Regulacja napięciowa wentylatora 3f

Napięcie między L1 a L3 zależeć będzie od przekładni obu transformatorów. Na wyjściu transformatora możemy uzyskać np 100V, przez co napięcie między L1 a L3 nie będzie już 400V a zależnie od przesunięć fazowych i napięć obu faz.

Dzięki, ale chodziło mi o to czy nie będzie asymetria jak tylko w dwóch fazach obnize napięcie poprzez transformatory ? I dlaczego tutaj są zastosowane dwa transformatory ?

Wartość skuteczna między fazami to zawsze około 400V. W sieci 3-fazowej przebiegi napięcia się przesunięte względem siebie o 120 stopni. Można wiedzieć, że współczynnik przesunięcia fazy jest równy sqrt3 i mamy 230*sqrt3=400 lub możesz podejść do tego np. w sposób matematyczny. Napięcie międzyfazowe jest sumą geometryczną dwóch napięć fazowych, gdy dodasz je wektorowo dostaniesz właśnie tę wartość. Jeśli jesteś ciekaw daj znać, narysuję Ci to.

Napięcie między którąkolwiek fazą a neutralnym zawsze wynosi 230V (to wartość skuteczna), tymczasem między dowolnymi dwiema fazami jest wartość skuteczna napięcia 400V. Aby łatwo to zrozumieć najlepiej spojrzeć na załączony rysunek - wszystkie 3 fazy są przesunięte względem siebie o 120 stopni. Oznacza to, że w dowolnej chwili czasu na co najmniej jednej fazie mamy potencjał ujemny względem przewodu N, w wyniku czego wartość skuteczna napięcia międzyfazowego wynosi nie 230V a 400V (dlaczego akurat 400V to wynikało w jakiś sposób z zależności trygonometrycznych ale w tej chwili nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało).