Czy wolno montować rozdzielnicę za pomocą pianki ?

A te wszystkie obudowy byle jakie plastikowe są tak perfekcyjne niepalne itp ? Są dostępne, maja certyfikaty, a jak się ktoś bardzo upiera to są też pianki p.poż. różowe... Dobrze radzi sobie klej gipsowy (montażowy do przyklejania płyt), nie płynie i przez kilka minut można modyfikować, korygować położenia i ustawienia puszek, rozdzielnic itp, a po 20-30min jest kamień.

;)

Należy uwzględnić przynajmniej dwa zagadnienia:

- palność pianki,

- izolację termiczną jaką zapewnia pianka.

O ile na temat palności nie będę się rozpisywał to na temat izolacji termicznej skrobnę kilka słów. Podczas przepływu prądu przez aparaty elektryczne (w tym przez aparaturę modułową) wytwarza się ciepło które powinno być odprowadzone do otoczenia aby w rozdzielnicy panowała właściwa temperatura. 

Po co?

Najprościej można wytłumaczyć to na przykładzie zabezpieczenia nadprądowego, które w swojej konstrukcji posiada człon przeciążeniowy (najczęściej bimetal). Przepływający prąd np. 16A nagrzewa element bimetalowy, który po osiągnięciu określonej temperatury powoduje wyłączenie zabezpieczenia. W związku z tym łatwo jest wytłumaczyć jak działa człon przeciążeniowy w zabezpieczeniach o różnej wartości np. 6; 10 lub 16A. Jeśli w rozdzielnicy będzie zbyt niska temperatura wówczas człon przeciążeniowy będzie nagrzewał się dużo wolniej przez co wyłączy przy prądzie, który znacznie przekroczy wartość znamionową zabezpieczenia np. zabezpieczenie o wartości znamionowej 10A wyzwoli przy prądzie o wartości 32A. Taka sytuacja jest bardzo groźna ponieważ przepływający prąd może doprowadzić do uszkodzenia izolacji kabli i przewodów. 

Jeśli temperatura w rozdzielnicy będzie zbyt wysoka wówczas zabezpieczenie będzie wyłączać przy prądach o wartości znacznie mniejszej, czyli zabezpieczenie np. 16A wyłączy przy prądzie o wartości 9A.

Wyżej omawiane zagadnienia są znane producentom i aby zapewnić prawidłowe działanie zabezpieczeń projektant powinien dokonać obliczeń cieplnych rozdzielnicy (tu dochodzimy do pytania kto w budownictwie mieszkaniowym dokonuje takich obliczeń), czyli sprawdzić i wyliczyć ile ciepła wytworzą wszystkie aparaty i urządzenia zamontowane w rozdzielnicy oraz ile ciepła jest w stanie wypromieniować do otoczenia rozdzielnica. Na tej podstawie dobier się wielkość i materiał z jakiego jest wykonana rozdzielnica. 

Może się zdarzyć, że projektant przewidział metalową rozdzielnicę, która będzie osadzona w ścianie za pomocą zaprawy lub gipsu (ma zapewnione dodatkowe chłodzenie) a instalator osadził tą rozdzielnicę na piankę dzięki czemu ułatwił sobie pracę, ale zapewnił dodatkową izolacje termiczną przez co temperatura wewnątrz rozdzielnicy wzrosła i zabezpieczenia wyzwalają przy prądach znacznie niższych od znamionowych. W takim przypadku może zajść konieczność zapewnienia dodatkowego chłodzenia rozdzielnicy (montaż kratek wentylacyjnych lub nawet chłodzenie za pomocą wentylatorów).

Oczywiście, że tak pod warunkiem, że użyjesz pianki niskoprężnej, aby nie zniekształciła samej szafki, uważając aby nie "wpłynęła" tam gdzie tego nie chcemy, więc przynajmniej ja używam, ale tylko w niewielkich ilościach, aby "przytrzymać" przed obróbką gipsową.

Kiedyś kombinowało się czy to za pomocą drewnianego klina/kołka, kawałka cegły, gruzu etc., ale technologia prze do przodu.