Przeczytano 1 055 razy

Czy ktoś się interesuje technologią wojskową?

Wiem, że jakiś czas temu powstały pierwsze prototypy/wersje tzw. karabinu Gaussa.

Czy ktoś może się zna i jest w stanie mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa?

Odpowiedzi (11)

  • Sławomir Lesiak Ekspert Elektronik - telekomunikacja

    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 48 pytań
    • 1247 odpowiedzi
    • 98.9% pozytywnych ocen od użytkowników

    Pomysł przyśpieszania pocisku nie jest nowy. Niemcy w czasie II wojny światowej przeprowadzali eksperymenty z przyśpieszaniem pocisków, chcąc uzyskać bardzo dużą prędkość wylotową pocisku. Uzyskiwali to przy pomocy bardzo długiej lufy z umieszczonymi co jakiś czas ładunkami prochowymi ustawionymi pod kontem do kierunku wylotu pocisku. Miało to zapewnić ostrzał miast angielskich. Niestety zaniechano ten pomysł z przyczyn ekonomicznych jak i technicznych. I sądzę, że pomysł karabinu jak wyżej raczej jest pewnym eksperymentem, który chyba raczej nie wyjdzie po za obszar ciekawostek i gadżetów.


    • Ostatnia wizyta:
    • W serwisie od:
    • 50 pytań
    • 793 odpowiedzi
    • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

    To nowa zabawka, w praktyce ma niewielkie zastosowanie. Przynajmniej ten model - pierwszy wystawiony przez producenta. 
    Jak to działa ? Zasada jest prawie ta sama jak w przekaźniku czy styczniku. Nawinięte są cewki, jest ich kilka, jedna za drugą wzdłuż lufy.  Lufa jest niemagnetyczna.
    Załącza się przepływ prądu w pierwszej cewce. jej pole magnetyczne przyciąga pocisk, który jest umieszczony przed tą cewką. Gdy pocisk zostanie wciągnięty w środek cewki, pole magnetyczne jest wyłączane, a załączane jest pole magnetyczne w kolejnej cewce. I już rozpędzony pocisk jest wciagany do kolejnej cewki oczywiscie nabierając prędkości..... Cykl powtarza się kilka, kilknaście razy - w zależności od tego ile jest tych cewek. A każda kolejna cewka powoduje wzrost prędkości pocisku. 
    Tak to wygląda w bardzo dużym przybliżeniu. Animacja pokazująca zasadę działania https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f7/Coilgun_animation.gif

    Pewną przeszkodą w tym rozwiązaniu są opory (tarcie) pocisku o lufę z materiału niemagnetycznego. Można to rozwiązać za pomocą systemu pozycjonowania drogi pocisku w broni (również za pomocą magnetyzmu). Wówczas typowa lufa, w postaci rury nie jest potrzebna. Jednakże tego typu rozwiązanie jest dużo bardziej skomplikowane w budowie. I na pewno nie ma takich rozwiązań w handlu, przynajmniej na razie. 

    A kto wie, jaka jest główna cecha tego typu broni ?


      • Ostatnia wizyta:
      • W serwisie od:
      • 29 pytań
      • 377 odpowiedzi
      • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

      @boss: Dzięki :)
      Cecha tego typu broni? Chodzi Ci może o łatwiejszą produkcję amunicji? Bo z tego co rozumiem, to nie będzie ona zbyt skomplikowana.


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 84 pytań
        • 1249 odpowiedzi
        • 98.5% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Sandro1812:Może produkcja amunicji jest dużo tańsza ale może awaryjność takiej jednostki jest dużo większa niż standardowej broni. Co o tym sądzisz?


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 50 pytań
        • 793 odpowiedzi
        • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Sandro1812:
        W naprostszej postaci tak, bo to kawałek metalu. ALe nie zawsze tak mozę być, bardziej zaawansowane pociski nie są kawąłkiem metalu, składają się z kilku elementów o różnych właściwościach magnetycznych. 

        W broni tej nie ma sprężonych gazów do napędzania pocisku, nie ma więc huku słyszalnego z 10 kilometrów ;) 
        Ale całkiem bezgłośna chyba też nie jest - nie wiem, nie testowałem.

        Z awarynością ? hmmm.... nie wiem. Nie sądzę aby tak było. Ale z drugiej strony to jednak trochę elektroniki, może się zes...ać ;)


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 29 pytań
        • 377 odpowiedzi
        • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

        @boss:Ciekawe też, jak z wagą takiego sprzętu...
        I jak ze szczelnością... (tak a propos awaryjności)


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 50 pytań
        • 793 odpowiedzi
        • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Sandro1812:
        Oferowany karabinem waży około 9kg, 
        Prędkośc wylotowa to 120km/h - przyznacie, że niezbyt wiele.
        I jest to raczej jako zabawka, urządzenie do eksperymentów naukowych do badania zjawiska a nie do używania na polu walki.

        A .. i cena.... na nasze to jakieś 12-13 tys PLN

        A jakby ktoś chciał kupić, to proszę bardzo: https://arcflashlabs.com/product/gr-1-anvil/ prosto od producenta ;) 
        Ale jak już ktoś go kupi, to wpraszam się na testy ;) ;) ;)


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 29 pytań
        • 377 odpowiedzi
        • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

        @boss:Muszę przyznać, że faktycznie w porównaniu do egzemplarzy z gier nie robi wrażenia...
        A co do oferty – kusisz :))


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 56 pytań
        • 1082 odpowiedzi
        • 99.7% pozytywnych ocen od użytkowników

        @boss: a teraz wyobraź sobie że robisz w bloku na 5 piętrze bez windy i musisz targać ze sobą dodatkową torbę z narzędziami - karabinek Grot waży 3,7 kg a to cudo 5,5kg więcej ) ja bym sobie znalazł pomocnika haha a teraz pomyśl że musisz biegać z tym ciężarem cały dzień no i jak coś jest na prund to trzeba jeszcze jakieś aku do tego nosić - no właśnie prund, prund i woda się nie lubią a jak pokazuje obecna sytuacja na Ukrainie czasem trzeba się przeprawić przez rzekę. Może dlatego w najbliższym czasie nadal będziemy korzystać z standardowej broni palnej. 

        No i coś czego  nie widziałem -zasięg


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 29 pytań
        • 377 odpowiedzi
        • 100% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Szymon028: Właśnie ciekawe też, jak często, co ile wystrzałów, trzeba zmieniać akumulator. 

        Bo to jest w sumie kolejna wada tego typu broni - oprócz wymiany amunicji, trzeba wymieniać zasilanie.


        • Ostatnia wizyta:
        • W serwisie od:
        • 84 pytań
        • 1249 odpowiedzi
        • 98.5% pozytywnych ocen od użytkowników

        @Sandro1812: Dokładnie tak, jak w samochodach elektrycznych wszystko super tylko akumulatory to jest największy problem trzeba je wymieniać, a jednak standardowe karabinki działają bez problemu przez wiele lat, więc sądzę, że technologia wojskowa jest niezwykle rozwinięta i raczej pójdzie w stronę aby nie używać ludzi i nie będą tworzone nowe bronie do obsługi przez człowieka tylko raczej zdalnie.

Czytaj także:

Jak sprawdzić czy ktoś się nie podłączył
Społeczność

Jak sprawdzić czy ktoś się nie podłączył

Dzień dobry. Mieszkam w bloku i mam problem z rachunkami za prąd. W

Więcej
Książki - czy ktoś posiada?
Społeczność

Książki - czy ktoś posiada?

Witam. Posiada ktoś może książki:- Vademecum elektryka: poradn

Więcej
Thermomix, Czy ktoś użytkuje?
Społeczność

Thermomix, Czy ktoś użytkuje?

Zastanawiam się czy nie kupić, zależy mi na usprawnieniu codzienneg

Więcej
Elektryzujące zwycięstwo Tomasza Chlipały w WorldSkills Poland 2021
Blog

Elektryzujące zwycięstwo Tomasza Chlipały w WorldSkills P

O udziale w polskiej edycji konkursu WorldSkills, satysfakcji ze zw

Więcej
Przyszłość i trendy technologiczne na 2024
Blog

Przyszłość i trendy technologiczne na 2024

Wszyscy zadajemy sobie pytanie, jaki będzie ten Nowy Rok, co przyni

Więcej
Czy pompy ciepła sprawdzą się w starszych domach?
Blog

Czy pompy ciepła sprawdzą się w starszych domach?

Zobacz, czy pompy ciepła sprawdzają się w ogrzewaniu starszych domó

Więcej