Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) opublikowały raport, który wywołał niemałe poruszenie w branży energetycznej. Analiza bilansowania handlowego za drugą połowę 2024 roku wykazała poważne i systematyczne nieprawidłowości – zarówno po stronie niedoboru, jak i nadmiaru zakontraktowanej energii.
Skala problemu jest na tyle poważna, że operator systemu przesyłowego zapowiada monitoring działań uczestników rynku, ostrzegając przed potencjalnymi konsekwencjami – w tym finansowymi karami za brak należytego bilansowania.
2-3 GW niezbilansowania – zagrożenie dla systemu
Z raportu PSE wynika, że w analizowanym okresie niezbilansowanie handlowe w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE) sięgało nawet 2–3 GW. To wartości, które przewyższają dostępne rezerwy mocy i stwarzają realne ryzyko dla stabilnej pracy systemu.
W szczególności PSE wskazuje na powtarzające się:
- niedokontraktowanie (zbyt mało zakontraktowanej energii) w porannych i wieczornych szczytach,
- przekontraktowanie (nadmiar energii) w godzinach największej produkcji PV – między 10:00 a 16:00.
Operator ostrzega, że tak duże wahania nie mogą być tłumaczone „obiektywnymi trudnościami”, bo uczestnicy rynku mają możliwość korygowania pozycji bilansowej aż do godziny przed dostawą energii.
Interwencje pozarynkowe i rosnące koszty
W związku z notorycznymi przekroczeniami, PSE musiało sięgać po nierynkowe mechanizmy równoważenia, w tym:
- ograniczenia generacji z OZE,
- interwencyjne wsparcie międzyoperatorskie.
- Działania te są kosztowne i nieefektywne, a ich wdrażanie – jak zaznacza PSE – wynika wprost z niskiej jakości bilansowania przez tzw. POB (Podmioty Odpowiedzialne za Bilansowanie).
Grożą kary – nawet 15% przychodu
Od 14 kwietnia 2025 r. PSE uruchamia formalny monitoring skuteczności bilansowania przez uczestników rynku. Każdy przypadek poważnego niezbilansowania będzie analizowany i przekazywany do Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Na mocy ustawy Prawo energetyczne, za nieprzestrzeganie warunków bilansowania grozi kara od 10 000 zł do nawet 15% przychodu przedsiębiorstwa – w zależności od skali naruszenia i powtarzalności nieprawidłowości.
Zmiany w przepisach w drodze
PSE zapowiedziało również, że do końca pierwszego półrocza 2025 r. przedstawi Prezesowi URE propozycję zmiany Warunków Dotyczących Bilansowania. Wcześniej – do 1 maja – planowane są konsultacje społeczne z uczestnikami rynku.
Bilansowanie to odpowiedzialność
Cała sytuacja pokazuje, że bilansowanie to nie tylko techniczna operacja, ale kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jego lekceważenie może prowadzić do niekontrolowanych przestojów, przeciążeń i rosnących kosztów, które ostatecznie i tak poniosą odbiorcy.
PSE wysyła wyraźny sygnał: czas na większą odpowiedzialność i dyscyplinę na rynku energii.
Komentarze (0)