Przeciąganie przewodów

Ja używam linki poliestrowej do wciągania kabli, kupiłem kiedyś na allegro i sprawdza się bardzo dobrze.

Sam używam tak zwanej „wędki” czyli drut wykonany z waty szklanej. Giętki ale również i wytykały. Bardzo był pomocny podczas przeciągania kabli w podwieszanym suficie.

Widziałem na krótkich filmach typu short patent z przeciąganiem sznurka przy pomocy reklamówki wpuszczonej w peszel a z drugiej strony przystawionym odkurzaczem. 
Poza tym standardowo przy krótkich odcinkach jakiś drucik i można próbować.

Sławek chyba wyczerpał temat. W każdym razie ja zawsze polegałem na pilotach stalowych i nylonowych czasem różnie bywało, ale jakoś szło, ważne by pilot wyposażony był w różnego rodzaju końcówki ułatwiające przepuszczenie przez rurę, dobrze aby były na zwijakach by rozplątanie nie doprowadzało do "szewskiej pasji".  Warto również stosować "smarowidła", ale ważne by nie były to zwykłe niesamowicie brudzące smary, a specjalnie do tego przeznaczone po których użyciu nie trzeba od razu się przebierać np.

 https://www.tim.pl/smar-do-przeciagania-kabli-easy-glide-1-litr-219647/p/0002-00002-00757

https://allegro.pl/oferta/wurth-preparat-poslizgowy-do-kabli-1kg-12035627741?utm_feed=aa34192d-eee2-

Paradoksalnie czasem łatwiej przepchnąć wysmarowany przewód aniżeli samego pilota.

Tak naprawdę różne sprzęty przydają się na różnych robotach. To co sprawdza się idealnie w jednej robocie nie koniecznie zda egzamin na drugiej. Dlatego co innego jest wyposażyć się w coś co tylko okazjonalnie wykorzystamy a co innego gdy spotykamy z różnymi sytuacjami na różnych budowach.

Kiedyś byłem bardzo zadowolony gdy na wyposażenie swojego warsztatu nabyłem coś podobnego jak to https://www.tim.pl/nylonowa-przeciagarka-do-prowadzenia-przewodow-20m-fi-3mm-ol90054/p/0001-00001-14698 Bardzo ułatwiała mi ta „nylonówa” przeciąganie przewodów w rurkach i peszlach pod warunkiem że nie było więcej jak 2 zakręty. Również się sprawdzała we wszelkiego typu szachtach, przewodach wentylacyjnych. Ale z czasem dorobiłem się trochę lepszego sprzętu, który dawał możliwość przeciągania przewodów w sufitach podwieszanych jak i w wszelkiego rodzaju rurach instalacyjnych, coś na wzór tego https://www.tim.pl/narzedzie-do-przeciagania-przewodow-15m-linka-stalowa-4932472121/p/0001-00018-17740  Kiedy zmienił się trochę profil działalności i zmieniły się też potrzeby, sytuacje wtedy nabyłem https://www.tim.pl/pilot-z-wlokna-szklanego-frp-do-przeciagania-kabli-o4-5mm-100m-zolty/p/0001-00014-06890 Umożliwiło mi to obsługę studzienek, rur instalacyjnych głęboko położonych. Ale tak naprawdę najczęściej używam https://www.tim.pl/zestaw-skrecanych-pretow-z-wlokna-szklanego-do-przeciagania-kabli-fi4mm-10x-1m-z-zestawem-5-koncowek-neku/p/0001-00014-51867 lub tego https://www.tim.pl/kit0014-zestaw-10-pretow-z-akcesoriami/p/0001-00014-19627 Dają mi możliwość dotarcia naprawdę w trudne miejsca i nie uszkadzają się tak szybko. Łatwe w transporcie a wymienne końcówki dają też różne możliwości. Tam gdzie wymagana jest niesamowita sztywność sprawdzają się w 100%.  Ale trzeba też dodać że jest to sprzęt na dystans do 10m. Przy dłuższych dystansach trzeba jednak stosować bardziej konwencjonalne metody.

W zależności od długości peszla i ilości zakrętów stosuję albo reklamówkę/ worek z przywiązanym sznurkiem i odkurzacz z drugiej strony. Lub taką linkę dedykowaną do przeciągania przewodów https://www.tim.pl/linka-do-przeciagania-przewodow-20m-2229633-1szt/p/0004-00012-54798

Szukając rozwiązań trafiłem na poniższy film. Co sądzicie o rozwiązaniach Runpotec? Ktoś używa?

Ja korzystam z kilku sposobów jednym z nich jest najpierw przeciągnięcie cienkiego drucika i później zamocować do niego kabel za pomocą taśmy izolacyjnej i wciąganie drucika do siebie do momentu aż nie wyjdzie kabel. Tak samo za pomocą żmijki. Czasem wyciągam przewód za pomocą haczyka z drutu. Nie miałem jeszcze większych problemów z przeciąganiem kabla tymi sposobami.