Elektroniczna biżuteria i noszona elektronika codziennego użytku to gadżety bez których większości z nas trudno byłoby komfortowo funkcjonować. Dla każdego użytkownika takich gadżetów rzeczą oczywistą jest, że trzeba je ładować, ale może dożyjemy czasów gdy do ładowania elektroniki użytkowej nie będziemy potrzebowali ładowarek i zasilania z zewnętrznych źródeł?
Naukowcy uznali, że to martwe mikroby z potu mają zasilać czujniki na naszych ciałach. Opracowali technologię opartą o biofilm, który generuje energię elektryczną z potu, wykorzystując w tym celu znajdujące się w nim szczątki martwych bakterii.
Więcej znajdziecie tu: https://www.nature.com/articles/s41467-022-32105-6
Czy to oznacza, że w przyszłości część społeczeństwa przestanie się myć ;)
Odpowiedzi (6)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Ja myślę że takie doniesienia świadczą o tym jak niejednokrotnie niesamowicie dalekie może być kreatywne myślenie. Niektóre pomysły zdają się niepoważne lub niesamowite, ale być może są inspiracją do innych poszukiwań i pomysłów. Osobiście uważam za mało prawdopodobne by ten pomysł wszedł do normalnego użytku. Ale dobrze jest eksperymentować i poszukiwać. Ostatnio czytałem o zastosowaniu potasu jak i bibuły z drewna, które przy nowej technologii opracowanej dla potrzeb produkcji zrównoważonej osiągnęły rezultaty o wiele lepsze niż te w których stosowano lit. A więc nigdy nie wiadomo gdzie mogą nas zaprowadzić dziwne eksperymenty.
-
Nie sądzę, żeby taka technologia była początkowo na tyle opłacalna, żeby wyposażać w nią elektronikę codziennego użytku. Bardziej widzę dla niej zastosowanie w sprzęcie np. wojskowym, który musi wytrzymać dużo czasu w ciężkich warunkach.
Ale kto wie, może niedługo będziemy świadkami "potliwej rewolucji". 😉
-
Jest to ciekawy, innowacyjny pomysł. Świadome generowanie energii elektrycznej z potu może być dobrym rozwiązaniem np. dla elektronicznego zegarka na rękę, który nie potrzebowałby dużej ilości energii do prawidłowej pracy. Przykładem może być zegarek cyfrowy Casio, obecnie zasilany jest przez baterie CR2032 210mAh, która według producenta wystarcza na 7 lat. Artykuły na ten temat pojawiały się już w tamtym roku. Technologia ta może zapoczątkować zmianę podstawowych założeń dotyczących projektowania urządzeń elektronicznych noszonych na ciele. Nie od dziś wiemy, że elektronika nie lubi wilgoci i dlatego urządzenia do noszenia są zwykle szczelnie zamknięte, by chronić je przed potem, tymczasem w tym przypadku staję się to atutem. Spokojnie myślę, że myć się będziemy, jest to ważny aspekt naszego życia. Mały procent ludzi mogłaby się skusić na zaprzestanie mycia się. Jest to wyzwanie dla producentów, aby stworzyć uniwersalny patent na wykorzystanie tej technologii. Myślę, że warto poczekać na dalszy rozwój tej technologii.
-
@itsmeluczak: chyba najbardziej zadowoleni i najbardziej zasileni będą zbieracze dóbr wszelakich
-
-
Myślę, że duża część społeczeństwa nie pójdzie na taki "deal". Żyjemy w czasach, gdy na higienę jest kładziony duży nacisk (tym bardziej po pandemii).
Czytaj także:
Czy panele fotowoltaiczne należy myć?
Jeżeli tak, to czy można je myć myjką ciśnieniową?
Czy panele fotowoltaiczne trzeba myć?
jedni mowią, że tak, drudzy, ze jeszcze nigdy nie myli i wszystko s
Czy fotowoltaika się opłaca?
Czy Twoim zdaniem fotowoltaika na domku jednorodzinnym się opłaca?
Zmieniamy się dla Was
Dowiedz się nad czym obecnie pracujemy, co ulepszamy i czym zamierz
[QUIZ] Trochę techniki i się gubimy… Czy odróżnisz sztucz
Zadaliśmy kilka technicznych pytań ekspertowi i sztucznej inteligen
Czy pompy ciepła sprawdzą się w starszych domach?
Zobacz, czy pompy ciepła sprawdzają się w ogrzewaniu starszych domó
Osobiście myślę, że kogoś bardzo poniosła wyobraźnia lub naoglądał się za dużo filmów science-fiction.