Mieszkanie w Krakowie

Jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć się nie da. Opcje przewidujące odłożenie większych funduszy są jak najbardziej sensowne jeśli upatrujesz czegoś w wyższym standardzie albo w lepszej lokalizacji, ale jest jedna poważna wada w postaci niepewności obecnych czasów - nikt nie wie co się wydarzy w przyszłości i czy przypadkiem własne M nie będzie już zarezerwowane tylko dla elity. Poza tym zastanów się czy miałbyś realne korzyści z mieszkania w Krakowie (czy na przykład zawodowo byłoby to dla ciebie wygodniejsze), bo jeśli nie to może jednak warta rozważenia jest opcja kupna większego mieszkania od razu w rodzinnym mieście. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze czynnik dostępności nowych mieszkań w Krakowie, ponieważ jeśli mało jest budowanych nowych osiedli to raczej nie ma sensu czekać.

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. To zależy od priorytetów życiowych. Czy łączy Cię więcej z miastem rodzinnym czy z Krakowem ? Następnie pomyśleć czy zakup klitki to przyszłościowy pomysł. Kredyt nie jest złą opcją. Odrzucając powrót do miasta rodzinnego, raczej pokusiłbym się o coś większego niż klitka, a czy oszczędzać czy wziąć kredyt, to już zależy jak bardzo Ci się spieszy.

A może coś pod Krakowem - wyskoczyć do miasta zawsze można. Czy to nie wchodzi w grę? Z Twoich opcji na pewno odrzuciłabym ostatnią - dalej wynajmując odłożysz mniej, a ten kredyt równie dobrze możesz spłacać. Jeżeli masz stałą, stabilną pracę to kredyt, jeżeli trochę się tego obawiasz - małe mieszkanko też jest ok, bo jego wartość będzie wzrastać, zaoszczędzisz na wynajmie. Za jakiś czas możesz sprzedać i zamienić na większe.

Zerknij sobie do tego biura nieruchomości:

https://www.ap7.pl/pl/nieruchomosci/oferty/mieszkania/krakow/1

Zobacz sobie jakie mieszkania mają na miejscu.