Sama moc instalacji to za mało
Coraz więcej właścicieli domowych instalacji fotowoltaicznych zastanawia się nad zakupem magazynu energii. To naturalny krok, który pozwala lepiej wykorzystać potencjał OZE, ograniczyć straty i uniezależnić się od sieci. Jednak dobór pojemności magazynu to nie tylko kwestia „im więcej, tym lepiej” ani prostej kalkulacji mocy paneli.
Eksperci podkreślają, że kluczem jest indywidualny profil zużycia energii, a nie tylko liczba kilowatów na dachu. Bez analizy codziennego zapotrzebowania można łatwo przepłacić – lub przeciwnie, zainwestować w system zbyt mało pojemny, by był efektywny.
Jak dobrać pojemność – konkretne wskazówki
Podstawą prawidłowego doboru jest średnie dzienne zużycie energii oraz sposób, w jaki gospodarstwo korzysta z prądu. Czy są wyraźne godziny szczytowego poboru? Czy użytkownicy mają dostęp do taryf strefowych (np. G12) lub dynamicznych?
Dla orientacyjnego obliczenia pojemności magazynu stosuje się wzór:
(średnie zużycie dzienne) × (współczynnik od 0,5 do 1,1)
Dla domu zużywającego średnio 10 kWh dziennie oznacza to magazyn energii o pojemności od 5 do 11 kWh – w zależności od oczekiwań dotyczących niezależności i sposobu eksploatacji.
Jak eksploatować, by magazyn służył latami?
Wbrew obawom wielu użytkowników magazynów energii nie trzeba chronić przed każdym cyklem ładowania. Przeciwnie – ich optymalne wykorzystanie to ładowanie w tanich godzinach i rozładowywanie w szczycie.
Dla zwiększenia żywotności i efektywności baterii warto utrzymywać poziom naładowania w zakresie 20–80%. Taki sposób pracy ogranicza degradację ogniw i pozwala na dłuższe użytkowanie bez spadku pojemności.
Inteligentne zarządzanie i taryfy dynamiczne
Nowoczesne systemy magazynowania energii coraz częściej wyposażone są w inteligentne algorytmy, które analizują prognozy pogody, ceny energii oraz zachowania użytkownika. Dzięki temu mogą automatycznie:
-
ładować się w godzinach najtańszego prądu,
-
oddawać energię w czasie największego zapotrzebowania,
-
reagować na zmiany cen w czasie rzeczywistym w ramach taryf dynamicznych.
To nie tylko wygoda, ale realna oszczędność – szczególnie dla tych, którzy mogą sprzedawać nadmiar energii z magazynu po korzystnych stawkach.
Sposób na wysokie napięcie
Jednym z mniej znanych problemów posiadaczy PV są przekroczenia napięcia w sieci, które mogą powodować wyłączanie się falowników. Dobrze dobrany magazyn energii może „przejąć” nadmiar produkcji, zanim trafi ona do sieci, stabilizując tym samym napięcie i zapobiegając przerwom w pracy instalacji.
Niektóre systemy oferują także możliwość balansowania między fazami, co dodatkowo poprawia jakość zasilania.
Komentarze (3)
Chcę jedynie dodać, że rozpatrywanie zakupu magazynu energii nie koniecznie musi być kojarzone z posiadaniem instalacji OZE. Posiadając taryfę G12 można moim zdaniem tez spokojnie instalować magazyn energii. W momencie gdy prąd jest najtańszy ładować magazyn a w sytuacji gdy zapotrzebowanie na energię jest największe a prąd stosunkowo drogi zużyć nagromadzoną energie na autokonsumpcje. Jeszcze w wielu gospodarstwach domowych funkcjonuje ta zasada w odniesieniu do bojlerów elektrycznych i wody w nich podgrzewanej.
@Sławomir Lesiak:Z ciekawości: jak mnie więcej wypada czas zwrotu inwestycji w magazyn energii, gdyby używać go tylko0 tak jak opisałeś?