Co dokładnie odkryto i dlaczego to ważne
Międzynarodowa kolaboracja BASE (Baryon Antibaryon Symmetry Experiment) działająca w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN zademonstrowała pierwszy w historii kubit zbudowany z antymaterii: pojedynczy antyproton został wprowadzony i utrzymany w koherentnej superpozycji dwóch stanów spinu przez 50 sekund. Odkrycie opisano 23 lipca 2025 r. na łamach „Nature”, a współautorką pracy jest dr Barbara Latacz. To nie tylko pokaz mistrzowskiej kontroli nad antymaterią, ale też nowy instrument do ultra-precyzyjnych testów fundamentalnych symetrii fizyki.
„Gdy nasz nowy, precyzyjny system pułapek Penninga pracujący w trybie offline, który będzie zasilany antyprotonami transportowanymi przez BASE-STEP, będzie w pełni operacyjny, może pozwolić nam osiągnąć czasy spójności spinów, być może nawet dziesięć razy dłuższe niż w obecnych eksperymentach, co będzie przełomem w badaniach nad antymaterią barionową” – mówi Barbara Latacz.
Jak to zrobiono: pułapki Penninga i kontrola spinu
Badacze zastosowali kriogeniczne wielopułapkowe układy Penninga, w których naładowane cząstki utrzymuje się kombinacją pól elektrycznych i magnetycznych. W tym środowisku wykonano koherentną spektroskopię przejść spinu antyprotonu, a następnie ograniczono źródła dekoherencji (m.in. fluktuacje pola magnetycznego), wydłużając czas koherencji do niespotykanej dotąd skali. Dzięki temu możliwe było precyzyjne wzbudzanie i odczyt stanów kubitu antymaterii.
Co nam to mówi o naturze świata: testy CPT
Jednym z filarów współczesnej fizyki jest symetria CPT (ładunek–parzystość–czas), zgodnie z którą materia i antymateria powinny mieć identyczne właściwości. Kontrolowany „anty-kubit” otwiera drogę do jeszcze dokładniejszych porównań momentów magnetycznych, mas i częstotliwości rezonansowych cząstek i antycząstek. Każde odchylenie od przewidywań byłoby wskazówką nowej fizyki poza Modelem Standardowym. Już wcześniejsze pomiary BASE pokazały zgodność momentów magnetycznych protonu i antyprotonu z dokładnością do części na miliard; nowa technika może te granice przesunąć.
Polski ślad: rola dr Barbary Latacz
Współautorką publikacji w „Nature” jest dr Barbara Latacz, fizyczka związana z zespołem BASE. Jej nazwisko figuruje na liście autorów pracy oraz pojawia się w doniesieniach instytucjonalnych i prasowych dotyczących przełomu. To mocny akcent obecności polskich badaczy w projektach z absolutnej światowej czołówki i ważny impuls dla młodych naukowców planujących karierę w fizyce doświadczalnej.

Dr Barbara Latacz podczas pracy w ramach eksperymentu BASE | fot. CERN
Co dalej: przenośne laboratorium dla antyprotonów
Kolejny krok to BASE-STEP – transportowalny system pułapek Penninga, który pozwala wywozić (a docelowo: przewozić) antyprotony do środowisk o mniejszym szumie magnetycznym. Już w 2025 r. zespół wykazał bezstratny transport chmury protonów w autonomicznym układzie na terenie CERN, co pokazało wykonalność idei „dostawy cząstek” do innych laboratoriów. Przeniesienie takich badań do ciszej „brumiących” miejsc może nawet wielokrotnie wydłużyć czas koherencji i podnieść precyzję pomiarów.
Co odkrycie oznacza dla komputerów kwantowych
Choć użyty język („kubit”) kusi skojarzenia z komputerami kwantowymi, autorzy i komentatorzy podkreślają, że nie chodzi o budowę praktycznego procesora z antymaterii. Sukces polega na koherentnej kontroli pojedynczego antyprotonu – naukowym narzędziu do metrologii i testów symetrii. Jednak sam fakt, że antymateria może być stabilnie kontrolowana kwantowo, poszerza mapę możliwych technologii i metod pomiarowych.
Szeroki kontekst: dlaczego to przełom na lata
-
Nowa dokładność w testach fundamentalnych – możliwość mierzenia różnic materia/antymateria z bezprecedensową czułością.
-
Postęp w inżynierii układów pułapkowych – skrajnie stabilne środowiska dla pojedynczych cząstek, które można będzie „wynieść” poza silnie zaszumione hale akceleratorów (BASE-STEP).
-
Wartość edukacyjna i kulturowa nauki – widoczny wkład polskich badaczy w globalny przełom sprzyja transferowi wiedzy, budowie zespołów i inspirowaniu kolejnych roczników studentów.
Najważniejsze fakty – w skrócie
-
Pierwszy anty-kubit: koherentna superpozycja pojedynczego antyprotonu przez 50 s.
-
Gdzie opublikowano: „Nature”, 23 lipca 2025 r.; wśród współautorów dr Barbara Latacz.
-
Metoda: pułapki Penninga, koherentna spektroskopia spinu, redukcja dekoherencji.
-
Po co: ostrzejsze testy symetrii CPT, poszukiwania nowej fizyki.
-
Co dalej: BASE-STEP i transport antyprotonów do „cichszych” laboratoriów dla jeszcze dłuższej koherencji.

Komentarze (0)