Jaką latarkę czołową wybrać, żeby była jak najbardziej uniwersalna?

Cześć! Ja używam w pracy i na wyprawach górskich latarek Olight. Są bardzo wytrzymałe, MEGA jasne, a do tego raz zakupione będą sprawnie działać przez lata :)

Ja od ponad 10 lat używam czołówki Petzl MYO XP. Ilością światła nie powala (wg danych jedynie 85 lumenów) ale długo trzyma.

Na plus to, że jest zasilana z trzech akumulatorków AA więc nie trzeba się przejmować jej ładowaniem tylko można szybko wymienić akumulatorki.

Przy kupnie polecam się kierować przedewszystim waga oraz regulowana dobrej jakości opaską najlepiej żeby przy pracy nawet nie czuć że ją mamy. Ważny aspektami są również bateria dobrze jakby miała z 6000mAh. Była wytrzymała na naszym środowisku pracy (odporna na uderzenia wodę) no i oczywiście lampka do 1000 lm.

Ja posiadam czołówkę kupioną na Allegro i nie żałuje model XRG 200 - 1000 lumenów bardzo tania i niezawodna. Dwa razy spadła mi z pierwszego piętra na budowie i nic jej się nie stało. Na używanie raz lub dwa razy w tygodniu w zupełności mi wystarcza.

Ze wszystkich latarek jakie miałem to moim zdaniem najlepszą z nich był produkt od Schneider Electric. Latarka Thorsman. Jednak uważam że zamiast latarki czołowej lepsza jest latarka z systemu elektronarzędzi jaki się posiada.

To tak jak w tej Polsce jak jest zebranie sąsiadów i jest ich 10-ciu to jest 11 zdań. Te chce taka ten inna temu pasuje mała temu duża temu ładowana a temu na bateryjki, ta fajna bo na solarek jest ta za duzo skupia ta za dużo rozprasza, ta za ciężka ta za lekka, a ta jak wyszedłem na dwór po deszczu już nie działa, a jak spadła to się rozsypała i w czoło uwiera gumka i sprzączka... Trzeba wiedzieć co się chce samemu chyba nie jest trudno to określić i iść na rympał na sklepy oraz markety popatrzyć, podotykać, przymierzyć bo inaczej klapa. Tyle ludzi i tyle zdań...