Piorunochron aktywny - szarlataństwo?

Moje zdanie to takie jak wielu sprawa jest nie zbadana, jak się coś rozwinie w temacie na tyle, że to naprawdę będzie to się przekonam. W tej kapsule to nie wiadomo co jest, jakaś elektronika generatory. I to wszystko bez zasilania. Sprawę opisał tylko JacekH07 i tu cię zaskoczę również temu nie ufa. 

Klientom bym proponował zwykły LPS, jak się go ładnie wykona to nie szpeci budynku.

O ile dobrze pamiętam takie rozwiązania są dopuszczone we Francji, i osoby promujące to u nas takie rozwiązania wychodzą z założenia, że jeśli coś jest dopuszczone w jednym z krajów UE to jest dopuszczone w całej UE.

W Polskich Normach na ten temat nie ma żadnych informacji. Polskie autorytety w tej dziedzinie mówią że nie znają badań które potwierdzają lub obalają skuteczność i wracają do tego co na temat zewnętrznego LPS mówią Polskie Normy.

Ale najlepiej na to spojrzeć przez pryzmat kasy :)
Czy jeśli takie aktywne rozwiązanie założymy, i na wskutek uderzenia pioruna wystąpią szkody to czy ubezpieczyciel uzna że mieliśmy prawidłowo wykonany LPS zewnętrzny i czy nie będzie kłopotu z wypłata odszkodowania? 
Patrząc na temat właśnie przez pryzmat ubezpieczenia warto wykonać tak, jak piszą Polskie Normy, wówczas nie ma dyskusji wykonane zgodnie z normą .... i ubezpieczyciel co najwyżej sprawdza czy nie było błędów.