Czy istnieje metoda prowadzenie kabli po podłodze, a nie po ścianie?

oczywiście , jest to coraz częściej stosowane rozwiązanie ale ilu ludzi tyle zdań także decyzja zależy od właściciela

A oprócz peszli można również stosować koryta kablowe, ja w swoim domu poprowadziłem kable w korytach 6x4cm i 4x4cm, do tego dostawiam pierwszą warstwę styropianu 4cm i wszystko mam równo położone. Na górę już idzie reszta styropianu.

A no i w korytka kable układa się o wieeele lepiej niż w peszle :)

Oczywiście, że można. Zmniejszamy w ten sposób ryzyko przewiercenia przewodów (mniej metrów przewodu położone na ścianie) oraz dla mnie taka praca jest szybsza. Takie przewody oczywiście trzeba zabezpieczyć rurką osłonową.

co ciekawe w instalacjach podłogowych ważne jest jak się czyści podłogi. Jeśli jest wykładzina, poł biedy, bo nie ma kontaktu z wodą. Ale często jak jest instalacja podłogowa ludzie lubią podłogowe puszki elektryczne, bo to daleko od ściany, a to biuro, itd. Wtedy trzeba zadbać o hermetyczność puszki. No i, jak  koledzy napisali, peszle obowiązkowe.

Tak, tylko przewodów nie możemy kłaść tak samo jak na podłodze, ponieważ przez ruchy budynku przewód będzie się naprężał i może się uszkodzić. A i przed wylewkami można go uszkodzić głupią łopatą, jeżeli nie zastosujemy peszla.

https://laczynasnapiecie.pl/pytanie/jaki-peszel-do-kabla-w-podlodze

https://laczynasnapiecie.pl/pytanie/instalacja-elektryczna-podtynkowa-czy-prowadzona-w-podlodze

Tak, można prowadzić przewody po podłodze, zwłaszcza jest to przydatne w kuchni. Takie rozwiązanie doceni każdy, kto kiedykolwiek mocował szafki w kuchni lub karnisze nad oknami. Ważne jest, aby przewody w podłodze były w rurkach lub peszlach w celu ochrony przed uszkodzeniem mechanicznym.

Tak - w biurach/hotelach nawet zdarza się wyniesiona podłoga na ruszcie ze "studzienkami" elektrycznymi