Naprawiacie smartphone'y samodzielnie?

Wszystko zależy od tego jakie telefony chcesz samodzielnie naprawiać i jaki zakres napraw masz na myśli.

Jeśli chodzi o iPhone (i nie tylko) to technologia produkcji tych telefonów poszła na tyle do przodu, że jakakolwiek naprawa, nawet wymiana baterii wymaga specjalistycznego sprzętu i w warunkach domowego warsztatu majsterkowicza jest bardzo trudna i wymaga wiedzy i doświadczenia.

Jeśli chodzi o narzędzia to oprócz podstawowych narzędzi (wkrętaki, pincety..) potrzebna będzie stacja z gorącym powietrzem, np.

Stacja na gorące powietrze + lutownica Kontrolowana temperatura mikroprocesora 700W / 60W SS-989B – PROS KIT | TIM SA

jeśli chodzi o wkrętaki to lepiej kupić mniej ale najwyższej jakości, np.

Zestaw wkrętaków precyzyjnych PicoFinish mieszany 8cz. z pęsetą do urządz

Te tanie najczęściej zamiast odkręcić śrubkę zniszczy ją i uniemożliwi jej odkręcenie (wiem z doświadczenia).

Oczywiście do bardziej zaawansowanych napraw konieczny jest specjalistyczny sprzęt, którego zakup jest raczej mało opłacalny dla majsterkowicza.

Swoją przygodę z serwisem telefonów najlepiej zacząć od demontażu i ewentualnej naprawy starych nieużywanych telefonów, które można poświęcić dla zdobycia doświadczenia. A w tedy sam zobaczysz w którym kierunku iść.

Akurat z urządzeniami Apple'a jest najbardziej przekichana sprawa bo projektując te telefony zadbali o to byś nawet do wymiany baterii potrzebował serwisu (zwyczajnie przyklejają ją do obudowy). Możesz zerknąć na zestaw naprawczy od iFixIT, mają oni też tutoriale wideo z usuwania różnego rodzaju napraw z różnych telefonów. Masz na myśli jakieś inne naprawy poza zmianą baterii?

Ja akurat się za to nie biorę- brak odpowiednich narzędzi i trochę również wiedzy. Wiadomo, są jakieś tutoriale na yt, ale mimo wszystko wolę powierzyć takie prace specjaliście. W zasadzie póki co tylko raz korzystałem z serwisu- wymiana baterii w telefonie. Oczywiście dla chcącego nic trudnego, ale radzę najpierw trochę poćwiczyć na starych lub trupach.

Nie, swoje smartfony zawsze oddaje do sprawdzonych i zaufanych serwisów, nie muszę się potem martwić czy nagle nie zacznie mi się rozklejać ekran i mam pewność że naprawa została przeprowadzona poprawnie.

Niech każdy robi to na czym się najlepiej zna. Taka mam zasadę. Miałem chyba tylko 3 razy jakieś problemy ze smartfonem i oczywiście oddałem je do serwisu. Dostaję rachunek z gwarancją na wykonaną usługę. Czasy samodzielnych napraw przy tak skomplikowanych urządzeniach myślę że już minęły. No chyba że chcemy sobie coś pogmerać w sprzęcie już nie używanym z czystej ciekawości.

Stare telefony miały w większości modułową, rozkręcaną budowę więc rozebranie takowego nie stanowiło problemu. Obecne są klejone i tak spasowane, że rozebranie to katorga. Musisz zadać sobie pytanie ile cierpliwości w Tobie drzemie i na jakim poziomie masz zdolności manualne. Ponadto to jeśli na prawdę uda Ci się rozebrać bez uszkodzeń to dalej tylko pod górkę bo co najwyżej można zmienić elementy typu głośnik, kamera, mikrofon czy bateria. Jak padnie, że się nie włączy to lepiej płytę wymienić lub telefon. Nie twierdzę, że się nie da, tylko stopień skomplikowania i specjalistycznych narzędzi rośnie.

Oddaję do serwisu. Kiedyś próbowałem się za to zabrać, niestety ekrany w samsungach były klejone i chcąc wymienić szybkę musiałem wymienić cały wyświetlacz. Chciałem przyoszczedzić a musiałem dopłacić. Stare Iphony miały przykręcany ekran przez co samodzielna wymiana była łatwa niestety nie mam własnego doświadczenia z tym.

Tylko i wyłącznie do serwisu. Kiedyś na własną rękę próbowałem naprawdę „małą usterkę” która w późniejszym czasie skutkowała tym że musiałem zakupić nowy telefon.