Posiadam kontroler RGB LED, który piszczy

Odpowiem zgodnie z moimi dotychczasowymi doświadczeniami. Niestety nie mam dobrych wieści. Najczęściej kończyło się to wymianą zasilacza. O ile w większości "siatkowych" zasilaczy można jeszcze coś podziałać to z zasilaczami zabudowanymi, zalanymi raczej nie ma takiej możliwości. Wystarczy że zmieni się lekko punkt pracy przetwornicy, zasilacza a elementy takie jak cewki lub transformatory najzwyczajniej w świecie "piszczą". Gdy mamy dostęp do tych elementów można spróbować zalać je żywicą lub nawet woskiem (domowe sposoby). Czasami delikatnie pokręcić potencjometrem ustawiającym wartość napięcia wyjściowego. Niestety nie zrobimy tego przy zasilaczu zamkniętym. Dobrze było by sprawdzić jeśli jest to możliwe obciążenie na wyjściach transformatora. Nie powinno się doprowadzać do sytuacji, gdy obciążenie jest bliskie granicznych wartości. Zawsze zostawiamy minimum 20-30 % zapasu. W przeciwnym razie następuje przegrzanie elementów zasilacza, a konsekwencją tego jest uszkodzenie lub "piszczenie".