Jak żyć? Skoro ceny gazu i węgla rosną? :)

@ajotnet: Czyli Twoim zdaniem nie warto propagować ekologicznych rozwiązań, bo i tak się tego nikt nie nauczy? Jak ktoś był eko 20 lat temu, to dalej będzie, a jak ktoś nie był to już nie może i musi się tego uczyć 20 lat? 

Ja myślałem że jak ktoś chce przejść np na dietę do postanawia że np od środy i się tego trzyma. Myślę że z segregacja śmieci też ktoś może zrobić takie postanowienie jeśli coś go ruszy że robi źle. A co by miało ruszyć taką osobę jeśli nie kampanię promujące segregację śmieci? Chyba jedynie dziecko które zrozumiało taka kampanię i powiedziało rodzicom że tak się nie powinno robić.

@Gwozdziu944: Popatrz przez okno jak ludzie segregują śmieci, a potem przyjedzie jedna śmieciarka i wali do jednego odwłoka... To jest normalne czego chcą nauczyć ludzi ? Lub ziemniaczki i oberki niesie we woreczku i wali w całości do bio ! Z tym bio woreczkiem. Od przedszkola jak zaczniesz uczyć segregacji to za 10-15 lat będzie wiedział jak to robić. A naucz 70+ i każ mu stanąć przed 5-cioma kubłami co ma zrobić z tym czy owym ? 

Albo będziesz karał i to przykładnie albo nic z tym nie zrobisz.

@Jacek Niżyński: Chodzić spać zimą po 15-tej wstawać dopiero po 8-mej. Wszystko pogasić, nie ogrzewać i do czekać do wiosny będzie dłużej widno i cieplej...

@Jacek Niżyński: Można mniej przesiadywać na forum :D Zawsze to jakieś obniżenie zużycia energii ale z stratą dla społeczności więc tutaj trzeba to przekalkulować.

A tak na poważnie poza prostymi przyzwyczajeniami jak gaszenie światła w pomieszczeniach w których nikogo nie ma, nie pozostawianie urządzeń w trybie czuwania jak np telewizory, dekodery itp, zmiana aranżacji w których meble przysłaniają grzejniki, to reszta z sposobów wymaga wkładu finansowego:
     Można wymienić żarówki na żarówki LED, znacznie zmniejszają zużycie niż tradycyjne żarówki.

     Jeśli mamy stary sprzęt AGD (który zapewne się nie zepsuje, a w razie czego to da się naprawić) to zazwyczaj pobiera on więcej energii niż nowoczesne urządzenia. Jaka jest niekorzyść? Nowoczesne urządzenia zazwyczaj są projektowane na żywotność zbliżona okresowi gwarancyjnemu więc po kilku latach trzeba wymienić bo się zepsuje, a naprawa bywa nieopłacalna. Tu jest temat dyskusyjny czy takie rozwiązania są pro-eko czy nie, bo w dużym stopniu produkowane są odpady (np uszkodzony rezystor w płytce sterującej, ale nikt tego nie naprawia bo układ elektroniczny jest bez dostępnego schematu,  niewielu fachowców podejmuje się tematu, a jeśli się podejmie to też sporo to kosztuje, producent ma na sprzedaż tylko całą płytkę o wartości 3/4 całego nowego urządzenia. A awarię można usunąć przy koszcie materiału rzędu 10 groszy.  Ale jeśli ogólnie chodzi o zmniejszenie zużycia energii elektrycznej to zdecydowanie nowe urządzenia pobierają jej mniej (np pompka cyrkulacyjna aktualnie potrafi zejść z mocą do 5 wat, zamiast 50 wat w starej pompce).
     Kolejną inwestycją są zawory termostatyczne jeśli chodzi o ogrzewanie oraz umiejętne korzystanie z nich. W nocy w salonie możemy obniżać temperaturę jeśli tam nie przebywamy lub jeśli nas nie ma w domu. Niezależnie z jakiego źródła ciepła korzystamy (węgiel, ogrzewanie elektryczne, gazowe itp) każde z tych rozwiązać generuje jakieś zużycie energii elektrycznej. Czy to podajnik z pieca, czy pompy w ciepłowni, przesył gazu też kosztuje. 
     Przy tej okazji przejdę płynnie do stosowania urządzeń "smart" do sterowania ogrzewaniem, oświetleniem i innymi bajerami. Jest to oczywiście spora inwestycja, która pomoże np zoptymalizować ogrzewanie domu, zgasić światło zdalnie jeśli zapomnieliśmy lub zdjąć napięcie z gniazdek do których są wpięte urządzenia w trybie czuwania jesli nie ma nas w domu. Tutaj też pojawia się haczyk. Takie urządzenia też pobierają pewną ilość prądu (np sterownik rolet z supli ma znamionowy pobór mocy 1.2W, co w globalnym spojrzeniu i połączeniu z ilością urządzeń i ich ciągłą pracą też generuje jakiś pobór).
     Zmniejszając pobór wody też zmniejszamy zużycie energii elektrycznej związanej z dostarczeniem tej wody do kranu, oczyszczaniem ścieku itp. 
     Można też tu dopisać instalację pompy ciepła oraz fotowoltaiki ale to są też duże koszty dla inwestora.