Halo Specjaliści!
Zapewne choć raz podczas montażu mieliście problem z odczytaniem instrukcji, bądź innej dokumentacji.
A może czegoś Wam brakowało?
Otwieramy tę, niewygodną dla producentów ;) dyskusję z nadzieją, że wspólnie stworzymy listę sugestii dla firm takich, jak BleBox.
Na start kilka pomysłów, które przyszły nam do głowy:
Szczegółowe instrukcje instalacji: brak dobrze napisanych i ilustrowanych instrukcji krok po kroku. Może filmy instruktażowe na YouTube byłyby jeszcze lepsze?
Wsparcie techniczne: brak rozbudowanej bazy wiedzy online z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania i poradnikami rozwiązywania problemów (np. FAQ).
Dokumentacja gwarancyjna: niejasne i niezrozumiałe instrukcje dotyczące gwarancji.
Materiały marketingowe: brak ulotek, broszur i innych materiałów, które moglibyście przekazywać klientom, aby lepiej wyjaśnić im korzyści z zastosowania automatyki budynkowej.
Przykłady zastosowań: case studies i przykłady realnych zastosowań produktów, które moglibyście pokazywać klientom jako inspirację.
Jesteśmy ciekawi, czego Wam najbardziej brakuje w codziennej pracy.
Dodajcie pomysły, które warto byłoby zaproponować producentom.
Czekamy na Wasze opinie i sugestie!
Odpowiedzi (10)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
@Sławomir Lesiak: a zatem jak powinno być z tym wsparciem technicznym? Przecież gdy klient końcowy skontaktuje się samodzielnie, nie można go pozostawić samego... Czy da się jakoś to rozwiązać?
-
@BleBox:To odwieczny dylemat. Jeżeli ktoś czegoś nie czuje i nie ma pojęcia, lepiej jest jednak nie utwierdzać go w przekonaniu, że da sobie radę ale uczciwie podejść do sprawy niż ciągnąć ten męczący stan dla obu stron, a w konsekwencji zniechęcić klienta do produktu. Jeżeli to trudna materia, lepiej jest delikatnie przekierować, zasugerować żeby pewien zakres instalacji wykonał ktoś znający się na rzeczy. To tez przyczynek do rozmyślań czy warto tak ochoczo i radośnie w swoich reklamach i instrukcjach pisać że to takie proste. Właśnie przez takie coś można sobie w razie kłopotów i problemów zniechęcić klienta i się go pozbyć, a na dodatek pójdzie jeszcze w świat przez sfrustrowanego klienta że produkty sa do bani... Takie podejście jest krótkowzroczne. Odbija się na postrzeganiu firmy. Jeżeli jest jakiś majsterkowicz, który nie para sie instalatorstwem, ale ma pojęcie o wielu sprawach, temu można i jak najbardziej trzeba pomóc. Jego zadowolenie i satysfakcja z działającego produktu oraz opieki przełożą sie na zadowolenie firmy.
Już na koniec. Jak można poprowadzić kogoś kto potrafi przykręcić jedynie przewody do złącz ale on chce konkretnie na swoim przykładzie mieć napisaną instrukcję. Miałem kilka ciekawych takich klientów. Jeden okazało się był chirurgiem ortopedą a drugi filologiem polskim. Rozmowa totalnie sie nie kleiła, bo w pewnym momencie wypadało by po prostu pojechać do takich klientów i osobiście im pokazać.... Pytanie teraz jest inne. Nikt nie ma problemu robić coś przy instalacji elektrycznej a w druga stronę ? Czy jak bym zadzwonił do chirurga czy nawet do szpitala i poprosił o instrukcję jak wykonać prawidłowe nastawienie złamanej kości z przemieszczeniem a potem co po kolei zrobić by wszystko było w porządku, to jaka odpowiedź bym usłyszał ? To tak na marginesie. Powinniśmy trochę na wzajem się szanować. Niech każdy robi dobrze swoje. A majsterkowicz da sobie radę sam lub z pomocą pomocy technicznej. Pomoc techniczna przede wszystkim powinna służyć tym co na materii pracują i tym co technicznie sa na jakimś poziomie a nie wszystkim jak leci. Potem jako instalator nieraz przez godzin całe nie potrafiłem sie dodzwonić do wsparcia technicznego no bo w tym czasie pomoc techniczna przez pół godziny tłumaczyła komuś że w obwodzie prądu zmiennego nie ma plusa i minusa...
-
-
-
Fajny pomysł z tą serią filmów. Często zdarza mi się zrozumieć całą instrukcje i postępować zgodnie z nią, jednak wystąpi jakieś utrudnienie, lub niedopatrzenie które utrudnia mi pracę i zajmuje sporą ilość czasu, a jest głupotą.
-
Moim zdaniem filmy instruktażowe to najlepsza forma instrukcji.
-
Ogólnie brakuje mi rzetelnych materiałów z szczegółową wiedzą techniczną o produktach w języku polskim. Mówiąc o międzynarodowych producentach w Polsce mamy najczęściej materiały które są przedrukami marketingowych katalogów i ulotek przez co jeśli przerabiamy coś co już było marketingowo korygowane istnieje duża szansa na zrobienie błędu. Ale najwięcej zastrzeżeń mam do osób sprzedających produkty i będących we wsparciu technicznym. Bardzo często nie znają dobrze swoich produktów i ich wiedza ogranicza się do znajomości instrukcji obsługi (która często zawiera błędy). Pomocne są materiały dedykowane dla projektantów, inne dla instalatorów a jeszcze inne dla użytkowników, niestety takie podejście to tworzenie kilku różnych materiałów do jednego produktu a to koszty więc wielu producentów ulega pokusie stworzenia jednego materiału... uniwersalnego.... A jak mówi stare powiedzenie jeśli coś jest dla wszystkich to jest dla.... nikogo.
-
@Piotr Bibik: zgadzamy się w pełni. Choć wiemy też, że nie można zrobić indywidualnych instrukcji do każdego przypadku/problemu, bo w życiu to jest tak, że każdy przypadek jest inny...;)
Dlatego my, jako BleBox, dużą wagę przykładamy do szkoleń. To zawsze najlepsza przestrzeń do zadawania indywidualnych pytań, dzielenia się doświadczeniem, a nawet do burzy mózgów, jeśli przypadek jest bardzo indywidualny. :)
-
-
Interaktywne instrukcje dostępne poprzez aplikacje mobilne, które krok po kroku prowadzą przez proces instalacji i konfiguracji lub opcja czatu na żywo z technikiem na stronie internetowej.
-
Interaktywne instrukcje dostępne poprzez aplikacje mobilne, które krok po kroku prowadzą przez proces instalacji i konfiguracji lub opcja czatu na żywo z technikiem na stronie internetowej.
-
Najlepsze są filmy, które dokładnie pokazują krok po kroku jak co zrobić.
Czytaj także:
Jakich producentów narzędzi używacie?
Jakich producentów narzędzi używacie? Jakie macie swoje ulubione na
Zakup materiałów potrzebnych do założenia instalacji elek
Buduję dwupiętrowy dom. Mam pytanie związane z instalacją elektrycz
Listwy zasilające
Cześć, ostatnio miałem przyjemność wykonywać instalację u klienta,
Organizacja warsztatu – o czym warto pamiętać
Jak zorganizować warsztat, by efektywnie wykorzystać przestrzeń rob
Kontakt Simon został trzecim partnerem serwisu "Łączy nas
Miło nam poinformować, że partnerem serwisu została firma Kontakt S
Poradnik Łukasza - Jak sprawnie zorganizować domową telet
Gdzie zabudować elementy teletechniki? Jak zabezpieczyć domową tele
W zależności od producenta te bolączki są różne w odniesieniu do poszczególnych produktów. I tak :
bardzo często z powodów oszczędnościowych instrukcje są małe, na marnym papierze drukiem tak małym że nawet lupa czasami sie poddaje a o czytelności rysunków i braku spójności w oznaczeniach nawet nie wspomnę. Chyba odbywa sie to na zasadzie instrukcja jest - jest. Najbardziej wkurza gdy manual podaje sie przez zczytanie kodu query i konia z rzedem temu gdzie na budowie ma zawsze dojście do internetu lub sygnału GSM ( zwłaszcza na nowym budownictwie deweloperskim z betonu )
Wciąż jest niedosyt materiałów lub unowocześnienia, odświerzenia materiałów czy to vide czy jakichkolwiek innych po stronie producenta. Jeżeli tego brakuje to potem szuka się "mądrych" myśli na internecie a przez to rośnie sfrustrowanie wśród instalatorów.
Odczuwam totalny brak szkoleń po stronie dostawców lub producentów dla instalatorów. Zakłada się błędnie, że instalator sobie zawsze poradzi i jest wszechwiedzący.
Pracowałem na infolinii doradztwa technicznego i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć że 80% dzwoniących to ludzie którzy nie sa instalatorami. Ten fakt wynika z błędnie zakładanych przez producentów przekazu, że każdy klient jest ważny bo coś kupił mojego a instalacja jest taka prosta. I słyszy sie potem przeklinania, że miało być takie proste a tu takie kwiatki, że to gu... Sami producenci strzelaja sobie w kolano z takim przekazem, bo gdy sie przekonuje że to takie proste to potem instalator zadaje sobie pytanie czy warto wchodzić w tą czy tamta firmę, bo internet przecież mówi, że to takie proste. I jak potem wytłumaczyć klientowi że jest proste na stole a w warunkach "bojowych" juz nie jest taka bajka.
Warunki gwarancyjne nie do końca jasne. Czasami to wygląda tak, że dobry klient w momencie zakupu a potem to juz problem klienta...
Jest naprawdę dużo jeszcze do powiedzenia. Może koledzy coś dopowiedzą.