Fuszerka!

@artel electric:To z ostatniego mojego wypadu do UK :-)

@Domsat: A co w momencie podłączenia do gniazdka pralki przedłużacza i zasilania innych urządzeń? Użytkownicy mają różne potrzeby i fantazje czego nie sposób przewidzieć więc zakładamy nadmiar. Poza tym to są zabezpieczenia instalacji, w oparciu o maksymalny prąd dla danego przekroju przewodu a nie dla urządzenia. Jak chodzi o L na PE, chodziło oczywiście o to co piszesz, taki to skrót myślowy.

@Pawel02:Pralka na przedłużaczu wielogniazdkowym  !  Akceptujesz takie rozwiązanie ?

@Domsat: Osobiście nie praktykuje a czy nasza praca polega na staniu u kogoś w mieszkaniu i doglądania kto jak co podłącza w gniazdka?
 Ludzie robią różne rzeczy ;)

@Pawel02:Pralka ma mieć dedykowany obwód do 1 gniazdka +. B10A. Użytkownik chcąc podłączać inne odbiorniki ma mieć do nich inny obwód  i kilka gniazdek na nim. Tak ma wyglądać obecna instalacja.

@Domsat: Z strony projektowej tak. Proszę zapytać znajomych, rodzinę, babcie i ciocie czy wiedzą o tym żeby nie podłączać czegoś do tego gniazdka ;) 
Powodzenia

@artel electric: nie widziałem tego na własne oczy a zdjęcie zrobił kolega więc nie powiem czy się da. Sprawdź i podziel się doświadczeniem :)

@Piotr Bibik: Wykonałem test tego jakże wyśmienitego rozwiązania, oto wnioski:

rozwiązanie możliwe tylko w złączkach 2273;

DY 1,5 dość luźno się wsuwa i dość łatwo "wylata";

DY 2,5 należy wsunąć z odpowiednim wyczuciem ewentualnie delikatnie obracając i nawet jakoś "trzyma"

Niestety producent trochę "zdupcył" produkt stosując tylko jeden otwór pomiarowy, więc ilość połączeń możemy rozszerzyć tylko o jeden, ale gdyby pomóc sobie kawałkiem wkrętarki i wiertełkiem o średnicy powiedzmy 1mm to może udałoby się zaciski podwoić ;)

Niestety po testach nie mam już gwarancji prawidłowości działania złączek, więc do kubła niestety i znowu koszty... :(

@Sławomir Lesiak: Dokładanie tak, to samo usłyszałem. Najlepiej było by to wszystko wymontować i zastąpić nowym.

@Pysiak: Dla serwisanta najlepiej by było dać nowe, ale to przecież kosztuje..rzadko który inwestor będzie skory wymieniać sprawną szafę.

@Tomasz Brzostowski: nie zgodzę się z tezą, że to nie tylko wina elektryka. Jestem zdania, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tzw. dobrej roboty. Czas czy popędzanie przez inwestora nie powinny przysłonić zasad bezpieczeństwa. Kablorz motlorz nie rozplątorz ;-) nie powinno mieć miejsca. Nawet jeśli sytuacja wymogła działanie takie a nie inne, to powinno ono mieć ono zasadę chwilowego, awaryjnego i jak najszybciej powinno być doprowadzone do wymogów technicznych, bezpieczeństwa. przepisów, norm a o zasadzie estetyki nie będę wspominał, bo każdy szanujący się elektryk powinien mieć to ze krwi. Kiedyś mój mentor, szef, ktoś ze starej gwardii, powiedział mi "pokaż mi swoja instalację, pokaż mi swoją pracę, a powiem Ci kim jesteś.." Coś w tym chyba jest.

@Sławomir Lesiak: Ja nie usprawiedliwiam absolutnie elektryków, stwierdzam jedynie fakt i z czego to wynika. Ja również nie zgadzam się z takimi praktykami, ale niestety tak się dzieje nader często. Nawet jeżeli usuwa się awarię tzw. prowizorką, to są planowe przerwy techniczne, w czasie których należy przeprowadzić konserwacje, przeglądy, naprawy. Zresztą takie przeglądy i konserwacje powinny być zapisane w DTR i są obowiązkowe. Niestety jak widać nie wszyscy zdają sobie sprawę z zagrożeń wynikających z niestosowania się do obowiązujących zasad i przepisów i wciąż pozwalają sobie właśnie na takie fuszerki i zaniedbania. Wiele osób ma podejście "po co tam grzebać skoro wszystko działa". Żałosne, ale prawdziwe.

@Domsat: Dobre pytanie...autor napisał, że sytuację zgłosił - ciekawe czy cokolwiek z tego wyniknęło

@Piotr Bibik: Energetyka ostatnio sporo wymienia słupów, ale jak mi wiadomo żeby wykorzystać słup energetyki trzeba uzyskać pozwolenie od właściciela słupa. Ciekawe jest zainstalowanie anteny pod przewodami pod napięciem....

@Sławomir Lesiak: zgadza się - tu pokazałeś rewelacyjnie jak ktoś zrobił fuszerkę ;)

@Sławomir Lesiak:  Tutaj właśnie mamy ten problem, ludzie nie myślą o bezpieczeństwie tylko skoro działa to super po co się przejmować. Dopóki coś się nie stanie.... Trzeba jakoś edukować i promować tylko w jaki sposób?

@Piotr Bibik:Bardzo dobre spostrzeżenia. W uzupełnieniu dodam że to przyłącze zostało zbudowane dlatego że poprzednie zaczęło się palić. Zdjęcia z poprzedniego przyłącza przed i za licznikowego do obiektu umieszczam poniżej. Niestety firma instalacyjna chyba nie do końca zrozumiała że ważne sa szczegóły. Prak przepustów do szafek to następna rzecz ujmująca mnie. :-) Zrobione dziury w szafkach na żywca, łączenie zugami przewodów zarówno neutralnego jak i fazowego. Pomiarów żadnych nie widziałem na oczy a o dokumentacji nawet nie wspomnę. Wyłącznik p.poż ogólnie dostępny w przypadku obiektu jakim jest klinika to dla mnie mistrzostwo świata. Prawdopodobnie nie chciało się ciągnąć przewodów  do środka w okolice drzwi wejściowych lub inne miejsce, które akceptowane jest przez straż pożarną oraz z dozorem obsługi obiektu.

@Sławomir Lesiak:A teraz wisienka na torcie ! Panowie z Taurona odbierający to przyłącze stwierdzili że WSZYSTKO JEST OK.

Nie mam więcej komentarzy. Polska to jednak dziwny kraj...

@Sławomir Lesiak: a ile znasz firm że na różnych odpowiedzialnych stanowiskach są przypadkowe osoby? Nie chcę tu nikogo usprawiedliwiać lecz wrócić do wielokrotnie omawianego tematu kiepskiego szkolnictwa zarówno tego w szkołach przygotowujących do zawodu jak i później w pracy. W ilu szkoleniach w swojej karierze zawodowej uczestniczyłeś a ile uważasz za wartościowe? Masz wiedzę to sam możesz ocenić jakość szkolenia, ale osoba która przyszła do pracy z przypadku (zatrudnili bo w danym momencie nie mieli lepszego albo innego kandydata i tak ten pracownik został, nie ma skarg to jest ok.). I tak robi za co mu "płacą" często może nawet nieświadomy jak powinno się robić.

Pokaż mi proszę szkolenie na którym uczą jak prawidłowo powinno się wykonać taką rozdzielnicę? Pokaż mi książkę lub artykuł omawiający szczegółowo to zagadnienie? Pokaż mi wreszcie jakiś materiał dla osoby która buduje domek jednorodzinny jak powinna wyglądać instalacja elektryczna i teletechniczna? Nie chodzi mi tu o naukowe opracowanie a o krótką broszurę informacyjną aby móc popatrzeć na efekty pracy i wiedzieć czy mam do czynienia z fachowcem czy "partaczem".