Czy warto brać udział w targach branżowych?

tera to fojne jok firmo wysle i zaplaci wszystko i delegajo to tako fajna wycieczko Kidys jak interneta nie bylo tak dostepne to targi byly jedyna okazja aby obaczyc co tam sie dzieja Terozki jest YT i strony wwww wiec jak cosik trza to se czlek poszuka i targi to taki przerywnik Jok mam sam jechac placic to juz mi sie nie chce

Oczywiście jeśli jest się zainteresowanym nowościami w branży do uczestnictwo w takich targach jak najbardziej sprzyja zapoznawaniu się z nowymi technologiami i rozwiązaniami, a także z nowymi produktami znanych już producentów jak również możliwość poznania nowych. Możliwość dotknięcia, czy zobaczenia na własne oczy produktów które mamy okazję widywać tylko na zdjęciach czy katalogach. To pozwala wyrobić sobie już pierwszą opinię o produkcie/ marce.  

Drugą nawet większą korzyścią jest możliwość poznania osób z środowiska branżowego, wymiana doświadczeń, wiedzy nowe kontakty to wszystko jest bardzo ważne w rozwijaniu swojego biznesu. Z innej strony udział w targach jest także dobrą wymówką żeby zrobić sobie dzień wolny od pracy.

Takie targi to świetne przedsięwzięcie, przede wszystkim można zobaczyć i czasami przetestować nowe narzędzia/produkty. Poznajemy także nowości i ciekawostki technologiczne. Jest to miejsce, w którym jesteśmy w stanie także rozszerzyć swoją wiedzę zadając pytania przedstawicielom firmy. Ważnym aspektem jest także poznawanie nowych ludzi z branży.

Jakiekolwiek targi są mega doświadczeniem. Sam miałem okazję uczestniczyć w paru w całej europie i mogę polecić z czystym sumieniem. Narzędzia, sprzęty, technologie które byly tam prezentowane, były naprawdę super. Polecam każdemu ponieważ każda forma doedukowania się jest na plus

Z perspektywy klienta takie targi również są niezwykle pomocne. Planując inwestycję na powiedzmy kilkadziesiąt tysięcy PLN zawsze jest to dodatkowe źródło wiedzy w ramach researchu a także jak niżej koledzy piszą możliwość zapoznania się z ofertą konkurencji. Ponadto zapobiega to sytuacji, w której jesteśmy już niemal pewni od jakiego producenta chcemy kupić potrzebny sprzęt, a na takich targach się okazuje, że w podobnej cenie znajdujemy system jeszcze optymalniej dopasowany pod nasze oczekiwania i warunki inwestycji.

Od momentu kiedy rozpocząłem swoją pracę zawodową byłem ciekawy co dzieje się technice, co dzieje się w branży. W tamtych czasach nie było internetu i pozyskiwanie informacji było możliwe poprzez czasopisma i książki oraz targi. Na owe czasy tak naprawdę były jedyne targi dostępne dla przeciętnego człowieka. Były to Targi Poznańskie. Dzisiaj trudno w to uwierzyć, ale nawet dostanie się na te targi to było wydarzeniem i na nich można było zobaczyć zagraniczne firmy i ich rozwiązania. Uważam że targi to bardzo ważne wydarzenia w dzisiejszym świecie, bo choć jest dostęp do wszelkich informacji, to spotkanie się oko w oko z techniką, sprzętem, producentami, dostawcami jest nie zastąpione. Nic tak nie podziała na wyobraźnię i pomysłowość oraz możliwość zastosowania różnych rozwiązań gdyby nie było możliwości zobaczenia czegoś na własne oczy, dotknięcia, zadaniu pytań do menadżerów, konstruktorów. Często znajduje na takich targach inspiracje i podglądam w jakim kierunku zmierzają technologie, jakie są trendy. Tego wszystkiego nie zastąpią najlepsze strony internetowe, katalogi. Często znajduję ciekawe rzeczy, których pewnie nie znalazł bym w inny sposób, bo nawet nie wiedział bym że coś takiego jest i można zastosować.

Myślę, że warto brać udział w targach można zaczerpnąć sporo wiedzy oraz poznać wiele fajnych wartościowych ludzi o tym samym zainteresowaniu. Ja właśnie w taki sposób poznałem swojego przyjaciela. A doświadczenia z targów są na pewno nie do zapomnienia. Polecam każdemu żeby poszedł na takie targi chociaż raz.

Obecność na targach jest dla mnie ważnym wydarzeniem. Jest to okazja aby zapoznać się z nowinkami technicznymi, wymienić doświadczenia z innymi ludźmi z branży. Jest to kolejna forma edukowania samego siebie, co zawsze jest bardzo dobrym krokiem.

Targi to idealna okazja, żeby poznać nowe technologie z pierwszej ręki, przyjrzeć się im z bliska, czy nawet przetestować. I to jest moim zdaniem największa przewaga targów względem internetu. Osobiście lubię takie wydarzenia, zdarza mi się czasem na targi wybrać. A na te największe zagraniczne, to chociaż przez youtubowe relacje video.

Targi – przez lata uwielbiałem je odwiedzać. Były też momenty, że stałem na zaprzyjaźnionym stoisku, więc wiem jak to wygląda z drugiej strony. Lata 70 - 80 to czasy tylko wielobranżowych MTP. Można tam było zobaczyć krajowe nowości, z których część nigdy nie weszła do masowej produkcji. Były też oczywiście stoiska zagranicznych wystawców traktujących oblegających je Polaków jako 3 świat. Osobiście to widziałem. Następne lata po 1990 r. to generalna zmiana formuły – pojawiły się targi branżowe. Elektroinstalacje w W-wie, teletechniczne Insfosystem w Poznaniu i obowiązkowo Intertelecom w mojej Łodzi. Dziś znów sytuacja się zmienia. Targi w dotychczasowej wersji przeżyły się. Trzeba to sobie jasno powiedzieć i nie wpisywać laurek. Krótka rozmowa z wystawcą i otrzymanie od niego wizytówki absolutnie nie oznacza, że nawiązaliśmy z nim bliższą znajomość, on nas nie pamięta już po 10 min. Obecnie wszystko jest w Internecie, wystarczy tylko poszukać. W interesie producentów / dystrybutorów jest zaś prowadzić stronę www tak by przyciągała zainteresowanych. Aktualności firmowe, opisy swoich produktów, ich obrazy może w 3D, baza wiedzy, filmiki instruktażowe. Dane teleadresowe firmy + dystrybutorzy. Webinary on /off line – to jest to, bo dostępne w terminie nam pasującym.  

Oczywiście targi oferujące spotkanie na żywo w jakiejś tam formie będą zapewne dalej istniały, ale nie wiem w jakiej.  Teraz mamy 6 targów związanych z elektryką:

Energetab, Expopower, Enex, Elektrotechnika, Elektro-Instal-Expo, Energetics

Charakterystycznym znakiem czasu jest następujący fakt – na interesujących mnie targach teletechnicznych Securex 2024 nie będzie czołowego polskiego producenta tj Satela i jeszcze paru innych również znanych, Organizator nawet nie chwali się listą wystawców, co właśnie sprawdziłem.

Załączam moje wpisy z forum ISE odnośnie targów Energetab:

2016 r

To był mój 4 Energetab w ciągu ostatnich 10 lat. Tegoroczny poświęciłem firmom odgromowym. Parę innych zaliczyłem raczej przy okazji. Dojazd na Targi i wyjazd to udręka. Parkowałem na jakiejś małej łące. Stoiska głównie w namiotach, w tym roku rozpalonych słońcem, a ładnych parę lat temu było wprost przeciwnie, bo spadła ulewa. Takie warunki to były dobre kilkanaście lat temu. Bywam w Poznaniu na Securexie = inny poziom. Jeśli kielecki Enex mający znacznie lepsze warunki targowe ostro zawalczy o wystawców to bielska impreza może się zminimalizować. Tymczasem wszyscy liczący się w elektryce ciągną do Bielska. Zwiedzający również. Widziałem ich auta z 3miasta, Białegostoku, nawet ze Szczecina. Jeśli chodzi o wystawców, to co poniektórzy świetnie bawili się we własnym gronie, a zwiedzający jakby im przeszkadzali.
Mimo wszystko co pewien czas warto mieć osobisty kontakt z producentem/ dystrybutorem.

2023 r

Właśnie dostałem od pewnej firmy z naszej branży zaproszenie do odwiedzenia ich stoiska na targach Energetab 2023. Swego czasu bywałem tam co kilka lat. Ostatni raz było to w 2016 r. Od tego czasu nic się nie zmieniło, dalej infrastruktura prawie jak na bazarze w okresie transformacji. Prawie, bo są namioty zamiast łóżek polowych. Przez niespełna 50 lat bywałem na wielu targach, nie tylko z branży elektro i nie tylko w kraju, bo tak się składało, że moi bliscy się wystawiali.
Przejrzałem tegoroczną listę wystawców i z wielkiej piątki elektro-koncernów będzie tylko Schneider. Brak ABB, Legranda, Hagera i Eatona. Nie będzie też ETI, NKT i innych. Nie będzie firmy z którą kiedyś współpracowałem, a ona zawsze bywała. Będzie firma w której pracuje ktoś z mojej rodziny - ja mi tam powiedzieli " Musimy być w Bielsku, aby konkurencja nie pomyślała, że nas nie stać lub, że mam problemy"
Tymczasem w Poznaniu wspaniałe tereny z infrastrukturą godną 3 dekady XXI w są w tym czasie niewykorzystywane.
Zaznaczam - nie jestem przeciwnikiem targów, ale w/g mnie ich bielska formuła jest nieodpowiednia do współczesności.