Kwadrantowy licznik energii elektrycznej

Ciekawy artykuł przedstawił Piotr Bibik nt. MID (Measuring Instruments Directive)  https://www.napiecie.salama.pl/co-mi-daje-mid-w-liczniku-pradu/. Poruszony został w nim problem rozliczeń finansowych. Głównie za moc czynną, ale również za moc bierną indukcyjną i pojemnościową. Jak na razie dotyczy to nowych umów między dostawcą a właścicielami domków jednorodzinnych, ale nie jest wykluczone, że problem ten spadnie również na właścicieli lokali mieszkalnych w budynkach wielorodzinnych, I tu dochodzimy do sedna pytania (problemu): co wiecie o tzw. czterokwadrantowych licznikach energii elektrycznej. Zazwyczaj są to liczniki en. el. trójfazowej, które mogą odczytywać i mierzyć energię bierną pojemnościową i indukcyjną zarówno zużywaną jak i oddawaną. Doczytałem, że u odbiorcy energii elektrycznej, energia bierna rejestrowana jest w I ćwiartce (en. indukcyjna) lub w IV ćwiartce (en. pojemnościowa). U producenta energia ta jest rejestrowana odpowiednio w III i II ćwiartce. 
Temat wydaje się dość ciekawy, ale i skomplikowany. Dla mnie implikuje dalsze pytania: czy jako odbiorca energii czynnej mogę stać się producentem energii biernej, za który to ja otrzymam gratyfikację (nie chodzi o instalację PV itp). I czy energia bierna to zło czy dobro. 
Może ktoś w Was w przystępny sposób wyjaśni zasadę działania kwadrantowego licznika energii elektrycznej.