Jak wygląda praca programisty PLC?

@Pysiak: Takie kursy to jak najbardziej wartość dodana, ale czy konieczna - nie wiem. Z tego co mi wiadomo obecnie jest duże zapotrzebowanie na programistów PLC, więc jeśli w miarę orientujesz się w temacie PLCków i jesteś gotowy na pracę wyjazdową to myślę, że na dobrą sprawę sam tytuł technika na początek wystarczy.

@Pysiak: Na pewno wtedy patrzą na ciebie przychylniejszym okiem i warto je robić. Warto również sobie przygotować jakieś projekty które robiłeś w technikum i się nimi pochwalić, że potrafisz nieco trudniejsze zagadnienia. Między innymi winda czy przenośnik taśmowy. Oczywiście jest wiele rodzajów pracy programisty PLC i wypowiadam się jako ten co pracował w automotiv a nie np w oprogramywaniu maszyn czy linii spożywczych.

@Kafar19: A jak dokładniej, jeśli oczywiście możesz powiedzieć wygląda praca w branży automotiv? Jestem ogromny fanem motoryzacji i każdy sektor z nią związany jest dla mnie niezwykle interesujący:)

@Pysiak:
Branza brzmi fajnie, ale to chyba jedna z najcięższych branż na rynku. Wszystko musi chodzic jak w zegarku. Bardzo duża presja, zwłaszcza na służby SUR.

@Pysiak: W przypadku, gdy nie idziesz na politechnikę, to może być cenne, ale z tego co wiem, to pracodawcy zakładają, że po technicznej szkole wyższej w zawodzie automatyka ma się podstawowe umiejętności programowania sterowników.

@boss: Co to są te służby SUR?

@Pysiak: Służby utrzymania ruchu

@Zhandos62: Czyli wychodzi na to, że coś w stylu automatyków pracujących przy utrzymaniu ruchu.

@Pysiak:
Służby Utrzymania Ruchu - czyli ekipa która odpowiada za bierzące naprawy maszyn, aby działały.... Inaczej dział mechaniczno-elektryczny

@boss: Teraz już wiem, czyli wychodzi na to, że bardzo popularne.

@Pysiak:
Bycie automatykiem to lata zdobywania doświadczeń i wiedzy. 
Juz kiedyś o tym chyba pisałem. 
Najpierw trzeba być elektrykiem, dobrym elektrykiem z podstawami teoretycznymi. Trzeba wiedzieć co to jest prąd przemienny, jak działają różne maszyny elektryczne. Potem trzeba poznać elementy automatyki - czujniki, sensory, przetworniki. Potrzebna jest też wiedza o układach logicznych. Działanie bramek logicznych, rejestrów, przerzutników. 
Potem dochodzi poznanie różnych systemów komunikacji (MODBUS, PROFIBUS, CAN, MBUS, BACnet i różne protokoły otwarte), poznanie baz danych i ich obsługi. Brzmi poważnie, prawda?  Ale, zwłaszcza jeżeli chodzi o komunikację, to tutaj wiedza sie zawęża w zależności od branży w któej sie obracasz. Przemysł to MODBUS i PROFIBUS. Budynki to MODBUS, MBUS, BACnet, KNX. Nie trzeba znać wszystkiego. Trzeba mieć wiedze ogólną i umieć się uczyć nowych rzeczy.
I jak już choc trochę to wszystko ogarniasz, można przejść do sterowników PLC.
I tu zaczyna sie kolejny problem. Którego sterownika się nauczyć? Jakiego języka?
Zazwyczaj to jest tak, że wchodzisz w to, co ma pracodawca, bo to on Cie wysyła na szkolenie i za nie płaci. I nie masz wyboru ;) 
A ze środowiskami programowania też jest ciekawa sytuacja. Część producentów ma swoje autorskie oprogramowanie i to oprogramowanie służy tylko i wyłącznie do sterowników tego konkretnego producenta.
Są jednak także producenci oprogramowania, którzy nie są producentem sterowników. I inne firmy korzystają z tego softu w swoich sterownikach. 
Chyba najbardziej znanym tutaj przykładem jest CoDeSys. Z tego softu korzystają m.in. EATON, WAGO, BECKHOFF, SCHNEIDER  (ale nie M340), ASTRADA i wiele wiele innych. I tu zaleta jest taka, że uczysz się jednego środowiska i łatwo możesz przeskoczyć na inny sterownik. Choć w praktyce nie ejst to takie "od razu". Wprawdzie składnia języków, klawiszologia softu jest taka sama, to już specjalizowane biblioteki każdy producent ma swoje i są one różne.
Z drugiej strony - jak już ktoś jest doświadczonym programistą to przejdzie na inny soft i inny sterownik o wiele łatwiej niż ktoś "świeży". 
I - przynajmniej teoretycznie - języki programowania są opisane w normie i większość producentów trzyma się norm. Nie brakuje jednak odstępstw, które my programiści widzimy jako różnice miedzy programami.
Czy można być programistą PLC nie będąc automatykiem. Można. Współpracuję z takimi osobami i jest to czasem dobry układ. ALe wówczas to jest praca w teamie - automatyk i programista. Znam rewelacyjnego programistę, który ogarnia każdy język programowania i na PLC i na Windows/LINUX/RTOS, ale miernika uniwersalnego nie potrafi obsłużyć.
I tak na koniec taka moja obserwacja dotycząca przyszłości. Myślę, że w przyszłości nastąpi pewne rozdzielenie automatyk i programista. W jednym i drugim zakresie zakres wiedzy rośnie lawinowo. Pierwszy, to będzie typowy hardware`owiec a drugi to typowy software`owiec. I takie podejście widzę coraz częściej. 

A jak sie programuje sterownik? Starsze modele za pomocą RS232. Nowsze po USB i ETH. Czasem można też pisac program na panelu LCD sterownika, ale raczej w przypadku małych przekaźników programowalnych a nie sterowników PLC.

I najważniejsze.... jak jeszcze Cię nie znichęciłem, to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć bo to jest jak z nauką języka obcego. Ćwiczenia czynią mistrzem :)

@boss: Czyli sama przyjemność dla miłośnika i niesamowicie ciekawa sprawa:)

@Pysiak:
Ja tak uważam. Dla mnie to pasja od dzieciństwa i tak jest nadal. 
ALe nie każdy nadaje sie do tego zawodu - choć to akurat dotyczy kazdego zawodu ;)

@boss: Dokładnie tak, to dotyczy każdego zawodu, czyli można powiedzieć, że idealnie Pan wybrał. I jak sądzę, gdy lubi się to co się robi nie przepracuje się ani dnia.

@Pysiak: Najczęściej używanymi funkcjami w programowaniu PLC są programowanie sterowników logicznych, regulatorów PID, obsługa komunikacji sieciowej oraz funkcje związane z obsługą wejść/wyjść cyfrowych i analogowych. W przypadku języków programowania, to najczęściej stosowane to Ladder Logic, Structured Text i Instruction List. Oczywiście, w zależności od zastosowania, używa się też innych języków programowania. Ważne jest również posiadanie wiedzy na temat protokołów komunikacyjnych, takich jak Modbus czy Profibus.