Jestem młodym elektrykiem i ciągle myślę nad rozwojem firmy. Jak prowadzić firmy by z roku na rok rozwijała się w dużym tempie? Sytuacja na rynku wykonawców jest obecnie dość chwiejna i trzeba reagować bardzo dynamicznie. Jak zaplanować rozwój małej firmy w dobie gdy rządzący w jedną noc potrafią zahamować branże PV?
jakieś sprytne rady doświadczonych właścicieli i prezesów, o których przeciętny gość na działalności nie wie? Może ktoś z zarządu TIM SA się wypowie?
Odpowiedzi (5)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Zarząd TIM SA, a szczególnie prezes Krzysztof Folta, w ostatnich latach niejednokrotnie dzielili się swoimi przemyśleniami na temat zarządzania firmą. Oto niektóre z wypowiedzi Prezesa:
-
TIM SA to zespół osób, które do swojej pracy podchodzą z pasją.
-
Nie ograniczajmy się, zapraszam do otwartej dyskusji i dzielenia się wiedzą co u Was się sprawdziło, a jakie działania nie przyniosły zamierzonego rezultatu?
-
@Piotr Bibik: Nasi klienci najlepiej wiedzą jak zarządzać swoją firmą.
-
Czytaj także:
Tak się wszyscy zajęli i przejeli
NAPIĘCIEM że Andrzejom nikt życzeń nie składał, spóźnione, szczere
Jak prowadzić przewody w sufitach podwieszanych?
Spotykam się z różnymi sposobami układania przewodów na sufitach po
Jak to się zaczęło ?
Dzień dobry wszystkim ! Od rana wrze dyskusja w biurze pt. jak to
System monitoringu IP – czym jest, z czego się składa i j
Temat systemów monitoringu wydaje Ci się interesujący, ale nie wies
SkillsPoland, pierwszy krok w wielki świat
Elektryka, programowanie maszyn CNC albo florystyka jako dyscypliny
Zabezpieczenie urządzeń elektrycznych przed powodzią – co
Wrześniowa powódź w 2024 roku w południowej Polsce zniszczyła tysią
Kto nie ryzykuje nie pije szampana. Decyzje są trudne niejednokrotnie. Im bardziej rozdmuchamy firmę tym gorzej nam jest ją kontrolować samemu. A bez ludzi po prostu jesteśmy nikim i dużo nie zadziałamy samotnie. Małe firmy toną po nieuczciwych umowach, a nie raz tak się dzieje że duże to wykorzystują. Scedowują terminy płatności w miesiące i przeciągają też niejednokrotnie. A w małej firmie to być albo nie być. Krawacik (spirala) się zaciąga, pracownicy musza mieć na płatności, paliwa, opłaty, żywność a pracodawca aby się wywiązać wspomaga się bankami, kredytami w razie problemów bo wszyscy myślą żę ten prywaciarz to ma niech daje, a taki moloch nie ma bo nie musi ma w umowie 90 dni od podpisania, odebrania, dostarczenia oryginału FV. Czas leci ludzie czekają i odchodzą i pierwsze co mówią "na rynku" ten nie płaci i oszust - złodziej jest !