Odpowiedzi (8)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Moim zdaniem nie, zrobiłem eksperyment u siebie instalacja 6kWp. Nawet po odśnieżeniu falownik i tak jest wyłączony przez większość czasu ze względu na zbyt małą moc wejściową.
-
na tokim dochu to bym sie nie brol za odsniezanie i sprzet do tego bedzie drozszy niz ten uzysk Co innego jok by sniegu przywalilo z pol metra i by dolej padalo to trza odsniezyc aby dachowi ulzyc i coby sie nie zalomal
-
Myślę że odśnieżanie miałoby sens gdy dysponujemy swobodnym dostępem do paneli. Gdy dostęp jest utrudniony ponieważ panele mamy zamontowane na skośnym dachu, gra nie będzie warta świeczki gdyż dużo nie stracimy przez kilka zimowych dni a na pewno dużym problemem będzie odśnieżenie ich.
-
Wszystko zależy od sytuacji. Jeżeli jest to świeży śnieżek i na horyzoncie rysuje się ocieplenie, to lepiej pozostawić zadanie naturze. Utrata uzysków w produkcji w naszym klimacie będzie minimalna. Miesiące zimowe odpowiadają za 2-3% rocznej produkcji dla każdego z nich. Nie ma o co walczyć, a śnieg rzadko zalega przez cały miesiąc. Ryzyko uszkodzenia modułu bądź wypadku, w przypadku prac na dachu, jest niewspółmierne do korzyści. Co innego w przypadku instalacji naziemnej, tam można delikatnie omieść miękką miotełką chociaż część modułów. Przyśpieszy to topnienie pozostałości. W żadnym wypadku nie należy szorować lub nie skuwać zmrożonego śniegu bądź lodu. Jednak w przypadku bardzo dużych opadów i nawisów śnieżnych, warto zadbać o zmniejszenie obciążenia, szczególnie na dolnych krawędziach, aby nie doszło do uszkodzeń mechanicznych lub mikropęknięć przy wygięciach ram modułów. Sytuację można porównać do dachów, które są projektowane na średnie obciążenie śniegiem w naszym klimacie, jednak w przypadku opadów ekstremalnie wysokich odśnieżenie jest konieczne.
-
Też się zastanawiałem nad tym, czy powinienem odśnieżać swoje panele. Są omiejscowione na dachu. Doszedłem do wniosku, że można wiele stracić (zdrowie, życie, uszkodzić panele) kosztem niewielkiej produkcji energii w tym czasie, kiedy leży śnieg. Tym bardziej, że tego śniegu w ciągu roku nie ma dłużej niż 3 tygodnie...
-
Ja uważam, że nie powinniśmy tego robić. Pisze tak z własnego doświadczenia. W naszym kraju śnieg utrzymuje się raptem przez kilkanaście dni w roku ( oczywiście są regiony gdzie śnieg utrzymuje się dłużej). W okresie zimowym dzień jest bardzo krótki a dni słonecznych jest jak na lekarstwo. Nawet jeśli usuniemy śnieg z modułów to i tak produkcja będzie znikoma. Jeśli ktoś ma instalacje gruntowa gdzie do modułów jest łatwy i bezpieczny dostęp, to dopuszczam myśl o odśnieżeniu, ale jeśli są zamontowany na dachu to uważam to za skrajnie niebezpieczne i nieekonomiczne. Należy pamiętać że przy takiej czynności można uszkodzić moduły.
Podsumowując, osobiście jestem przeciwny odśnieżaniu modułów.
-
Jest tyle samo wad co i zalet odśnieżania paneli. Z punktu widzenia energetycznego zapewne warto odśnieżać panele. Te elementy systemu fotowoltaicznego zdecydowanie potrzebują dostępu do światła słonecznego a przynajmniej dziennego. Ale trzeba sie zastanowić nad sensem i ekonomiką takich działań jak odśnieżanie paneli. Zdecydowana większość jest umieszczona pod kątem od 30 st. w górę. Tutaj powinny przede wszystkim zadziałać prawa grawitacji. Należy pamiętać, iż zdecydowana większość instalacji jest nie dostępna swobodnie, a jeżeli chcieli byśmy coś zrobić to trzeba sie zastanowić czy poniesienie jakichś kosztów będzie adekwatne do zysków ? Czy czas oraz wszystkie zabiegi to zrekompensują ? Nie można też zapominać, że trzeba niesamowicie delikatnie obchodzić sie podczas takich operacji jak czyszczenie ze śniegu paneli czy też ich mycie, aby po prostu ich nie uszkodzić. Zawsze w takich operacjach jest duże prawdopodobieństwo na mikrouszkodzenie co wpływa na żywotność paneli. Wiedząc, że instalacja ma określona żywotność nie przyśpieszajmy końca jej żywota. Nawet na potężnych farmach raczej sie nie robi tych zabiegów. Rozmawiałem z projektantem takich systemów i mówił, że podczas projektowania z góry zakłada się taka sytuację i w wyliczeniach uwzględnia produkcje w takich warunkach a raczej jej spadek. Inną rzeczą jest że oprócz dostępu do paneli powinno sie pewne zabiegi robić odpowiednimi środkami. Trzeba wspomnieć o jeszcze jednej sprawie, a mianowicie o okablowaniu do którego przylega śnieg i lud i gdy będzie się zbyt mocno lub intensywnie walczyło ze śniegiem na panelach możemy zrobić sobie kuku z przewodami. Począwszy od uszkodzeń poważnych a na mikro uszkodzeniach skończywszy. Tutaj tez wszystko kosztuje. A więc wszystko do przemyślenia i obliczenia.
Swoja drogą. Zawsze zastanawiam sie nad tym co powiedział mi właśnie projektant systemów fotowoltaicznych na pytanie dlaczego on nie ma instalacji na swoim domu. Odpowiedział mi że koszty stworzenia dobrej instalacji a potem serwisowania, użytkowania oraz wszelkich zabiegów w odniesieniu do czasu na jaki instalacja jest projektowana w jego mniemaniu nie ma uzasadnienia ekonomicznego tak dużego dla którego miał by zacisnąć sie na kilka lat finansowo. Mało kto liczy wszystko i uwzględnia wszystko co jest związane z inwestycją jak i później z jej eksploatacją. Jeżeli chciało by sie w pełni korzystać z takiej instalacji w grę wchodzą magazyny energii i to nie takie na kilka kilowat. I tu znów koszty i nowe problemy, nowe wyzwania. Powiedział że jeszcze kiedyś miało to większy sens, obecnie to zabawa dla bogatych ludzi. I dla siebie myślał o zupełnie innym systemie jeżeli w ogóle o czymś miał by pomyśleć. Skonkludował to tak - myślenie o rozliczaniu i cudach z tym związanych, o bezpieczeństwie, przeglądach naprawach, konserwacji i wielu innych ...- to nie dla niego.
Czytaj także:
Czy warto dołożyć i zamontować Selfę?
Proszę o opinię i dobrą radę w poniższej sprawie. Zaciekawiły mnie
Używane inwertery PV. Czy warto?
Coraz częściej na platformach sprzedażowych można spotkać używane i
Czy warto zamontować kocioł elektrodowy?
Czytam na temat rozwiązań takich jak piec elektrodowy i widzę, że m
Organizacja warsztatu – o czym warto pamiętać
Jak zorganizować warsztat, by efektywnie wykorzystać przestrzeń rob
Czy w remontowanym domu warto instalować system Smart Hom
Czy warto inwestować w system SMART HOME po zakończonym remoncie? O
Jak zapewnić bezpieczeństwo instalacji fotowoltaicznych?
O bezpieczeństwie instalacji fotowoltaicznych, różnicach między prą
Podsumowując Wasze wypowiedzi (z którymi i ja się zgadzam) wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli instalacja jest na gruncie z łatwym dostępem i w ramach ćwiczeń fizycznych można pokusić się o odśnieżanie, ale gdy jest na dachu to szkoda ryzykować jakimś wypadkiem i lepiej zdać się na naturę bo w efekcie końcowym zysk finansowy jest niewielki.
Tu zrobię dwa wyjątki w których moim zdaniem warto a nawet trzeba odśnieżyć panele:
Przypominam, że rozmawiamy o instalacjach domowych, a nie dużych farmach gdzie skala ma znaczenie i automatyzacja odśnieżania może zwrócić się stosunkowo szybko.