Odpowiedzi (21)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
prawda jest taka, że ktoś to musi robic i takie rzeczy dokańczać. Kiedyś chodziłem i rbiłem takie poprawki, ale po lekturze artykułów @Piotr Bibik zaczyanłem mieć poważne obawy. Doszło do tego że przy jednej okazji pogadałem ze znajomym prawnikiem który potwierdził że podejście Pana Piotra jest słuszne. Ciężko mi to przychodziło bo przyzwyczajenia druga naturą człowieka, ale odciąłem się od takich prac. Zarobek mizerny w porównaniu z odpowiedzilnością i ryzykiem jakie na siebie brałem. Od kilku lat robię tylko nowe obiekty i to nie jako podstawowe instalacje ale inteligentne domy. Jest tak jak mówił Pan Piotr zarabia sie na tym kilka razy bo najpierw na wykonaniu instalacji, a potem na jej serwisowaniu i przebudowywaniu. Jeszcze kilka lat i przestanę wykonywać nowe instalacje, a będę się utrzymywał tylko z serwisowania instalacji które sam wykonałem. Z własnego doświadczenia powiem że najtrudniej jest zmienić sposób swojego myślenia. Póki nie odetnie się od starych przyzwyczajeń, póty nie będzie czasu ani siły na wyrobienie nowych.
-
Często są takie przypadki. Wiadomo, że zajmuje to więcej czasu. Jak jest moc przerobowa to pomagam, jak nie ma to ustalam długi termin i klient szuka kogoś innego.
-
Ja działam w dziale automatyki budynkowej, nie raz zdarza się działać w szafach sterowniczych po podwykonawcach. Nie należy to do najprzyjemniejszych rzeczy ale trzeba.
-
Na rynku jest wielu elektryków którzy walczą ceną, ale ja do nich nie należę. Dobrze wykonana instalacja nie należy do tanich.
Co wpływa na cenę?Czas!
Czas, jaki trzeba poświęcić na zaplanowanie, wykonanie i udokumentowanie wykonanych prac.Jeśli czas jest tak drogi, to poprawa instalacji po kimś będzie bardzo kosztowna.
Dlaczego?Najpierw trzeba poświęcić sporo czasu, aby zrobić "inwentaryzację" stanu obecnego, a następnie zaplanować i wykonać prawidłową instalację elektryczną. Takie podejście powoduje, że poprawiana instalacja jest droższa od instalacji, która od początku jest dobrze wykonana.
Jeśli klient na samym początku wziął taniego wykonawcę, to nie zdecyduje się teraz na usługi kogoś kto w jego mniemaniu jest z górnej półki cenowej (jest "oderwany cenowo od rynku"). Taki klient nie chce słuchać jak powinna być wykonana instalacja elektryczna. Chce tanio mieć "prąd w gniazdku".Co więcej, jeśli uczciwie wycenię czas i zakres prac niezbędny do poprawy takiej instalacji, klient wszędzie będzie robił mi antyreklamę. Wszystkim znajomym będzie mówił jak bardzo drogie mam usługi elektryczne (tylko nie powie dokładnie co wchodzi w zakres prac).
To tak jakby porównywać dobrze wyposażony samochód z średniej półki z modelem podstawowym z dolnej półki cenowej. Jeśli nie porównamy szczegółów a powiemy tylko, że oba mają cztery koła, kierownicę radio i otwierane szyby, są w kolorze czerwonym i różnica w cenie jest xxx to nasz rozmówca może mieć mylne wyobrażenie (nie ma pełnych danych).
-
@Piotr Bibik: A od ilu to są drogie już a od ilu są jeszcze tanie...
W fordzie roboczogodzina jest 360 pln... to już drogo czy jeszcze tanio ?
-
@ajotnet: słusznie zauważyłeś, że pojęcie drogo / tanio jest względne. Zakładając, że najtańsze instalacje elektryczne w domku jednorodzinnym "po godzinach" są wykonywane od 6 000 zł a powiedzmy "standard" to około 15 000 zł (dyskutowałbym z tym standardem, ponieważ w tych instalacjach brakuje wielu obowiązkowych elementów), to poprawa instalacji po kimś (doprowadzenie do wymaganego prawem minimum) najczęściej będzie kosztował od 20 000 zł wzwyż.
W takiej perspektywie owe 20 000 zł lub więcej (na tle przykładowych 6 000 zł) to już zdaniem inwestora naprawdę spore koszty.
Dla jasności, moim zdaniem dobrze wykonana instalacja elektryczna w wersji minimalnej to wydatek rzędu 30 000 do 50 000 zł. Dobrze wykonana instalacja elektryczna z automatyką domową (instalacje inteligentnego domu) to wydatek od 50 000 zł w górę.
Co uważam za minimum w instalacji elektrycznej?
- dobre zbadanie potrzeb inwestora i pozostałych domowników
- wykonanie projektu instalacji elektrycznej i teletechnicznych (internet, alarm, monitoring instalacja odgromowa, wyrównanie potencjałów i uziemienie, oraz domofon/wideodomofon, może sterowanie roletami, ogrzewaniem).
- wykonanie instalacji elektrycznej (zasilanie i oświetlenie)
- wykonanie instalacji antenowej, alarmowej (okablowanie), LAN,
- wykonanie kompletnego systemu wyrównania potencjałów
- wykonanie zewnętrznej instalacji odgromowej
- wykonanie uziemienia (z uwzględnieniem napięć krokowych i dotykowych)
- wykonanie kompletnej ochrony przeciwprzepięciowej (zasilanie i teletechnika)
- wykonanie pomiarów
- wykonanie dokumentacji powykonawczej (naniesienie na projekt wprowadzonych zmian)
- wykonanie montażu osprzętu
-
@Piotr Bibik: OOOoooo to się zagalopowałeś bo takie można zrobić nawet za 3.000 ! po godzinach to i tak jest jego zarobek miesięczny na szychcie w robocie więc co ma do stracenia ? !
-
@Piotr Bibik: Za 30 tyś we Wrocławiu z pocałowaniem ręki żebyś tylko przyszedł....
-
@ajotnet: to zróbmy tak. Wielu moich znajomych się buduje, załatw elektryków którzy za podaną przez Ciebie kwotę 3000 zł zrobią zgodną z przepisami instalację elektryczną, a ja załatwię zewnętrzne osoby, które będą sprawdzały czy to co zostało wykonane jest zgodne z minimum jakie wymagają przepisy. Z tym, że Twoi elektrycy wykonują do skutku, czyli wszystkie przeróbki dodatkowe przepracowane godziny pokrywają z własnej kieszeni (lub Ty im za to zapłacisz). Zobaczymy czy w podanej kwocie wykonają chociażby projekt. Same ograniczniki przepięć zainstalowane na zasilaniu (T1+T2 oraz T3 przy urządzeniach końcowych) i ograniczniki przepięć teletechniki (anteny TV i internet) będą dużo droższe niż podana przez Ciebie kwota.
-
@Piotr Bibik: A nie,,,, oni zrobią wiesz jaką. 4-ry gniazda w pokoju + 1 oświetlenie Łazienka 2-3 szt gniazd kinkiet nad lustrem i lampa sufitowa, a w kuchni 4-5 gniazd + oświetlenie. Rozdzielnica 2x12 no może wymęczone 3x12 więc co chciał byś tam zgodnie ze sztuką tam wsadzić ? Ale ja się pytam gdzie jest kierownik budowy aby coś właścicielowi doradzić czy pomóc ? Reszta ich nie wie po co te internety, wi-fi, telewizor to jeden przewód z za telewizora na dach, jakie kamery, jakie wyjścia na zewnątrz ! Potem w listwach przypodłogowych....
-
@Piotr Bibik: Ale ja nie robię za takie stawki i takich instalacji ubogich bo dla mnie to jest żenujące, bywam już w takich domach gdzie już jest po tynkach i coś nie trybi lub trzeba coś reanimować bo telefon zmienił jegomość lub nie odbiera... On mi mówił że tak jest zrobione, a teraz nie działa i co mam zrobić ?
Wstyd powiedzieć czasem w język trzeba się ugryźć no teraz to głupiś, a za zakupy w hurtowni zapłaciłeś 3 tyś, dałeś jemu 3 tyś i chciałeś mieć dom zrobiony za pół miliona w tym stanie ?
No i tak dochodzimy do wniosku "nie żal mi ciebie człowieku" jak pod dom jedzie autem za 150 tyś...
-
@ajotnet: tyko jak to co piszesz o kierowniku budowy, ma się do pytania jakie zadałeś o rozgrzebanych i porzuconych instalacjach elektrycznych? Napisałem Ci, że ja nie podejmuję się poprawy instalacji po kimś. Dałem uzasadnienie wraz z wytłumaczeniem dlaczego w moim wykonaniu taka poprawiana instalacja byłaby kosztowna.
-
@Piotr Bibik: Byłem ostatnio w takim co jeszcze odgrom zrobił mu drutem fi6.... na dachu fotowoltaika. Taki dom na prąd.
-
@ajotnet: jak już wielokrotnie pisałem, moim zdaniem droga do dobrze wykonanych i bezpiecznych instalacji elektrycznych prowadzi przez ubezpieczycieli. To oni reprezentując swój interes, zaczynają odmawiać wypłat odszkodowań, argumentując błędami wykonawczymi oraz brakami w dokumentacji (np. brak projektu).
Jeśli w danym rejonie, kilka osób zostanie bez domu (np. pożar) i bez wypłaconego odszkodowania to wielu innych inwestorów przekona się, czy na elektryce i obowiązkowej dokumentacji warto oszczędzać?
Jeśli w danym rejonie, kilku elektryków, którzy wykonują instalacje tak jak o tym pisałeś, z własnej kieszeni pokryje koszty np. pożaru, bo ubezpieczyciel odmówi inwestorowi wypłaty odszkodowania i w wyniku procesu sądowego instalator będzie musiał pokryć koszty powstałej szkody, a jego ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania z tytułu obowiązkowego OC - to ubezpieczenie ma swoje rygorystyczne obostrzenia - to wówczas wielu innych instalatorów pracujących w tym rejonie zobaczy jak powinni wykonywać instalacje i ile taka instalacja musi kosztować.Więc mimo, że to bardzo przykre, to droga do poprawy sytuacji wiedzie przez ludzkie tragedie.
"Nieznajomość prawa, nie zwalnia od odpowiedzialności". -
@Piotr Bibik: Nie każdy jest wszechwiedzący, nie raz , nie dwa zrobiliśmy błąd za który po jakimś czasie i przemyśleniach doszliśmy do tego że inni tak zrobili to ja też... Albo ten lub owen odebrał ten lub inny problem nie miejąc dylematu, a może tak samo się nie znał ? Czasem jest tak że albo się uczymy i klepiemy te księgi, nowele, paragrafy a na to trzeba nie raz mieć łeb bo nie idzie zrozumieć albo po prostu kręcić rękami bo praca czeka. Gdzie nauczysz się życia ? Na budowie gdzie spędzamy godziny długi i tam co chwila są problemy do rozwiązania, a nie masz modrych głów aby się zapytać czy rozwiązać na radzie budowy problem a tu już betoniarki jadą, ludzie stoją i czekają, materiał położony i co teraz wszyscy wypier... !!!
-
@ajotnet: Rozumiem, ale zobacz w Niemczech lub w Anglii z tym sobie poradzili. Obecnie jest tak jak piszesz, ale jeśli jeden czy drugi zapłaci za "brak wiedzy" to inni będą "mądrzejsi".
Zgadzam się, że nie można być ekspertem w każdej sprawie, ale możesz skorzystać z usług prawnika, projektanta lub innego eksperta który szybko pomoże w rozwiązaniu krytycznej sytuacji jaka powstała na budowie. Podstawowym warunkiem który musi być spełniony jeśli taka pomoc ma być szybka to znajomość i nawiązane współprace z prawnikami, projektantami itd. Może warto skorzystać z promocji jaką zorganizowała zaprzyjaźniona z ŁNN kancelaria prawna CKC, skontaktować się z prawnikami, omówić czym się dany elektryk zajmuje, powiedzieć jak sytuacja wygląda w praktyce i poprosić o wytyczne jak w danych sytuacjach zachować się w przyszłości.
Może warto dogadać się z jakąś kancelarią prawną i wykupić u nich stały, comiesięczny abonament. Wówczas elektryk ma dobry kontakt z prawnikiem przez co wiele tematów załatwią dużo szybciej niż gdyby to był sporadyczny kontakt. Podobnie z projektantem.
Nie mam zamiaru ustawiać innym biznesu, mogę co najwyżej podpowiedzieć róże rozwiązania. Każdy odpowiada za siebie i poniesie konsekwencje swoich działań.
-
@ajotnet:@Piotr Bibik W tej dyskusji jestem po stronie Piotra. Według mnie, zawód elektryka stał się zwyczajny. Każdy "szwagier" potrafi zrobić instalacje. Dodatkowo poradnik z youtube i dom gotowy. Tylko brak informacji o niuansach, szczegółach które mają ogromne znaczenie, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa. Najbardziej boli mnie fakt, jak wiele osób ma kwalifikacje SEP dozorowe, a nie powinno ich mieć. Łącznie z pomiarami. 300 czy 500 zł i każdy sobie kurs może klepnąć. Egzamin przeprowadza zapewne osoba która prowadziła kurs, a więc szacuję że zdawalność nie spada poniżej 90%. Moim zdaniem "uprawnienia" dozorowe powinny kosztować sporo więcej, aby przesiać te osoby, którym nie jest to potrzebne albo kupili sobie papierek za niewielkie pieniądze. Podniesie to rangę uprawnionych w zakresie dozoru, a szczególnie myślę tu o pomiarach. Najlepiej to by było zrobić osobną kategorię np P jak pomiary. Będą 3 kwalifikacje: E, D, P. Każdy kolejny egzamin sporo droższy od poprzedniego, a to z tego powodu, że zwiększamy swoje kwalifikacje, ale przede wszystkim odpowiedzialność. Łączy się to z podniesieniem cen za usługi ale myślę że sporo partaczy przesieje się wtedy przez te sito.
Niestety albo stety ale chyba taki nasz naród, że chcemy zrobić wszystko taniej i jak najwięcej sami. U mnie też było bardzo niewielu fachowców którzy coś robili. Zdecydowaną większość prac wykonuję sam.
Boli nas (Polaków) zapłacić 30 tyś za instalację zamiast 15 (szwagier, elektryk z kopalni zrobi taniej) ale wyposażenie kuchni to może kosztować 60 tyś, bo ładnie wygląda.
Trzeba od podstaw (kwalifikacji) podnosić prestiż zawodu a ceny unormują się względem odpowiedzialności jaką ponosimy podpisując dokumenty. -
@Gwozdziu944: w tym co napisałeś jest jeden słaby punkt. Bez rzetelnych i częstych kontroli, oraz naprawdę dotkliwych kar nic się w zawodzie nie poprawi. A skoro będą kontrole i kary, to po co odnawiać uprawnienia? Jeśli ktoś ma wykształcenie elektryczne, i już raz zdobył uprawnienia to powinny być one ważne do końca jego pracy zawodowej, ale warunek że będą częste kontrole i słone kary. Takie podejście spowoduje, że elektrycy sami będą się dokształcać i specjalizować w wąskich kierunkach. Specjalizacja, pozwoli im być ekspertami w danej wąskiej dziedzinie i dopiero to sprawi że będą swoją pracę wykonywać rzetelnie, odpowiedzialnie i nie będą się brać za obszar elektrotechniki w którym się nie specjalizują (groźba kary skutecznie powstrzyma ich zapędy).
-
@Piotr Bibik: Ja dzieliłem zawsze elektryków na "CIENKIE DRUTKI" i "GRUBE DRUTKI" i lepiej żeby tak było bo jest potem a co ja ? Ja nie zrobię ? Dawajjjjj.........
-
@Piotr Bibik: Może to nie słaby punkt, tylko nie wszystko zostało ujęte i odpowiednio głęboko przemyślane w mojej wypowiedzi. Zdaję sobie sprawę, że ten postulat i tak zniknie w otchłani internetu i nikt się tym nie zainteresuje.
Póki co, to w większości inwestycji (domków jednorodzinnych) elektryk ma bardzo obszerny zakres prac. Począwszy od odgromówki po montaż alarmu i kamer (takie są moje doświadczenia i spostrzeżenia). Ilu z tych elektryków tak w pełni ogarnia temat kamer i odpowiedniego zabezpieczenia ich w sieci? (chodzi o kamery IP). Choćby najprostsze przekierowanie portów z domyślnych na inne przy połączeniach z serwerem np dachua. Ja np zawsze uświadamiam klienta, że mogę mu to podłączyć ale niech sobie załatwi jakiegoś informatyka, który zadba o jego bezpieczeństwo w sieci, bo ja nie mam czasu edukować się w każdej dziedzinie elektryki i pokrewnych. Jest to zbyt obszerny materiał aby być biegłym specjalistą w każdej z tych dziedzin.
A bezpieczeństwo w sieci to bardzo istotna sprawa. Była jakaś sytuacja, że przez smart żarówki hakerzy czyścili konta bankowe domowników. Jakieś luki w zabezpieczeniach, dostali się na router, instalacja złośliwego oprogramowania i jesteśmy załatwieni.
Na rynku powinni liczyć się SPECJALIŚCI a nie złote rączki. Chyba, że chodzi o konserwatora w szkole.
-
Czytaj także:
Siatka czy panele
Co według was jest lepsze do ogrodzenia działki panele czy bramy?&n
czy to są zwory wody czy centralnego?
widze, ze to generalnie serwis o pradzie, ale w koncu woda to dobry
Czy Orlen dowiezie?
Nowa strategia ORLEN 📈 – aż 120 Mld 💲 na zielone inwestycjeWc
Ogrzewanie łazienki: ogrzewanie podłogowe czy grzejniki ł
Łazienki to pomieszczenia, które wymagają szczególnego podejścia do
Opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną. Czy d
Instalacje fotowoltaiczne z roku na rok cieszą się coraz większą po
Czy można wyciąć drzewa bez zezwolenia?
Czy można wyciąć drzewo bez zezwolenia na własnej posesji w 2024 ro
Jak muszę to bardzo niechętnie kończę.
Bo finalnie ty będziesz autorem a pod częścią zastanej instalacji niechętnie byś się podpisał.