Jak szybko i dokładnie połączyć dwie deski kołkami?
Cześć,
Jak według Was najłatwiej połączyć deski za pomocą kołków nie dysponując przy tym drogim sprzętem rodem z zakładu stolarskiego? Najważniejsza kwestia to oczywiście wywiercenie w odpowiednim miejscu otworów o konkretnej głębokości. Można to zrobić z pomocą taśmy malarskiej (do zaznaczenia głębokości na wiertle) i zwykłej miarki + ołówka (żeby zaznaczyć punkt, w którym znajdzie się drewniany kołek), ale w naszym odczuciu jest jeszcze jedna, równie budżetowa aczkolwiek skuteczna opcja :)
Z pomocą przychodzą znaczniki jak te poniżej:
https://www.tim.pl/znacznik-do-polaczen-kolkowych-8mm-4szt-wf2912000
oraz ograniczniki głębokości wiercenia jak te tutaj:
https://www.tim.pl/ograniczniki-glebokosci-wiercenia-6-8-10mm-3szt-wf2755000
Przy pomocy tych 2 prostych akcesoriów najpierw nawiercimy otwór o odpowiedniej głębokości, a później zaznaczymy na drugiej desce miejsce na kołek bez obawy, że pomiary nie były dokładne. Działanie znaczników dobrze obrazuje film:
https://www.youtube.com/watch?v=miCnINSH5os
Można też znaleźć całe zestawy do kołkowania, jeśli zajdzie taka potrzeba:
https://www.tim.pl/zestaw-do-kolkowania-6-8-10mm-wf4645000
Dla osób, które na co dzień mają do czynienia z obróbką drewna nie jest to na pewno wiedza tajemna, ale weekendowi majsterkowicze mogą skorzystać z powyższego sposobu :)
Jakie są Wasze metody? Może macie inne, przydatne akcesoria, które warto znać?
Odpowiedzi (7)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Osobiście zawsze to robiłem w sposób jaki opisałeś (taśmy malarskiej, miarki, ołówka) i jako weekendowy majsterkowicz zupełnie mi to wystarcza, ale jeżeli wykonywał bym takie prace częściej to na pewno zaopatrzył bym się w jakiś sprzęt tego typu.
-
Osobiście zamiast kołków używam łączników. Wiele osób powie że jest to mniej estetyczne rozwiązanie w porównaniu, jednak uważam że da się łączniki umieścić tak by nie niszczyły wyglądu, a wygoda tego rozwiązania i zaoszczędzony czas jest sporą zaletą. Dodatkowo daje to możliwość szybkiego demontażu.
-
Dobrze, że zwraca się uwagę na takie z pozoru proste sprawy. Dla majsterkowiczów opisany sposób łączenia i potrzebne do tego elementy mogą okazać się bez cenne. Mała rzecz a cieszy. Osobiście spotkałem się z wieloma sposobami na wykonywanie połączeń kołkowych lub zaciskowych. Są również elektronarzędzia które to wykonują. Przykład takiego narzędzia zamieszczam w załączniku.
-
@Sławomir Lesiak: I kilka troszkę tańszych ręcznych rozwiązań, dla majsterkowiczów myślę że w sam raz
-
@artel electric:Tak. Też o tym myślałem ale ostatecznie wkleiłem coś co jest rzadko spotykane. Rozwiązań jest sporo na rynku i sposób podejścia do sprawy zależny jest od aplikacji w jakiej mocowanie ma występować.
-
@Sławomir Lesiak: Dzisiaj rozwiązań na rynku jest zatrzęsienie i nie mam tu na myśli akurat kołkowania desek. Za co byśmy się nie zabrali i kombinowali jak to zrobić to już ktoś wymyślił jakiś patent. Najlepsze jest to, że jak już ogarniesz własne rozwiązanie z którego jesteś niezmiernie dumny i myślisz sobie „jak nie ja to kto” i chwalisz się myślą twórczą przed znajomymi to oni pokazują Ci, że ktoś wymyślił bądź to samo, bądź coś lepszego i jeszcze biznes na tym robi. Niejednokrotnie podczas wizyt w marketach budowlanych widzę „coś” i bez „pomacania”, poczytania na pierwszy rzut oka nie mam pojęcia do czego to służy, jak już się dowiem to myślę: kurcze takiego czegoś kiedyś potrzebowałem…
-
-
Czytaj także:
supla jak podłączyć ?
Jak podłączyć ROW-04m?
Jak poprawnie połączyć i zabezpieczyć przewodów wysokiego
Witam. Potrzebuje wymienić przewody w układzie zapłonowym w motocyk
Jak podłączyć ;)
Niby proste bo cóż skomplikowanego w podłączeniu stycznika modułowe
Dzwonek do domu – jaki wybrać i jak go podłączyć?
Jaki zasięg mają bezprzewodowe dzwonki do drzwi? Przycisk dzwonkowy
Jak podłączyć różnicówkę?
W artykule przyglądamy się roli wyłączników różnicowoprądowych, pop
Jak podłączyć płytę indukcyjną?
Podłączenie nowej płyty indukcyjnej do kuchni może być wyzwaniem dl
Osobiście zawsze to robiłem w sposób jaki opisałeś (taśmy malarskiej, miarki, ołówka) i jako weekendowy majsterkowicz zupełnie mi to wystarcza, ale jeżeli wykonywał bym takie prace częściej to na pewno zaopatrzył bym się w jakiś sprzęt tego typu.