Rekuperacja

@Piotr Bibik:

Jako użytkownik rekuperacji od pół roku (w projekcie budowlanym jej nie miałem, ale przekonałem się w trakcie budowy) stwierdzam, że to była bardzo dobra decyzja. 

Finansowo prawdopodobnie nie zwróci się to nigdy, ale dzięki rekuperacji nie mam żadnego problemu z wilogocią czy dusznośnią w pomieszczeniach, co ma wielu moich znajomych, którzy rekuperacji nie mają. Poprawnie zrobiona wentylacja grawitacyjna kosztuję praktycznie tyle samo co mechaniczna. Poprawnie działająca wentylacja grawitacyjna wymaga montażu nawiewników w oknach w każdym pomieszczeniu oraz wyciąg w każdym pomieszczeniu - mnóstwo rur, zabudowy, stawienie wielkiego komina z kilkoma niezależnymi kanałami. W skrocie - nikt tego nie robi przez co nie ma poprawnej wentylacji. Byłem teraz na świętach w domu bez rekuperacji i zaduch w pomieszczeniach przy kilku osobach w domu był okropny w porównaniu do mnie gdzie było po 10-12 osób i nikt nie odczuwał "braku" powietrza w pomieszczeniach.

Co do uwag:

Wymaga serwisowania - filtry na allegro koszt 50PLN komplet raz na rok, góra dwa razy do roku

Odkażanie nie jest zalecane, ponieważ rekuperacja powinna działać ciągle, a nie być wyłączana i załączana (to jest moment gdzie może dojść do zagrzybienia)

Zwiększa zużycie energii - przez pół roku zużyła 170 kWh gdzie odzysk energii jest wielokrotnie większy.

Centrale kiedyś trzeba wymienić - cóż każde urządzenie kiedy dokona swojego żywota :)

Wytwarza hałas - rekuperator wytwarza hałas, a raczej po prostu dźwięk podczas pracy dlatego umiejscawania się go w odpowiednik miejscu żeby ewentualny dźwięk nie dochodził do pomieszczeń codziennych - u mnie nie słychać w ogóle pracy rekuperatora (znajduję się w kotłowni) 

O kosztach pisałem już wcześniej

Rekuperacja nie wymaga mieć zamkniętych okien, otwarcie okien nie powoduję nic złego. Plus największy, że przez całą zimę ani razu nie musiałem wietrzyć domu czy pomieszczenia, ponieważ rekuperacja dawała sobie radę bez problemu. Teraz jak mamy ładną słoneczną pogodę to oczywiście mam nie raz otwarte okna czy wyjście na taras i to nie powoduję absoltunie nic złego.