W wyścigu o przełom w fuzji jądrowej pojawił się zaskakujący uczestnik – student, który stworzył reaktor we własnym pokoju. Hudhayfa Nazoordeen, student matematyki z Uniwersytetu w Waterloo, w ciągu zaledwie czterech tygodni zbudował miniaturowy fuzor, bazując na częściach zamówionych online i korzystając z pomocy sztucznej inteligencji Claude 3.5. Cały projekt kosztował go około 2000 dolarów.
Reaktor w domowych warunkach
Nazoordeen, mimo braku wcześniejszego doświadczenia w pracy ze sprzętem, krok po kroku składał reaktor w swojej sypialni. W efekcie stworzył fuzor zdolny do generowania plazmy – kluczowego elementu w procesie fuzji jądrowej. W projekcie wspierała go sztuczna inteligencja, która pomogła w analizie technicznych detali.
Rola AI w projekcie
Student korzystał z Claude 3.5, AI rozwijanej przez firmę Anthropic, by analizować techniczne dokumentacje i rozwiązywać problemy napotkane podczas budowy. Dzięki tej pomocy Nazoordeen nie tylko zdołał uruchomić system próżniowy, ale też optymalizować cały proces, choć fuzor nie osiągnął jeszcze pełnej fuzji.
Kolejny krok w rozwoju fuzji
Nazoordeen ma dalsze plany rozwoju swojego projektu i zamierza zdobyć finansowanie na budowę pełnoprawnego fuzora. Jego osiągnięcie, choć na razie niekompletne, jest kolejnym krokiem w rozwoju domowych reaktorów fuzyjnych, stanowiąc inspirację dla innych młodych inżynierów.
To projekt, który może zapoczątkować nowe podejście do energii fuzyjnej – w erze wsparcia technologicznego ze strony AI.
Komentarze (2)
Komentarz do tego może być krótki. Artykuł pokazuje, że kreatywność, pomysłowość i upór w dążeniu do celu może przynieść większe i niejednokrotnie lepsze efekty niż tych, którzy maja wielkie zasoby finansowe i niebotyczne zaplecze badawcze. Tego gościa powinno sie od razu zagospodarować i stworzyć dobre warunki do badań i rozwoju. Ale jak znam życie pieniądze zrobią swoje i ludzka zazdrość albo zagrożenie swojego ciepłego gniazda sprawią, że może zostać na marginesie.
@Sławomir Lesiak:Bo takich ludzi faktycznie napędza pasja a nie chęć zysku i tabelki w excelu. W myśl chińskiego przysłowia "Cierpliwość igłą studnię wykopie". To niestety jest największa wada pieniędzy, jak ludzie się już ich dorobią to będą się zapierać rękami i nogami aby sposób, w jaki je pozyskali nadal pozostał w powszechnym użyciu.