Odpowiedzi (5)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Skoro już kilka razy zostało wyrwane to pewnie już tam styropianu jest malo i nie ma się czego trzymać nawet puszka wytypowana przez @Gwozdziu944 .
Pierwszy link najlepszy, trzyma jak trzeba i nic się nie wyrwie- ale to przed montażem elewacji bo potem to już grube zaprawki i naprawy.
Polecam zamontować gniazdko natynkowe na szpilkach wklejanych na kotwe chemiczna.
Czyli na szpilce nakrętka, podkładka poszerzana zlicoeana z elewacja. Plecy gniazda, i następnie podkładka i nakrętka do przykręcenia. Prędzej dlgniazdo plastikowe polaniesz.
-
@Mimo87: Widzę tylko jeden mankament rozwiązania z kotwą chemiczną. Szpilki są dosyć grube i może po prostu zabraknąć miejsca na podkładkę i nakrętkę.
Jak widać na tym obrazku, w lewym górnym i prawym dolnym rogu jest miejsce na wkręt, ale myślę, że nakrętka z podkładką się tam nie zmieści. Nie jest to gniazdo proponowane przez Huntera ale takie zdjęcie znalazłem aby zobrazować to, o co mi chodziło. Dodatkowo jeśli pustak jest typu porotherm czyli z pustką powietrzną, to do kotwy chemicznej należy zastosować specjalny koszyczek, który jest sporo szerszy od szpilki. Pozostaje nam dziura w styropianie znacznie szersza od szpilki i może ją być widać spod gniazdka. -
@Gwozdziu944: wydaje mi się że teraz skoro autor nie wykonał poprawnego montażu jest możliwość jedynie ratowania czy użycia półśrodków aby nie rwać elewacji.
Niekoniecznie trzeba użyć miejsc na wkręty. Można zamocować blachę na szpilkach a do niej gniazdko.
Autor powinien podjąć decyzję, jak mocno chce ingerować w elewacje i jakie ma możliwości techniczne.
-
-
Każda puszka fi60 głęboka dobrej jakości twarda z otworami jak jest dobrze wycięta w steropianie (nawet po pucu) i wklejona na dobry klej do zatapiania siatki czy przyklejania płyt, a na pewno na piankę lub klej do klejenia płyt w pistolecie nie ma bata aby wyrwać. Na ślimaku długim 50-100mm do steropianu idzie się powiesić ewentualnie wyrwać całą płytą od placków ze ściany.
Czytaj także:
Jak zamontować gniazdo natynkowe na styropianie?
Kołki do styropianu się nie sprawdziły. Jak w inny sposób przytwier
Jak zamontować gniazdo natynkowe?
Jak nascianie zamontować gniazdko natynkowe aby nie było mostków te
jak podłączyć podwójne gniazdo natynkowe?
Z ściany wychodzi jeden kabel trzyżyłowy i jak do niego podłączyć p
Jak pandemia wpłynie na pracę elektroinstalatorów?
Badanie przprowadzono wśród elektroinstalatorów z calego kraju. Poz
Jak dobrze i niedrogo zmienić instalację elektryczną w sy
Inteligentny dom kojarzy Ci się z dużymi wydatkami i inwazyjnym rem
Nowoczesne gniazda ładowania pojazdów elektrycznych od Ha
Hager przedstawia innowacyjne gniazda ładowania pojazdów elektryczn
A wyrywają Ci gniazdo czy puszkę z gniazdem razem?
Szkoda, że mało instalatorów i inwestorów decyduje się na taką puszkę link, która praktycznie całkowicie eliminuje takie problemy.
W Twoim przypadku można jeszcze zastosować coś takiego link lub link. Ja osobiście skusiłem się na tą drugą opcję i wydaje się dość solidna i może da radę to wytrzymać. Oczywiście wytrzyma to tyle ile wytrzyma styropian z tynkiem przy szarpnięciu. Filmik ukazujący jak to działa. Ta druga puszka jest droższa, ponieważ ma membranę przez którą nie tworzą się mostki termiczne. A przez gniazdka potrafi naprawdę dmuchać. Do zamocowania nie potrzeba specjalistycznych narzędzi jak na filmiku, spokojnie palcami da się to zamocować.
Co do gniazda to polecałbym spróbować z tą puszką którą wskazałem powyżej i gniazdo podtynkowe. Ostatnio bardzo spodobało mi się gniazdo firmy hager link. Potrzeba do tego zakupić jeszcze specjalną ramkę link lub puszkę natynkową link. Całość jest naprawdę solidna, dobrze dolega do ściany i wydaje mi się że posłuży lata bezawaryjnie.
Jeśli interesuje Cię tylko gniazdo natynkowe do zastosowań zewnętrznych to mnie najbardziej pasują link, są dość duże i drogie ale tam woda praktycznie nie ma jak się dostać. Raczej nie ma sensu montować takiego gniazda gdzieś pod zadaszeniem, ale jak już woda może na niego spadać to jak najbardziej warto.
Co do mocowania gniazda natynkowego w styropianie, to wydaje mi się, że może się to skończyć dziurą w elewacji jeśli komuś uda się to wyrwać (stosując tradycyjne ślimaki do styropianu). Chyba że zakupisz bardzo długie kotwy które przykręcisz do pustaka, tylko że zazwyczaj takie kotwy mają dość grube wkręty i mogą się nie zmieścić w przygotowanych otworach w gniazdku.