Cyfryzacja Polski czyli światłowód w każdej wsi ?

Można to wszystko jakoś usystematyzować.

Wszystko tak naprawdę zaczęło się od tzw. ostatniej mili. Czyli środków z Unii Europejskiej na doprowadzenie infrastruktury teleinformatycznej do małych miasteczek i wsi. Wiele firm wyrosło jak grzyby po deszczu a wiele się rozbudowało dla potrzeb budowania sieci. Dotacje jakie wtedy zostały pozyskane powodowały, że w wielu miejscach kładzione były światłowody a wykorzystywane do tego celu były słupy telekomunikacyjne i energetyczne oraz sieć studzienek telekomunikacyjnych, ciepłowniczych, kanalizacyjnych. Niejednokrotnie w dużych miastach było trudniej o dostęp do światłowodów niż na tzw. prowincji. Firmy takie jak energetyka lub telekomunikacja też wchodziły w taki interes, gdyż niejednokrotnie zapewniało to im dostęp do usług, które wykorzystywali dla własnych potrzeb jak np. sterowanie podstacjami energetycznymi, zaworami, wszelkiego typu aparaturą przełączeniową jak i pomiarową. Standardem stało się już, że na słupach wysokiego napięcia prowadzone są oprócz energetycznych również przewody światłowodowe. Teoretycznie energetyka mogła by się bardzo szybko stać operatorem internetowym. Później powstał program cyfryzacji kraju, jako wsparcie rozpoczętego długo wcześniej programu budowy infrastruktury. Tylko jak zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Samo posiadanie światłowodu nie spowoduje od razu dostępu do usług z najwyższej półki. Nie sam światłowód stanowi czy będzie dobry i szybki internet, lecz to gdzie i jak ten światłowód jest podłączony. I tutaj jest niejednokrotnie rozczarowanie klientów, że jest przecież podłączony do światłowodu a dostawca oferuje słabe przepływności. Sam spotykam się z tym, że pomiary prędkości i jakości internetu na linii światłowodowej są gorsze niż np. w tym samym miejscu od operatora GSM-owego. W różnych rejonach kraju to różnie wygląda i jeszcze sporo czasu upłynie zanim nastąpi diametralna poprawa. Przecież dla samych światłowodów potrzebna jest cała infrastruktura. Jest ciężko sprawdzić gdzie i kiedy w jakiejś lokalizacji będą światłowody. Takiego centralnego rejestru nie ma. To lokalni operatorzy, dostawcy internetu najczęściej planują jak, kiedy i gdzie.