Narzędzia ręczne renomowanych firm.

To zależy ;) Do czego tych narzędzi używasz? Jakie masz oczekiwania? Jak szanujesz narzędzia?

Z doświadczenia wiem, że jest duża różnica pomiędzy narzędziami i warto pamiętać że wielu producentów ma w swojej ofercie kilka linii narzędzi dostosowanych do różnych wymagań (w tym linie ekonomiczne). Dobierając narzędzie warto poświęcić chwilę i zastanowić się:

• jak często będziemy go używać?
• czy o nie dbamy?
• czy narażone jest na łatwe zgubienie lub kradzież?
• jak dużej precyzji wymagamy od narzędzia (nawet wkrętaka)?
• w jakich warunkach środowiskowych narzędzie będzie użytkowane?

Obecnie narzędzia ręczne są dość zaawansowanym produktem np. wkrętak ma różne typy rękojeści, końcówka robocza (dla użytkownika stalowa) ma często różne strefy twardości itp. Jak znajdę chwilę to postaram się napisać więcej.

Zgadzam się z @Piotr Bibik, wszystko zależy do czego, jak często i jak dbasz. Ale ogólnie po wielu latach doświadczeń polecam narzędzia z "wyższej półki", zakup i użytkowanie takich narzędzi zaoszczędzi Ci sporo niepotrzebnych nerwów, czasu i ostatecznie wydatków na kolejne nie markowe narzędzia.

Ja akurat jestem zwolennikiem podejścia "raz a dobrze" - zauważyłem że zainwestowanie większych środków chociażby w narzędzia nie tylko przekłada się co oczywiste na ich jakość, ale też na komfort ich używania. Chodzi o to, że jeśli jakieś narzędzia masz dłuższy czas (co też wynika z ich trwałości), to pobocznie też się do nich przyzwyczajasz i praca z nimi po pewnym czasie staje się niemal machinalna, jakby urosła Ci trzecia kończyna. Takie przynajmniej jest moje zdanie, jednak wiem że istnieją ludzie którzy wolą kupować za grosze i wymieniać co chwilę.

Wszystko zależy od tego co robisz i jak często robisz.

Mam u siebie zarówno produkty renomowanych producentów jak i powiedzmy produkty z niższej półki cenowej. Idealnym przykładem jest wkrętarka. Do składania mebli i przykręcenie śrubki kupiłem pare lat temu wkrętarkę za ok. 100 PLN i spełnia swoje zadania. Jak muszę coś przykręcić, odkręcić w zupełności wystarczy. Jest mała, lekka i poręczna. Natomiast do poważniejszych prac kupiłem wiertarko-wkrętarkę z serii Performance od Parkside i na MOJE "cięższe" pracę w zupełności wystarczy i sprawdza się w 100%.

Jeżeli chcesz np. pomierzyć napięcie w gniazdkach czy tego typu rzeczy to nie widzę sensu kupować miernika Sonela za kilka tysięcy złotych, ale jak znasz się na pomiarach i chcesz dalej się rozwijać w dziedzinie pomiarów to warto zainwestować, bo sprzęt może się szybko zwrócić.

Z drugiej strony jeżeli mówisz o pracy zawodowej to zaawanwsowane narzędzie remowanych producentów bardzo mocno skracają czas pracy. Sam czasami kupiłbym coś takiego, ale na moje pojedyncze zadania nie ma sensu wydawać dużych kwot, lecz jeżeli robiłbym to zawodowo i skróciłoby to moją pracę to czemu nie.

Kolejny przykład: Jeżdzę dużo w delegacje z laptopem i innymi rzeczami. Nie mogę pozwolić sobie na dziadowską torbę na laptopa za przysłowie 50 zł, ponieważ sie rozpadnie raz dwa. Otrzymałem porządną torbę od Samsonite, która dzielnie znosi ze mną podróżę od 3 lat. 

Więc odpowiedź jest jedna. To zależy :)

To wszystko zależy. Jeśli masz używać rzadko to faktycznie może nie opłaca się inwestować w sprzęt z najwyższej półki, ale jeśli używasz narzędzi często, to jest duża szansa że te profesjonalne przeżyją kilka średniaków. Druga kwestia to kwestia konserwacji. Warto po skończeniu pracy przynajmniej przedmuchać elektronarzędzia sprężonym powietrzem.

Jak zapewne powszechnie wiadomo, ilu instalatorów, majsterkowiczów tyle pewnie szkół. Każdy musi sobie wypracować swoja własną. Bo to co dobre dla jednego nie koniecznie będzie takie samo dla drugiego. Te same narzędzia inaczej będą "leżały" w różnych dłoniach. Spotykałem się nie raz z taką oto  sytuacją, że jeden z instalatorów zachwalał sobie Knipexa a inny Wihy a jeszcze inny innej firmy. Różne sa oczekiwania od narzędzi i różna jest też częstotliwość używania oraz możliwości finansowe. Na tak zadane pytanie będzie wiele odpowiedzi nawet biorąc pod uwagę te rzeczy o których wcześniej pisałem Ale warto wszystkie takie uwagi gromadzić i sobie samemu usystematyzować.

Jako instalator z dużym stażem powiem jednak to, że warto ożywać narzędzi dobrych. Narzędzia dobre nie sa tanie i produkowane przez renomowanych producentów. Ich cena to suma precyzyjnego montażu, materiałów, dobrego projekt a potem testowania tych narzędzi. narzędzia których używam na co dzień lub często właśnie takie są. To efekt moich doświadczeń. Są nie zawodne i dobrze mi się nimi posługuje. Niektóre mam już tak długo, że nawet nie pamiętam kiedy kupiłem. Takie narzędzia to też sprawa postrzegania nas przez innych, a zwłaszcza klientów. Świadczą dość często o dojrzałości technicznej posiadacza, choć wcale nie chcę przez to powiedzieć, że Ci którzy nie używają narzędzi renomowanych firm sa jak by mniej dojrzali technicznie albo źli. Po prostu tak to postrzegają klienci. Na zasadzie - jak Cię widzą tak Cię piszą. Oczywiście o takie narzędzia trzeba dbać i posiadać jakąś wiedze na temat ich możliwości. Mam też drugą grupę narzędzi, których używam rzadziej. To są narzędzia z tzw. średniej półki cenowej, które spełniają moje wymagania. I one też sa ze mną bardzo długo a to dla tego że rzadki ich używam i nie było potrzeby wydawać pieniędzy o wiele większych. Za pewne gdybym miał duży budżet na narzędzia to i te chętnie kupił bym z lepszej półki. Parę razy zdarzyło mi sie kupić tanie narzędzie, gdzieś z marketu. No niestety nie przeżyło zbyt długo i potem zastanawiałem się nad tym gdzie sens, gdzie logika. Bo to samo narzędzie z dobrej półki było dwu lub trzy krotnie droższe i starczyło na lata. Może ktoś kto ma małe wymagania, jakiś majsterkowicz, który sporadycznie wyciąga swoje narzedzia może pójść w tę stronę a le moim zdaniem nie instalator lub ktoś kto zawodowo sie zajmuje wykorzystywaniem narzędzi.  I dobra rada. Każdy niby wie jak sie prostymi narzędziami posługiwać, ale na szkoleniach z narzędzi nie raz się przekonałem, że nawet i tu potrzebna jest wiedza jak i co robić i jakie są właściwości poszczególnych narzędzi.

Wychodzę z takiego założenia, że narzędzia z których korzystam najczęściej muszą być wysokiej jakości. Pracuje mi się wtedy łatwiej, szybciej i w miarę bezawaryjnie. Narzędzia wykorzystywane sporadycznie mam ze średniej półki, niektóre służą mi nawet kilka lat i nadal są w dobrym stanie. Narzędzia słabej jakości omijam jak mogę - szkoda czasu i nerwów.