Przeczytano 1 044 razy

Czy wyłącznik nadprądowy B 16A wykonany zgodnie z normą PN-EN 60898-1 można zamontować w rozdzielnicy na hali produkcyjnej?

j.w proszę o odpowiedź.

Odpowiedzi (6)

  • EL-ROJ - dokładnie o to chodzi :)

  • Cześć! Warto wspomnieć o fakcie istnienia 2 norm: jedna dotyczy zabezpieczeń stosowanych w szafach przemysłowych, druga dotyczy zabezpieczeń stosowanych w budownictwie mieszkalnym. Dlaczego tak jest? Przemysłowe rozwiązania muszą być odporne na znacznie większe przepięcia (które mogą występować w środowisku wypełnionym silnikami maszyn, inwerterami, UPS'ami itp. aparaturą generującą harmoniczne). Środowisko przemysłowe wymusza większą odporność na temperaturę, łatwiejszy demontaż urządzeń, które są częściej wymieniane itp. Jednocześnie zabezpieczenia zgodne z normą przemysłową zakładają, że obsługa wie co robi. Rozwiązania domowe są zdecydowanie mniej narażone na przepięcia i hardcorowe środowisko pracy. Za to zakładają, że osoba obsługująca zabezpieczenie nie wie co robi. Dlatego też aparatura, która wykonana jest zgodnie z normą budynkową musi np. w stanie pełnego zwarcia wytrzymywać więcej wymuszanych podniesień zabezpieczenia (użytkownik nieświadomy będzie namiętnie załączał zabezpieczenie no bo przecież może wreszcie załapie... ). Tak więc taka domowa aparatura jest mocniejsza pod względem ilości wytrzymywanych podniesień.

  • Można. Trzeba tylko mieć na względzie wytrzymałość zwarciową aparatów. Standardowe wyłączniki mają wytrzymałość na poziomie 6kA, może się jednak zdarzyć że spodziewany prąd udarowy będzie większy - wówczas konieczne będzie zastosowanie wyłącznika o wytrzymałości np. 10kA.

    Trzeba zatem określić wartość prądu dla zwarcia trójfazowego symetrycznego - to jest maksymalny prąd, jaki może pojawić się w obwodzie. Jeżeli obliczona wartość będzie mniejsza niż 6kA, wystarczy zwykły wyłącznik.

  • NIE. Norma PN-EN 60898-1 według której są testowane wyłączniki nadprądowe zatytułowana jest: Sprzęt elektroinstalacyjny -- Wyłączniki do zabezpieczeń przetężeniowych instalacji domowych i podobnych -- Część 1: Wyłączniki do obwodów prądu przemiennego

    W zakresie normy znajdują się wyraźne zapisy:

    „Niniejsza część IEC 60898 dotyczy wyłączników powietrznych prądu przemiennego 50 Hz, 60 Hz lub 50/60 Hz na napięcie znamionowe nieprzekraczające 440 V (międzyfazowe) i prąd znamionowy nieprzekraczający 125 A, o znamionowej zwarciowej zdolności łączeniowej nieprzekraczającej 25 000 A.

    Wyłączniki te są przeznaczone do ochrony przed prądami przetężeniowymi w instalacjach elektrycznych budynków mieszkalnych i w podobnych zastosowaniach; są one zaprojektowane do użytkowania przez osoby nieprzeszkolone i nie podlegają konserwacji.
    Wyłączniki te są przeznaczone do użytkowania w środowisku o stopniu zanieczyszczenia 2 i III kategorii przepięć.”

    Źródło: https://sklep.pkn.pl/pn-en-60898-1-2019-02e.html

    Oznacza to, że aparaty produkowane i testowane według tej normy są w stanie bezpiecznie działać uwzględniając warunki i zakłócenia występujące w instalacjach domowych i podobnych.

    W tym miejscu można powiedzieć:

    Przecież (poza kilkoma wyjątkami) nie ma obowiązku stosowania Polskich Norm.

    Takie stwierdzenie jest prawdziwe, lecz jeśli zdarzy się wypadek i będziesz musiał bronić swojej osoby (udowodnić, że wina nie leży po Twojej stronie), często wystarczy gdy przytoczysz obowiązującą Polską Normę, według której wykonałeś prace. Natomiast jeśli wykonałeś coś inaczej, oskarżyciel zawsze może powołać się że powinno to być zrobione zgodnie z daną Normą, natomiast Ty będziesz musiał udowodnić że Twoje rozwiązanie jest lepsze, lub przynajmniej tak dobre jak to które zostało opisane w Polskiej Normie.

    Stosowanie Polskich Norm daje bezpieczeństwo. Zapewnia, że w razie wypadku mamy po swojej stronie ekspertów w danej dziedzinie, ekspertów którzy tworzyli Polskie Normy .