Podróżując samolotem, niemal każdy pasażer zabiera ze sobą urządzenia elektroniczne: smartfon, laptop, tablet, słuchawki bezprzewodowe czy power bank. To dziś nie tylko kwestia wygody, lecz także niezbędne narzędzia pracy czy komunikacji. Warto jednak pamiętać, że przewóz elektroniki – szczególnie wyposażonej w baterie litowo-jonowe – podlega rygorystycznym przepisom bezpieczeństwa. Te zasady nie są przypadkowe – litowe ogniwa, mimo swojej powszechności, niosą ze sobą potencjalne ryzyko przegrzania, a w skrajnych przypadkach nawet zapłonu.
Z tego względu linie lotnicze coraz częściej zaostrzają procedury dotyczące przewozu urządzeń elektronicznych i akcesoriów zasilających. Zmieniło się podejście przewoźników, ale też zwiększyła się świadomość pasażerów – a wiedza na temat aktualnych przepisów może uchronić przed stresem, koniecznością przepakowywania się na lotnisku czy nawet konfiskatą sprzętu.
Power banki – niepozorne, ale pod specjalnym nadzorem
Power banki, czyli przenośne akumulatory służące do ładowania urządzeń mobilnych, od kilku lat znajdują się w centrum uwagi służb bezpieczeństwa lotniczego. Z pozoru niewinne gadżety potrafią wytwarzać bardzo wysoką temperaturę podczas pracy lub ładowania, a ich niewłaściwe przechowywanie może prowadzić do zwarć i samozapłonu.
Z tego powodu obowiązuje jasna zasada: power banki można przewozić wyłącznie w bagażu podręcznym. Ich obecność w luku bagażowym – czyli w bagażu rejestrowanym – jest zabroniona, ponieważ w razie incydentu załoga nie ma tam dostępu i nie mogłaby zareagować.
Nowe ograniczenia od kwietnia 2025 roku
Od 1 kwietnia 2025 roku weszły w życie znacznie bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące powerbanków, wprowadzone przez wybrane linie lotnicze. Decyzja o zaostrzeniu regulacji wynikła z rosnących obaw o bezpieczeństwo po kilku poważnych incydentach, w tym niedawnym pożarze samolotu linii Air Busan na pasie startowym, którego przyczyną najprawdopodobniej był powerbank.
Przewoźnicy tacy jak Singapore Airlines, Scoot, Korean Air, Asiana Airlines, Air Busan, Eastar Jet, Jeju Air, T'way Air i Jin Air wprowadzili całkowity zakaz korzystania z powerbanków na pokładzie samolotu. Co więcej, pasażerowie nie mogą już ładować swoich urządzeń mobilnych przy pomocy portów USB zamontowanych w fotelach.
Powerbanki nadal można przewozić, ale wyłącznie w bagażu podręcznym i w wyłączonym stanie, zabezpieczone specjalnym pokrowcem.
Limity pojemności i oznaczenia techniczne
Warto wiedzieć, że maksymalna dopuszczalna pojemność power banków wynosi 100 Wh (watogodzin). Jeśli urządzenie ma większą pojemność – do 160 Wh – konieczne jest uzyskanie zgody przewoźnika. Power bank powinien być wyłączony, odpowiednio zabezpieczony przed przypadkowym uruchomieniem i – najlepiej – przewożony w etui.
Zgodnie z wytycznymi IATA, baterie litowo-jonowe o pojemności do 100 Wh klasyfikowane są jako UN3481 i mogą być przewożone w bagażu pasażerskim z limitem 5 kg na paczkę.
Baterie o większej pojemności wymagają specjalnych procedur. Baterie >160 Wh są zakazane w bagażu pasażerskim i mogą być przewożone wyłącznie jako ładunek cargo w specjalnych warunkach.
Jak sprawdzić pojemność swojego powerbanku?
Wielu użytkowników ma problem z ustaleniem rzeczywistej pojemności swojego powerbanku, ponieważ producenci często podają wartość w miliamperogodzinach (mAh), podczas gdy przepisy lotnicze operują watogodzinami (Wh). Aby przeliczyć mAh na Wh, należy wartość podaną w mAh pomnożyć przez napięcie urządzenia (zwykle 3,7 V dla baterii litowo-jonowych) i podzielić przez 1000. Na przykład: powerbank o pojemności 20 000 mAh i napięciu 3,7 V ma pojemność energetyczną 74 Wh (20 000 × 3,7 ÷ 1000 = 74 Wh).
E-papierosy i liquidy – tylko na pokładzie i pod kontrolą
Elektroniczne papierosy również muszą być przewożone w bagażu podręcznym. Wynika to zarówno z obecności baterii litowych, jak i możliwości przypadkowego uruchomienia urządzenia. Producenci e-papierosów zazwyczaj wyposażają je w blokady przycisków lub czujniki przepływu powietrza, jednak dodatkowe środki ostrożności są zawsze zalecane.
Urządzenie powinno być wyłączone i zabezpieczone – na przykład poprzez demontaż ustnika lub wyjęcie baterii, jeśli to możliwe.
Z kolei liquidy – niezależnie od zawartości nikotyny – traktowane są jak każdy inny płyn. Oznacza to, że muszą być zapakowane w pojemniki o maksymalnej objętości 100 ml i umieszczone w przezroczystej, zamykanej torebce o pojemności do 1 litra.
Laptopy, tablety i inna elektronika – zasady przewozu
Laptopy, tablety, aparaty fotograficzne i inne urządzenia elektroniczne są dozwolone zarówno w bagażu podręcznym, jak i – w ograniczonym zakresie – w rejestrowanym. Zdecydowanie jednak zaleca się przewożenie ich w bagażu podręcznym, ponieważ są to przedmioty wartościowe, narażone na uszkodzenia lub zagubienie w trakcie obsługi bagażu.
Podczas kontroli bezpieczeństwa na większości lotnisk pasażerowie są proszeni o wyjęcie urządzeń elektronicznych z torby i umieszczenie ich w osobnych pojemnikach do prześwietlenia. Jednak coraz więcej portów lotniczych – szczególnie w Europie i Ameryce Północnej – instaluje nowoczesne skanery 3D, które pozwalają na prześwietlanie bagażu bez konieczności wyjmowania elektroniki i płynów. Warto przed podróżą sprawdzić, czy dane lotnisko korzysta już z tej technologii.
Rewolucja technologiczna na polskich lotniskach
Lotnisko w Lublinie jako pierwsze w Polsce zainstalowało w lutym 2025 roku zaawansowane skanery CT wykorzystujące technologię tomografii komputerowej 3D. Te nowoczesne urządzenia EDS CB (Explosive Detection System for Cabin Baggage) znacząco poprawiają przepustowość lotniska i wygodę podróżnych. Dzięki tej technologii pasażerowie nie muszą już wyjmować płynów i urządzeń elektronicznych z bagażu podczas kontroli bezpieczeństwa.
Inwestycja o wartości 6 milionów złotych brutto objęła dwa zestawy urządzeń wraz z systemem transportu bagażu kabinowego o długości około 18 metrów. Podobne rozwiązania działają już w wielu europejskich portach lotniczych, w tym w Wenecji, Genui czy Weronie. Technologia ta nie tylko zwiększa komfort pasażerów, ale także pozwala pracownikom służb bezpieczeństwa na dokładniejszą identyfikację potencjalnych zagrożeń.
Wyzwania związane z wykrywaniem baterii litowych
Pomimo rygorystycznych przepisów ICAO dotyczących przewozu baterii litowych w bagażu rejestrowanym, badania pokazują, że zabronione baterie nadal trafiają do luku bagażowego. To skłoniło Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) do oceny możliwości wykorzystania istniejącego wyposażenia bezpieczeństwa lotnisk do wykrywania baterii litowych. EASA bada, czy adaptacja systemów wykrywania materiałów wybuchowych (EDS) z nowymi algorytmami może skutecznie identyfikować baterie litowe i pomagać w ograniczaniu związanych z nimi zagrożeń.
Bagaż podręczny a rejestrowany – kluczowe różnice
W kontekście bezpieczeństwa najważniejszą różnicą między bagażem podręcznym a rejestrowanym są zasady dotyczące przewozu materiałów potencjalnie niebezpiecznych. W bagażu podręcznym obowiązują bardzo restrykcyjne ograniczenia – przede wszystkim dotyczące ostrych przedmiotów, płynów i elektroniki. Zabronione są m.in. nożyczki, narzędzia, scyzoryki, substancje łatwopalne, broń oraz jej imitacje.
Z kolei bagaż rejestrowany – przewożony w luku samolotu – daje większą swobodę, ale nie zwalnia z odpowiedzialności. Przewożenie w nim elektroniki (szczególnie z bateriami), wartościowych przedmiotów czy ważnych dokumentów jest ryzykowne i często niezgodne z regulaminem przewoźnika. Także tutaj obowiązuje zakaz przewozu substancji wybuchowych, chemikaliów czy power banków.
Co nowego w przepisach?
W ostatnich latach pojawiło się kilka istotnych zmian, które warto znać:
- Bagaże muszą być dokładnie oznakowane i zabezpieczone przed uszkodzeniem – nie tylko ze względu na wygodę, ale również bezpieczeństwo lotów.
- Zmieniły się limity wagowe bagażu, wprowadzono też bardziej precyzyjne wytyczne dotyczące przewozu dużego sprzętu sportowego (jak rowery czy deski surfingowe), który trzeba zgłosić z wyprzedzeniem.
- Wzrósł nacisk na przewóz urządzeń z bateriami litowymi – wiele linii wymaga teraz ich specjalnego oznaczenia, a na lotniskach wprowadzono dodatkowe kontrole.
- Nowe przepisy dotyczą również przewozu leków – niektóre linie wymagają okazania zaświadczenia lekarskiego w języku angielskim, szczególnie przy płynnych lekach powyżej 100 ml.
Nadchodzące zmiany na 2026 rok
Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) zaplanowała kolejne istotne zmiany w przepisach dotyczących przewozu baterii litowych, które mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Panel ds. Towarów Niebezpiecznych ICAO uzgodnił nowe limity stanu naładowania baterii litowo-jonowych pakowanych wraz ze sprzętem oraz pojazdów zawierających baterie litowo-jonowe, sodowo-jonowe lub akumulatory litowo-metalowe. Te zmiany będą miały wpływ na sposób przewozu elektroniki, szczególnie większych urządzeń i pojazdów elektrycznych transportowanych drogą lotniczą. Planowane ograniczenia będą dotyczyć głównie frachtu i urządzeń wysyłanych drogą cargo, a nie standardowych pasażerów.
Europejskie, a azjatyckie podejście do przepisów
Warto zauważyć, że najbardziej rygorystyczne przepisy dotyczące powerbanków wprowadzają obecnie linie azjatyckie. Europejscy przewoźnicy tacy jak Ryanair czy Wizz Air nadal zezwalają na przewożenie powerbanków w bagażu podręcznym, ograniczając się do standardowego limitu 100 Wh, a w przypadku uzyskania zgody linii lotniczej – do 160 Wh. Może to oznaczać, że w przyszłości podobne ograniczenia dotkną również europejskie linie lotnicze, szczególnie jeśli pojawią się kolejne incydenty związane z bateriami litowymi. Choć przewoźnicy tacy jak Ryanair i Wizz Air nie zakazali używania powerbanków na pokładzie, to i oni mogą odmówić używania portów USB w sytuacjach zagrożenia (np. widocznego przegrzania).
Praktyczne rady na koniec
Zanim wyruszysz w podróż samolotem, warto nie tylko spakować walizkę, ale też sprawdzić szczegółowe zasady obowiązujące u konkretnego przewoźnika. Linie lotnicze mogą mieć własne regulaminy, które uzupełniają ogólne przepisy międzynarodowe. W razie wątpliwości warto skontaktować się z infolinią przewoźnika lub zajrzeć na jego stronę internetową.
Praktyczne wskazówki dotyczące elektroniki:
- Przed podróżą sprawdź pojemność swoich powerbanków i przelicz mAh na Wh, aby upewnić się, że mieszczą się w dopuszczalnych limitach
- Zachowaj oryginalne opakowania lub etykiety z danymi technicznymi baterii – mogą być potrzebne podczas kontroli
- Zapoznaj się z polityką konkretnej linii lotniczej dotyczącą korzystania z powerbanków na pokładzie, szczególnie jeśli lecisz liniami azjatyckimi
- Rozważ zakup powerbanków o mniejszej pojemności (do 74 Wh), które na pewno będą akceptowane przez wszystkich przewoźników
- Pamiętaj o właściwym zabezpieczeniu urządzeń przed przypadkowym włączeniem podczas transportu
Przede wszystkim jednak warto pamiętać o jednej zasadzie: wszystko, co może się przegrzać, zapalić, rozlać lub zadziałać samo z siebie – powinno znaleźć się pod Twoją kontrolą, czyli w bagażu podręcznym. To nie tylko obowiązek, ale i zdrowy rozsądek.
Komentarze (0)