Niedziałająca lampa w ogrodzie

Warunki atmosferyczne zrobiły swoje i uszkodziły elektronikę. Owszem, można spróbować wysuszyć, ale ja proponowałbym kupić nowy.

Czujnik najprawdopodobniej przestał działać przez wilgoć. Nie wygląda on na super porządny sprzęt więc miało prawo tak się stać. Można próbować rozkręcić, osuszyć i zobaczyć czy wtedy zadziała.

Ostatnio spotkałem się z podobnym problemem podobnej lampy większej mocy.

Problemem była tak jak mówią koledzy wilgoć która uszkodziła czujnik ruchu, nie było to do odratowania, jednak jest możliwość załączenia lampy na stałe bez czujnika ruchu. Jeśli odpowiednio połączymy przewody zasilające płytkę czujnika ruchu.

Jestem zwolennikiem jak najmniejsze ilości problemów. Na zdjęciu tego nie widać zbyt dokładnie ale domyślam się że lampa z czujnikiem nie kosztowała góry pieniędzy. Dobry czujnik potrafi kosztować więcej niż cały ten zestaw gdyż jest naprawdę hermetyczny. Jeżeli potraktuje się naprawę która proponuje kolega w formie majsterkowania i hobbystycznie to można zająć się sprawą, ale jeżeli chce się mieć sprawny i działający system z lampą to powinno się albo wymienić czujnik na porządny, zewnętrzny albo wymienić cały zestaw. Dobrze jest zanim się kupi coś zasięgnąć języka co daje szanse na dłuższe działanie, bo kiedyś wszystko się w końcu ma prawo zepsuć.

Uszkodzenie elektroniki spowodowała wilgoć, która się dostała do wewnątrz. Możesz dokładnie wysuszyć wszystkie elementy wewnątrz, oczyścić z nalotu i spróbować podłączyć, nieraz takie zabiegi przywracają sprawność, jeżeli jednak to ni9e pomoże to naprawa wymaga już wiedzy z zakresu elektroniki. Natomiast zlecenie naprawy będzie nieopłacalne,