowadzona (prawo nie działa wstecz), albo ktoś to dokonał nielegalnie – czy to celowo, czy to z niewiedzy."
Różnicowka zadziała bez względu na to, czy punkt podziału będzie uziemiony, czy nie. Poza tym z tego co się orientuję uziemienie punktu podziału nie jest wymagane względem norm (przynajmniej nie jest to jednoznaczne, chociaż moim zdaniem bardzo dobrze, żeby było). Tak naprawdę, zerujac gniazdo robimy podział na PE i N.
-
"Różnicowka zadziała bez względu na to, czy punkt podziału będzie uziemiony, czy nie. Poza tym z tego co się orientuję uziemienie punktu podziału nie jest wymagane względem norm (przynajmniej nie jest to jednoznaczne, chociaż moim zdaniem bardzo dobrze, żeby było). Tak naprawdę, zerujac gniazdo robimy podział na PE i N."
Nic co jest w normach nie jest obowiązkowe chyba że norma została przywołana w Prawie Budowlanym czy innym rozporządzeniu. Dlatego napisałem że powinno a nie musi być.
Nie rozumiem przykładu z RCD. Tak samo będzie działała i bez przewodu PE ale nie wolno w taki sposób jej stosować.
Skoro nie jest to przewód PEN a jedynie przewód neutralny (zerowy) pełniący funkcję PEN której nie powinien pełnić (niesklasyfikowany typ sieci) nie można nazwać zerowania gniazdka podziałem. Popatrz na ten rysunek z złączki do styku ochronnego nadal jest to PEN jak już go tak nazywamy, natomiast mostek do styku N jest przewodem N a więc o jakim podziale tu mowa ?
-
@Szymon028: Chodzi o to, że modernizując instalację elektryczną należy prowadzić ją w standardzie 3-przewodowyn. Zakładam, że jakiś remont tutaj był. Jeśli jest to układ TN to wrzucając sobie różnicowkę przed pokojem remontowanym możemy w przyszłości sukcesywnie wymieniać naszą instalację na 3-przewodową. Moim zdaniem różnicowka 30mA jest dużo bezpieczniejsza niż zerowanie a koszt takiej zabawy w przypadku różnicowki 2P 30mA AC i obudowy zamknie się w okolicy 150zł. Czy warto? Jeśli jest to TN to przewód PEN jest uziemiony wcześniej w instalacji i oczywiście najlepiej z czasem dobrze jest go uziemić ponownie przy wejściu do budynku.
Czy warto?
Raz - kwestia bezpieczeństwa.
Dwa - otwarta droga na dalsze modernizacje instalacji w budynku/mieszkaniu.
Trzy - Tfu, tfu. Kwestia ewentualnych sporów z ubezpieczycielem w przypadku pożaru takiej instalacji. Mogą kopać i się dokopać. A z zasady biznes na ubezpieczeniach robi się na tym, że od klienta się zabiera a potem szuka się sposobu, żeby mu nie wypłacić.
Oczywiście nie znam tutaj konkretnych powodów autora z których zadał to pytanie. Chciałem tylko podsunąć - moim zdaniem - bardziej przyszłościowe rozwiązanie.
-
@AcTrucker: Z ubezpieczeniami to akurat fakt zawsze znajdzie się coś do czego mogą się przyczepić.
Masz rację montowanie minirozdzielnicy tylko na zabezpieczenie zmodernizowania kawałka instalacji to też jakiś pomysł. Ale też dodatkowy koszt i trzeba mieszkać ze skrzynką (rozdzielnicą) w każdym pomieszczeniu. Często to jednak brak funduszy jest przyczyną nie modernizowania instalacji. I odnośnie pomysłu :
"Na moje to skoro i tak już ingerujesz w tą instalację i jest to tn-c to może da się gdzieś przy suficie zrobić podział w obudowie 3x1 i wrzucić różnicowkę i dalej lecieć 3x2.5?"
Autorowi chyba chodzi o dorobienie drugiego gniazda zaraz obok istniejącego. @Danisz
-
-
-
Druga opcja jest poprawna. Mostkowanie powinno być wykonane z bolca na styk roboczy
-
Moim zdaniem opcja druga jest poprawna. W instalacjach 2-żyłowych z reguły nie powinien pojawiać się przewód ochronny (z kolorem zielono-żółtym). Dodatkowo w przyszłości jeśli ktoś odkręciłby takie gniazdko to mógłby błędnie określić typ sieci (zakładam, że u Ciebie jest TN-C skoro robisz zerowanie).
-
Witam, ten przewód zielono-żółty jest właściwie przez pomyłkę. Narysowałem drugi schemat, bardziej szczegółowy - proszę o zaopiniowanie.
pozdrawiam
-
@Danisz: Zdania na temat zerowania są często podzielone. O tym które połączenie jest prawidłowe decyduje głównie liczba punktów, których awaria powodowałaby niebezpieczeństwo. Takimi punktami są miejsca połączeń przewodów. Przeanalizowałem oba przypadki i zaznaczyłem na rysunku miejsca w których istnieje szansa przepalenia zacisków powodująca duże niebezpieczeństwo. Zauważ, że jeśli przepali się którekolwiek z nich, będziemy mieć sytuację w której obudowa podłączonych urządzeń znajdzie się pod napięciem (prąd przechodzi przez urządzenie, a następnie trafia na bolec ochronny).
Liczba potencjalnych miejsc awarii jest w obu przypadkach taka sama, choć niektórzy powiedzą, że prawdopodobieństwo awarii WAGO jest prawie zerowe. Dodatkowo w połączeniu nr. 2 musielibyśmy podpiąć aż trzy przewody do zacisku w gniazdku, co może być problemem (zazwyczaj takie zaciski pozwalają tylko na połączenie dwóch przewodów).
Rysunek pozostawiam do samodzielnego przeanalizowania. Każda z tych dwóch opcji ma swoje zalety i wady ale żadna nie zapewni nam całkowitej ochrony takiej jaka jest w sieciach TN-S.
Poczekałbym jeszcze na opinie innych w tym temacie, na pewno będą mieli coś wartego dodania ;)
-
@michal345: wśród newralgicznych punktów które zaznaczyłeś należałoby jeszcze wymienić przewód łączący bolec drugiego gniazdka z WAGO. Poza tym uważam, że układ na drugim rysunku będzie łatwiejszy w diagnozowaniu ewentualnych problemów (mniej odcinków do sprawdzenia). Ogólnie szkoda, że autor posiada instalację starego typu, dlatego w tej sytuacji według mnie wskazana jest eliminacja ponadprogramowych połączeń.
-
@Maras324:Tak zgadza się, awaria tego przewodu również powoduje takie samo niebezpieczeństwo. Celowo go nie zaznaczyłem, ponieważ przez ten przewód nie płynie prąd zasilający urządzenia, a co za tym idzie styki się nie nagrzewają w tym miejscu i szansa upalenia jest dużo mniejsza.
Ale słuszna uwaga i też można uznać te dwa zaciski jako potencjalne miejsca awarii (choć szansa na to jest mniejsza)
-
Koledzy, dziękuję za wasze uwagi, jutro robię montaż gniazdek, toteż przesyłam dwa ostateczne szczegółowe schematy - proszę o jasne deklaracje, która opcja jest poprawna. Gdyby ktoś uznał, że oba rozwiązania są błędne, to proszę o własny rysunek.
W Polsce są miliony domów z instalacją dwużyłową, jestem zaskoczony, że temat, który poruszyłem wzbudza takie kontrowersje i spory.
Pozdrawiam
-
@Danisz: W nowoczesnej elektryce nie stosuje się już tych instalacji i stąd pewnie takie spory. Wybieramy tutaj "mniejsze zło", bo instalacja dwużyłowa nigdy nie będzie w najmniejszym stopniu tak bezpieczna jak instalacje TN-S. Co niektórzy powiedzą nawet, że lepiej jest wcale nie zerować, bo jeśli gdziekolwiek znajdzie się przerwa w przewodzie neutralnym, to obudowy wszystkich urządzeń również będą pod napięciem (dzisiaj wiemy że lepiej zerować). W kwestii jakichkolwiek zabezpieczeń staramy się wybierać rozwiązania, które dają najmniejsze prawdopodobieństwo awarii. W dzisiejszych czasach przykładamy dużo większą wagę do zabezpieczeń niż kiedyś i dlatego standardy się ciągle zmieniają.
Oba zaproponowane przez ciebie schematy mimo wszystko będą działać, ale jak wynika z tego wątku schemat 2 zapewnia nieco większe bezpieczeństwo.
-
Koledzy, dziękuję wszystkim za pomoc. Dziś po południu robię montaż, zgodnie z Waszymi wskazówkami wybieram opcję nr 2.
pozdrawiam
-
-
-
-
Na moje to skoro i tak już ingerujesz w tą instalację i jest to tn-c to może da się gdzieś przy suficie zrobić podział w obudowie 3x1 i wrzucić różnicowkę i dalej lecieć 3x2.5?
-
-
-
Czytaj także:
jak podłączyć gniazdko?
Jak wymienic gniazdko gdy w ścianie mam dwa przewody, a w gniazdku
jak podłączyć włącznik światła z gniazdka?
Potrzebuję koło gniazdka założyć dodatkową puszkę i włącznik światł
Jak dodac Gniazdko natynkowe do istniejącego
Witam w starym bloku mam stare instalacje 2 żyłowe chciałbym dodać
Instalacja elektryczna w domu – jak zrobić?
Przewody instalacji elektrycznej powinno się układać w odpowiedniej
Jak podłączyć różnicówkę?
W artykule przyglądamy się roli wyłączników różnicowoprądowych, pop
Jak podłączyć płytę indukcyjną?
Podłączenie nowej płyty indukcyjnej do kuchni może być wyzwaniem dl
Układ z rysunku drugiego jest bardziej poprawny.
Jednak jeżeli i tak musisz dołożyć przewód do nowego gniazda musi być on już 3 żyłowy. Wykorzystujesz tylko dwie żyły L i N. Tak aby we wszystkich gniazdach ochrona była zapewniona w taki sam sposób.
Dlaczego nie sposób z rysunku pierwszego ?
Przewód PEN powinien mieć co najmniej 10mm^2 Cu lub 16mm^2 Al. Tutaj zapewne jest 2,5 lub 1,5mm czyli jest to instalacja w układzie sieci TN-C nie spełniająca wymagań tego typu sieci. Po drugie miejsce rozdziału przewodu PEN powinno być uziemione. Dlatego poprawniej będzie nie wprowadzać do instalacji przewodu PE a jedynie zastosować w nowym gnieździe ochronę zastaną (zerowanie).